Odprawa przed odlotem jest obowiązkowa dla wszystkich - zdecydowana większość robi to przez internet, bo odprawa na lotnisku kosztuje w Ryanairze aż 55 euro (chyba, że posiada się taryfę Flexi-Plus - wtedy jest darmowa), a ta online jest bezpłatna.
Dotychczas podróżujący irlandzkimi tanimi liniami mieli na nią jednak więcej czasu - mogli "się odprawić" już na cztery dni przed planowanym odlotem (a ostatecznie do dwóch godzin przed startem).
Od 13 czerwca pasażerowie będą mieli na to dokładnie dwa razy mniej czasu. Najwcześniej odprawy będą mogli dokonać na 48 godzin przed wylotem, najpóźniej na dwie godziny. Chyba, że dopłacą 5 euro. Ta opłata to koszt wykupienia miejscówki, która dodatkowo zapewnia aż 60 dni na odprawę - zarówno obecnie, jak i po wejściu w życie nowych zasad.
Mimo że zmiany będą obowiązywać dopiero od połowy czerwca, dotyczą one również osób, które kupiły bilet przed tą datą. Rzecznik Ryanaira w rozmowie z serwisem Mirror informuje, że dostały już one wiadomości e-mail z informacją o nowych regułach. Przewoźnik daje w tej sytuacji dwie możliwości - zaakceptowanie zmian albo zwrot biletu w ciągu pięciu dni i otrzymanie za niego pieniędzy (pełnej kwoty).
Zobacz też: