Jedne z najpiękniejszych palm wielkanocnych obejrzymy w Lipnicy Murowanej. To tu od 1958 roku odbywa się konkurs Lipnickich Palm i Rękodzieła Artystycznego, na którym wybierana jest najpiękniejsza i najwyższa wielkanocny palma.
Na lipnickim rynku przed kościołem św. Szymona gromadzą się najpiękniejsze i najwyższe palmy, pięknie ustrojone, a niektóre z nich osiągają ponad 30 metrów wysokości.
Konkursowi w Lipnicy towarzyszą występy zespołów folklorystycznych, degustacja potraw regionalnych i kiermasz Wielkanocny. W ten dzień do Lipnicy Murowanej przyjeżdżają turyści z całego świata.
Palma wielkanocna to symbol odradzającego się życia. zgodnie z tradycją przynoszą rodzinom szczęście, zdrowie, błogosławieństwo Boże oraz chronią przed złem.
Wielki Piątek
Dawniej w Wielki Piątek, mieszkańcy Podhala tuż przed wschodem słońca wyruszali nad potok lub rzekę, aby się obmyć. Wierzono, że kąpiel w wodzie w ten dzień ma uzdrawiającą moc, a według tradycji miała pomagać na choroby skórne i zapewnić zdrowie i urodę. Wodą symbolicznie kropiono również zwierzęta w gospodarstwie.
W wielu domach w ten dzień, gospodynie przygotowywały masło, które miały służyć przez cały rok jako lekarstwo na różne dolegliwości.
Kolejnym zwyczajem Wielkiego Piątku na Podhalu było wykuwanie gwoździ przez kowali. 3 gwoździe na pamiątkę śmierci Chrystusa przybijali do futryny swojej pracowni. Była to jedyna praca jaką wykonywali tego dnia.
Zakopane, Wielkanoc Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
Wielka Sobota
W Wielką Sobotą mieszkańcy tego regionu Polski szykują święconkę. Dawniej pokarmy do kościoła noszono w wełnianej torbie, obecnie w wiklinowych koszyczkach.
Święconka składała się z jajek, baranka z masła, kiełbasy, soli, chrzanu, oscypka oraz moskoli, czyli placki pieczone na blasze, które są potrawą regionalną kuchni podhalańskiej. Dziś moskole zostały zastąpione kawałkiem chleba. Jajka barwiono gotujące je w łupinach cebuli, dziś często używa się gotowych barwników.
Po poświęceniu gospodarze na Podhalu spieszyli do domu, aby obejść dom wokół trzy razy, mówiąc: "Uciekoj syckie niescęście z domu, bo idem ze święcelinom du domu!" Wierzono, że to odgania nieszczęście.
Potrawy wielkanocne w Małopolsce
W Małopolsce nie brakuje przepisów na wyjątkowe wielkanocne potrawy. Na wszystkich wielkanocnych stołach pojawiają się żury, chłodniki, pyszne drożdżowe ciasta oraz miodowniki. W miejscowości Lanckorona na wielkanocnym stole pojawia się polewka, zwana lanckorońską chrzanówką. To rodzaj zupy z serwatki, startego chrzanu, wędzonki, kiełbasy i jajek. Potrawa ta uważana jest za afrodyzjak działający zarówno na panów jak i na panie, pewne z powodu dodatku lubczyku lanckorońskiego.
Podobną zupę zwaną sodrą, święceliną lub trzęsionką je się też w innych zakątkach Małopolski. W Wielkanoc jada się także żur na serwatce - który przygotowuje się m.in. ze świątecznych wędlin. Z ciast popularny jest miodownik oraz kołacz z serem i bryndzą - drożdżowe ciasto, które według tradycji można jeść już w Wielką Sobotę, kiedy jeszcze trwa post.
Poniedziałek Wielkanocny, czyli "Polewacka"
Jak w wielu regionach Polski, tak i u tu poniedziałek wielkanocny w ruch szły wiadra, garnki i konewki. Wodą polewali się starsi, młodsi, a kawalerowie z chęcią polewali panny. Każdy musiał zostać polany wodą. Ta tradycja trwa do dziś.
POLECAMY: Wielkanoc na Śląsku: Kraszanki to najpiękniejsze pisanki w Polsce
Wielkanoc na Kaszubach: Zielony dyngus i prażnica w każdym domu
Wielkanoc na Podlasiu: Tu skosztujesz tradycyjnego sękacza i zagrasz w bitki