Autorem nagrania jest rosyjski pasażer Evgeny Kayumov, który zamieścił wideo na swoim koncie na Instagramie. Widać na nim stewardessę linii lotniczych Emirates przelewającą szampana z kieliszka z powrotem do butelki. Choć film niedługo po publikacji został usunięty, zdążył obiec inne media - pojawił się m.in. na Facebooku, Reddicie, YouTubie, opisały go też liczne polskie i zagraniczne portale. Zachowanie kobiety zostało błyskawicznie skomentowane, a wiele osób, m.in. w serwisach Wykop i Joe Monster, nie szczędziło negatywnych słów pod jej adresem:
W życiu nie zamówię tam szampana jak będę leciał pierwszą klasą. W życiu
Trzepie lewą kasę. To co zostało sprzeda jeszcze raz i weźmie do kieszeni
To już przegięcie. Nigdy nie polecę tymi linami. (...)
Pojawiły się też zarzuty o zbytnią oszczędność, ale niektórzy próbowali również bronić kobiety:
Może dla siebie zlewała do domu?
A skąd wiadomo, że to niedopity szampan? Może poprostu pomyliła jej się butelka, nalała nie to co chciała i odlewa pełny nietknięty kieliszek z powrotem. Wiadomo, trochę to żałosne, ale no bez przesady.
Może po prostu nie było tylu pasażerów, ile rozlali kieliszków
Brak kultury? Nie, normalna praktyka
Kilku komentujących postanowiło jednak bardziej zagłębić się w sprawę i zapytać znajomych stewardów o zachowanie pokazane na filmie. Okazuje się, że to powszechna praktyka, która wynika ze ściśle określonych procedur. - Aż z ciekawości zapytałam znajomej stewardessy, (...). Dokładnie takie są instrukcje. Z tym, że to, co jest w tej butelce, jest wylewane do toalety. Nawet jak ktoś wypije jeden kieliszek, to po godzinie butelka jest wylewana, bo gaz uciekł. A robią tak dlatego, że ta podstawka z kieliszkami nie może być na wózku, bo wszystko się porozlewa. Generalnie jest sporo różnych zasad, ale fakt, z boku nie wygląda to zbyt dobrze - czytamy w jednym z wpisów opublikowanych pod nagraniem w serwisie Wykop.pl.
Głos zabrali również sami pracownicy różnych przewoźników. - Jako zatrudniony w liniach lotniczych powiem, że nie ma możliwości, żeby zabierała to dla siebie lub zostawiała na później. To byłoby wbrew przepisom zdrowotnym i zasadom pracowniczym. Prawie na pewno zlewała resztki do jednego pojemnika, a potem poszła wylać je w toalecie - brzmiała jedna z opinii w serwisie Reddit.com.
Inna z komentujących tam stewardess zwróciła również uwagę, że załoga nie może wylewać i wyrzucać resztek, kiedy samolot jest na ziemi. - Założę się, że przelewała szampana do butelki, aby móc wylać go w czasie lotu, zamiast wyrzucać do kosza i zamoczyć wszystko dookoła. Mogę się mylić, ale prawdopodobnie o to właśnie chodzi - napisała.
Jakiekolwiek nie byłoby wytłumaczenie zachowania stewardessy, niektórzy podkreślali, że mogła zrobić to bardziej dyskretnie. - To, co piszecie, ma sens, ale mimo wszystko nie powinna robić takich wstrętnych rzeczy tak otwarcie - uważa jedna z komentujących na Reddicie.
Skonsultowaliśmy się z jedną ze stewardess, aby potwierdzić, czy faktycznie takie praktyki są stosowane przez linie lotnicze. - Rzeczywiście jest tak, że każdą otwartą w czasie lotu butelkę później wyrzucamy, nawet jeśli nie została wypita w całości. Nie podajemy kolejnym pasażerom napojów z otwartych butelek. Natomiast nie do końca rozumiem, czemu wlewała szampana do butelki, mogła po prostu wylać alkohol z każdego kieliszka do zlewu, ale nie znam dokładnie zasad panujących w Emirates. Być może mają taki wymóg. Ktoś napisał, że nie mogła wylać tego, kiedy samolot stał na ziemi. Nie jest to do końca prawdą, ponieważ faktycznie wyłączony jest wtedy system odprowadzania wody, ale toaleta działa i zasysa to, co się do niej wyrzuci. Być może chodziło o to, że zawartość nie zostałaby dokładnie spłukana i zostałyby ślady - tłumaczy. - Przypuszczam też, że ta stewardessa raczej nie zamierzała zabrać tego szampana ze sobą, bo w żadnych liniach lotniczych nie jest to dozwolone, załoga nie może robić takich rzeczy. Dlatego uważam, że rzeczywiście później zamierzała tego szampana wylać - dodaje.
W podobnym tonie wypowiada się Marcin Wenta z firmy Sky4Jet prowadzącej szkolenia dla stewardess. - Zgadzam się z opiniami, które pojawiły się pod filmem. Emirates w pierwszej klasie nie oszczędza na szampanie. Stewardessy przelewają resztki szampana do butelki, aby łatwiej było je zutylizować. Nie wylewa się żadnych resztek do zlewów w samolotach, ponieważ przewody instalacji odpływowych są bardzo cienkie i się zapychają. Szampan zapewne by nie zaszkodził, ale taka jest procedura.
Sprawę skomentował również rzecznik Emirates Airlines, cytowany w wielu zagranicznych mediach. - Emirates zawsze stara się dostarczać usługi najwyższej jakości. Zachowanie nagrane na tym filmie nie odpowiada naszym standardom. Jesteśmy w trakcie badania sprawy - powiedział w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Independent".
Może zainteresuje Cię też:
Dlaczego ludzie klaszczą w samolocie? I kto robi to najczęściej? Wcale nie Polacy [WYJAŚNIAMY]
