Ceny lecą w dół

Za dziesięć dni z podkrakowskich Balic wystartuje pierwszy samolot jednej z najtańszych linii lotniczych easyJet. - Proponujemy 182 trasy pomiędzy 52 lotniskami w Europie. Jesteśmy solidni, bezpieczni, punktualni i naprawdę tani - zapewniają angielscy właściciele blisko setki nowoczesnych boeingów i airbusów

Już sama zapowiedź wkroczenia easyJeta wywołała lawinę obniżek u innych przewoźników. Jeszcze latem ogłosili gigantyczne promocje jesienno-zimowe - od 250 tys. biletów za 68 zł (Air Polonia) poprzez 100 tys. biletów po 1 euro (Wizz) po 111 tys. biletów po 1 groszu! (Sky Europe). Do nich należy dodać oczywiście podatki i opłaty lotniskowe, ale i tak samoloty zaczęły konkurować ceną z autokarami. Przykładowo: z Warszawy do Wiednia i z powrotem można udać się z Flyniki za 396 zł*, do Paryża ze Sky Europe za 459 zł, do Kolonii z Germanwings 450 zł. Są i dalsze kierunki, np. z Air Berlin lot z Warszawy na Majorkę via Düsseldorf kosztowałby 850 zł.

W ostatnich tygodniach przewoźnicy wkroczyli też na najważniejsze polskie terminale, oferując sąsiednim aglomeracjom dojazdy autobusami. Air Polonia postawiła nawet na starty ze Szczecina i Bydgoszczy [patrz tekst "Skąd, dokąd i z kim" - red.], a na lotnisko w Gdańsku za darmo będzie dowozić pasażerów z Elbląga, Olsztyna i Słupska.