Air Berlin to druga największa linia lotnicza w Niemczech. W połowie sierpnia tego roku przewoźnik ogłosił upadłość. Ubiegły rok linie zakończyły ze stratą blisko 780 mln euro.
Niemiecki przewoźnik zapewniał, że w pierwszym etapie, czyli przez trzy miesiące od złożenia wniosku o upadłość, loty będą odbywały się zgodnie z planem. Pasażerowie mogli dokonywać rezerwacji, a rozkład miał nie ulec zmianie. W sytuacji, gdyby któryś z lotów został odwołany lub opóźniony, podróżni mogli ubiegać się o odszkodowanie.
Wiadomo już, że po raz ostatni Air Berlin wzbije się w powietrze 28 października, natomiast ostatnie loty międzykontynentalne odbędą się 15 października. Jak zauważył serwis Fly4Free, termin ostatniego rejsu oznacza, że przez ponad miesiąc z Warszawy nie będzie można dolecieć do stolicy naszych zachodnich sąsiadów. Polskie Linie Lotnicze LOT dopiero na początku grudnia wykonają pierwsze rejsy na tej trasie.
Aktualnie trwają rozmowy dotyczące przejęcia części aktywów Air Berlin przez Lufthansę i easyJet.
Zapytaliśmy, jak sytuacja wpłynie na pasażerów niemieckiego przewoźnika. Okazuje się, że nawet, gdy ktoś kupił bilet przed 15 sierpnia 2017, czyli przed datą, kiedy Air Berlin ogłosiło upadłość, nie ma pewności, że otrzyma pełną kwotę odszkodowania lub może nie uzyskać jej wcale. - Żądania o zapłatę odszkodowania należy zgłaszać do likwidatora, który analizuje ich zasadność. Niemniej jednak, w najlepszym wypadku pasażerowie uzyskają nie więcej niż 5-10 proc. wartości odszkodowań lub mogą nie uzyskać żadnych kwot. Wynika to z tego, że w tzw. masie upadłości, po spłacie zobowiązań innych wierzycieli, zabraknie środków - wyjaśnia Natalia Gębska, Country Manager firmy AirHelp.
Natomiast gdy Air Berlin finalnie zakończy swoją działalność, wypłata odszkodowania będzie zależna od rodzaju dokonanej rezerwacji. - Pasażerowie, którzy zarezerwowali lot bezpośrednio u tego przewoźnika, nie otrzymają rekompensaty z tytułu niewypłacalności linii lotniczej - wyjaśnia Gębska i dodaje, że ubieganie się o odszkodowanie jest możliwe, gdy bilet został kupiony za pośrednictwem biura podróży lub linii partnerskiej, kiedy loty zostały objęte programami ubezpieczeniowymi. A w przypadku wycieczek zorganizowanych jest to obowiązkowe.
Ponadto klienci, którzy zarezerwowali lot bezpośrednio w Air Berlin, ale zapłacili kartą kredytową, powinni odzyskać pieniądze za bilet. Płatność może zostać bowiem anulowana, zanim dotrze do linii lotniczych.
W przypadku ogłoszenia upadłości istnieje też możliwość spłaty zadłużonych kwot. - Należy wówczas przesłać odpowiednie dokumenty, czyli certyfikat lub inny dokument potwierdzający upadłość linii lotniczej do banku obsługującego kartę kredytową - dodaje Gębska.
Czytaj też: Wizz Air likwiduje połączenia z trzech polskich miast. Powód? Dokładnie taki, jak myślicie