W styczniu zachwycaliśmy się wodospadem Niagara, który pokrył się grubą warstwą lodu i częściowo zamarzł. Tymczasem okazuje się, że w Polsce też są miejsca, które mróz i wiatr potrafią zamienić w krainę lodu.
Na swoich fotografiach uwieczniła je pani Katarzyna Foigt, która kiedyś była fotoreporterem, a obecnie robi zdjęcia z pasji, sama dla siebie. Do pani Katarzyny zadzwoniłam, kiedy akurat była na plaży w Sopocie i, co nie powinno zaskakiwać, robiła kolejne zdjęcia. - Mam nadzieję, że ma pani rękawiczki i możemy porozmawiać bez problemu? - pytam. - Tak, mam nawet dwie pary, bo aktualnie temperatura odczuwalna to -20 stopni Celsjusza - odpowiedziała.
Pani Katarzyna fotografuje przede wszystkim nadmorskie tereny. - To jest temat rzeka. Uwielbiam morze o każdej porze roku, uważam, że zawsze jest piękne - mówi. Jej zdaniem Bałtyk zimą jest kompletnie niedoceniany przez turystów. - Widzą te zimowe zdjęcia, podobają im się, ale nie przyjeżdżają zimą, bo im szkoda urlopu. Wolą go zostawić na lato - opowiada. - Ale jak już przyjadą, to są zachwyceni! Znam kilka takich osób, które przyjechały i bardzo im się podobało - dodaje.
Pod koniec lutego pani Katarzynie udało się zrobić wspaniałe zdjęcia skutego lodem wejścia do portu we Władysławowie. Określiła go nawet mianem "krainy lodu". Sople zwisające z barierek, oblodzona latarnia morska i falochrony, zamarznięta nadmorska roślinność i pokryte śniegiem molo. To wszystko robi piorunujące wrażenie. - To się od czasu do czasu zdarza, ale na taką skalę ostatni raz aż cztery lata temu - wspomina fotografka.
Aby możliwe było zrobienie tak przepięknych zdjęć, wystarczył sztorm i mróz. - Sztorm był w niedzielę, 25 lutego. Wiało wtedy z północy, więc wiedziałam, że będą później takie widoki. Dlatego postanowiłam, że w poniedziałek tam pojadę i zrobię zdjęcia - opowiada pani Katarzyna.
Bałtyk tylko latem? Te zdjęcia was przekonają, że zimą jest równie pięknie >>
Obserwowanie warunków atmosferycznych ma opanowane bardzo dobrze. - Wiem, skąd wieje wiatr i kiedy jechać. Przeglądam też mapy. Zajmuję się również fotografowaniem wschodów i zachodów słońca, więc jest to przydatna wiedza - mówi.
Jeśli spodobały wam się zdjęcia pani Katarzyny i chcielibyście na bieżąco śledzić jej twórczość, zajrzyjcie na jej fanpage - Kasia Foigt - Fotografia Nadmorska lub stronę internetową.
To też może cię zainteresować: Śnieżna pustynia i wielkie kry dryfujące po zatoce. To nie Antarktyda, tylko Półwysep Helski z lotu ptaka