UFO nad polską wsią? Gdzie tam! To zorza polarna i burza magnetyczna uchwycone przez pana Mateusza

Panu Mateuszowi z Zachodniopomorskich Łowców Burz udało się uchwycić wspaniałe widowisko na "polskim" niebie. To zorza polarna, która pojawiła się na moment w okolicach wsi Buniewice w trakcie trwającej burzy geomagnetycznej.

Zorza polarna to w Polsce rzadkie zjawisko, choć spotykane. Ostatnio zachwycające "Światła Północy" udało się uchwycić panu Mateuszowi. Podczas krótkiej burzy geomagnetycznej na moment na niebie rozbłysła zielenią również zorza polarna.

Dla tych, którzy lekcje geografii mieli dawno temu, małe przypomnienie: burza geomagnetyczna jest skutkiem nagłych i intensywnych zmian pola magnetycznego Ziemi, a bezpośrednio wynika z docierania do naszej planety strumienia wiatru słonecznego o podwyższonej prędkości.

Pan Mateusz obserwował niebo w sumie przez kilka godzin w nocy z Wyspy Chrząszczewskiej, która znajduje się niedaleko wsi Buniewice w województwie zachodniopomorskim. Na szczęście dla tych, którzy przespali ten świetlny spektakl, udało mu się również zarejestrować go na zdjęciach.

Z nich Łowca Burz zmontował również krótki filmik, który udostępnił na YouTubie.

 

Skąd zorza polarna w Polsce? To "zasługa" silnych rozbłysków na Słońcu. Sprawiają one, że Słońce emituje strumień naładowanych cząstek (głównie protonów i elektronów), czyli tzw. wiatru słonecznego. W pobliżu ziemskiej atmosfery (m.in. za sprawą pola magnetycznego) wywołuje on właśnie zorzę.

Zwykle aurora borealis, bo tak brzmi fachowa nazwa zorzy polarnej, jest widoczna w okolicach Bieguna Północnego (na południowej półkuli można obserwować aurora australis). Przy wyjątkowo silnych rozbłyskach na Słońcu można jednak oglądać ją z Polski, a nawet znad Morza Śródziemnego.

Zobacz też:

Więcej o: