20 października środkowoeuropejskim Dniem Drzewa

Drzewa to płuca ziemi, bez których nie byłoby ludzkości. Uczestnicy Dnia Drzewa zasadzili w Małopolsce 2,5 tys. sadzonek

1,5 tys. małych jarzębin zasadziły w ostatnią środę w ośmiu gminach na małopolskim odcinku międzynarodowego Bursztynowego Szlaku setki dzieci, ekolodzy z organizacji pozarządowych i przedstawiciele lokalnych władz. Następny tysiąc - wzdłuż polskiego odcinka trasy rowerowej Kraków - Morawy - Wiedeń w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.

A wszystko to z okazji Środkowoeuropejskiego Dnia Drzewa (20 października). Wymyślili go na początku lat 90. czescy ekolodzy. Czeski Dzień Drzewa jest elementem ekoprogramu Strom Života (Drzewo Życia, http://www.stromzivota.cz ), w który angażują się również artyści. Najdłużej, bo już od prawie półtora wieku, dzień ten obchodzą Amerykanie (w pierwsze święto Arbor Day w 1872 r. tylko w stanie Nebraska zasadzono ok. 1 mln drzew! http://www.arborday.org ). A ponadto Francuzi, Norwegowie, Rosjanie, Japończycy i Chińczycy (w różnych porach roku). W Polsce odbył się po raz drugi. W zeszłym roku zasadzono półtora tysiąca drzewek.

Organizatorzy: Fundacja Partnerstwo dla Środowiska (0-12) 422 50 88, http://www.epce.org.pl ; Towarzystwo na rzecz Ochrony Przyrody (0-12) 427 22 52, tnrop@poczta.wp.pl .