Duże zmiany w Wizz Air. Za bagaż podręczny trzeba będzie płacić?

Tanie linie lotnicze Wizz Air szykują rewolucję w swojej polityce bagażowej. Ma zniknąć podział na duży i mały bagaż podręczny, a jeśli pasażerowie będą chcieli mieć go przy sobie, będą musieli zapłacić.

Jak nieoficjalnie dowiedział się serwis Fly4Free, węgierskie linie chcą wprowadzić duże zmiany dotyczące bagażu. Nowością będzie zniesienie podziału bagażu podręcznego na mały (do tej pory bezpłatny) i duży (płatny). Jego wymiary i limity wagowe mają zostać ujednolicone, ale na razie nie są znane szczegóły.

Możesz zapłacić, ale nie musisz

Dużo większą zmianą, która może nie spodobać się pasażerom, będzie wprowadzenie opłaty za wyżej wspomniany bagaż. Nie będzie to jednak opłata obowiązkowa. Dla podróżnych, którzy zapłacą za bagaż podręczny, będzie to gwarancja, że ich walizka zostanie wniesiona na pokład samolotu. Ci, którzy nie zdecydują się na opłacenie bagażu, nie będą mieli tej pewności.

Zmiana może wynikać z problemów, z którymi boryka się nie tylko Wizz Air, ale też Ryanair. Część bagaży, które zabierają ze sobą pasażerowie irlandzkich linii, nie mieści się na pokładzie. Obsługa zabiera je więc na płycie lotniska i chowa w luku z tyłu samolotu. Wszystko wskazuje na to, że podobnie jest w przypadku węgierskiego przewoźnika.

Z informacji uzyskanych przez Fly4Free wynika, że w Wizz Airze wszystko będzie zależeć od typu maszyny, którą wykonywany będzie lot. W przypadku Airbusów A320 bagaż podręczny na pokład będzie mogło zabrać pierwsze 80 osób, które za niego zapłaci. Natomiast na trasach obsługiwanych przez Airbusy A321 będzie to 90 osób. Pozostali będą musieli liczyć się z możliwością, że ich bagaże trafią do luku.

Zmiany od lipca

Nowe zasady mają obowiązywać już w przypadku transakcji dokonywanych od 19 lipca, ale będą dotyczyć lotów realizowanych dopiero od 29 października, czyli od początku zimowego rozkładu. Osoby, które już wykupiły bilety na podróż po 29 października z dużym bagażem podręcznym, otrzymają informację o zmianach w regulaminie. Będą one musiały zastosować się do nowych zasad, ale mogą liczyć również na zwrot różnicy cenowej, chyba, że zdecydują się nadać swój bagaż.

Kolejna zmiana, którą planuje wprowadzić przewoźnik, dotyczy bagażu nadawanego. Jego waga ma zostać zmniejszona z 23 do 20 kilogramów, ale cena za nadanie prawdopodobnie nie ulegnie zmianie. Nie zmieni się też opłata za nadanie dużego bagażu do 32 kg.

Zwróciliśmy się do Wizz Aira z prośbą o potwierdzenie powyższych informacji. - Nie komentujemy spekulacji. WIZZ stale monitoruje trendy, jak również preferencje klientów i dąży do udoskonalenia usług oraz produktów, aby spełnić oczekiwania swoich klientów. Każdy rozwój produktu lub usługi zostanie ogłoszony we właściwym czasie - poinformowali nas przedstawiciele przewoźnika.

Zobacz też: 

Wizz Air uruchamia kolejne trasy. Już teraz dolecisz tanimi liniami w 7 nowych miejsc

Jaką walizkę wybrać na urlop? Jaki rodzaj i rozmiar najlepiej kupić?

Każdy samolot, którym latasz jest dziurawy. Dlaczego tak jest?

Więcej o: