Uwielbiacie pandy? 16 marca to ich dzień. Dobra wiadomość: oficjalnie już nie są zagrożone wyginięciem

Populacja pand wielkich wzrosła o 80 procent w ciągu niespełna 40 lat. To dowód na to, że opłaca się walczyć o przyrodę. Ale pandy bez ochrony wciąż mogą zniknąć na zawsze, tak jak mamuty czy leniwce olbrzymie. Dziś Dzień Pandy Wielkiej.

Kiedy pada hasło: „gatunek zagrożony wyginięciem”, panda wielka przychodzi na myśl jako pierwsza. Gdy w 1961 r. powstawała organizacja ekologiczna WWF, właśnie panda stała się jej symbolem (jest nim do dziś). W 1970 r. na wolności żyło już tylko 1000 pand - groziło im całkowite wyginięcie.

Kolejne lata były dramatyczną walką o zwiększenie liczebności populacji. Dzięki wspólnej pracy rządu Chin (przez pewien czas za zabicie pandy i handel jej futrem lub mięsem obowiązywała tam kara śmierci), WWF i lokalnych społeczności udało się zatrzymać wymieranie tych pięknych niedźwiedzi.

1860 pand

W ciągu 40 lat populacja pandy wielkiej zwiększyła się o 80%, do 1860 osobników. Dzięki temu Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody zmieniła stopień zagrożenia wyginięciem dla pandy wielkiej. Jej status w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych to już nie „gatunek zagrożony”, a „narażony na wyginięcie”. Bo wszystkich pand na świecie jest wciąż mniej niż dwa tysiące.

Panda, a prawidłowo panda wielka, jest jednym z niewielu gatunków zwierząt o dużych rozmiarach, które uniknęły zagłady z rąk ludzi. Wszędzie gdzie pojawiał się człowiek, przede wszystkim ginęły gatunki dużych ssaków i ptaków – tak się stało z mamutami, leniwcami olbrzymimi, ptakami moa. To nie przypadek, że wśród gatunków zagrożonych wymarciem znalazły się resztki „megafauny”, na przykład słoń leśny, nosorożce, żyrafy i duże drapieżniki takie jak tygrys, irbis śnieżny, gepard

– wyjaśnia Przemysław Nawrocki, ekspert WWF Polska ds. gatunków zagranicznych.

Głównym problemem pand dziś nie jest już kłusownictwo, a fakt, że żyją w małych populacjach, w kilku odizolowanych masywach górskich. Kiedyś żyły na rozległym terenie i mogły się ze sobą swobodnie kontaktować, w tym rozmnażać. Dziś, jeśli kopulują, to w grupie „znajomych” pand, co niesie ryzyko niekorzystnych mutacji genetycznych.

Konieczna jest kontynuacja starań aby zwiększył się obszar dogodnego dla pandy siedliska, w którym znajdzie swój ulubiony pokarm – liście bambusa – oraz aby powstały korytarze ekologiczne łączące ze sobą poszczególne populacje pandy

– mówi Przemysław Nawrocki, ekspert WWF Polska ds. gatunków zagranicznych.

Małe pandy wielkieMałe pandy wielkie fot. Shurtterstock

Lubią się przytulać, jeść i spać

Pandy to jedne z najbardziej lubianych zwierząt. Ich obecność w ogrodach zoologicznych gwarantuje zawsze ogromną liczbę odwiedzających. Znane są z zamiłowania do przytulania, jedzenia i spania. Spędzają ponad pół dnia na jedzeniu, żywią się głownie bambusem, którego pochłaniają aż 14 kg dziennie.

Mogą osiągać długość 150 cm wzrostu i 150 kg wagi. Na wolności żyją od 15 do 20 lat. W ubiegłym roku w wieku 37 lat umarła Basi – najstarsza z pand żyjących pod opieką człowieka.

Gatunki i podgatunki krytycznie zagrożone wymarciem

Pandy póki co mają się trochę lepiej, ale wiele gatunków zwierząt jest w dramatycznym położeniu:

Nosorożec jawajski: niegdyś występował na wielkim obszarze od Indii po Borneo. Obecnie zachowało się zaledwie 60 osobników, głównie na Jawie.

Lampart amurski: podgatunek lamparta przystosowany do życia w chłodnym klimacie, występujący na pograniczu Chin i Rosji. Zostało zaledwie ok. 60 osobników.

Baji chiński: słodkowodny delfin żyjący z rzece Jangcy. Krytycznie zagrożony,
a może nawet już wymarły kilkanaście lat temu.

Goryl górski: podgatunek goryla występujący w środkowej Afryce. Łącznie zachowało się ok. 480 osobników. Dzięki ochronie, jego liczebność powoli rośnie.

Tygrys: obecnie tygrysy żyje na mniej niż 7 procentach ich oryginalnego terytorium. W ciągu XX w. liczebność tych zwierząt zmniejszyła się aż o 95 procent! Na wolności żyje już tylko ok. 3800 tygrysów.

Niedźwiedź polarny: naukowcy oceniają, że ich liczba w ciągu najbliższych 30-50 lat zmniejszy się o 30%. Niedźwiedzie zagrożone są głównie z powodu zmian klimatu.

Mors: morsy tracą naturalne siedliska z powodu topniejących lodów Arktyki.

Pingwin Magellana: populacje 12 spośród 17 gatunków pingwinów gwałtownie się zmniejszają.

Żółw skórzasty: ten największy spośród morskich żółwi przetrwał ponad 100 milionów lat. Teraz zagrożony jest wyginięciem.

Tuńczyk błękitnopłetwy: z powodu niezrównoważonych połowów populacje na wschodnim Atlantyku i Morzu Śródziemnym są bliskie załamania.

Więcej o: