Największą wyspą kraju jest Mauritius, której przeciwległe krańce leżą w odległości około 40 i 60 kilometrów. Z kolei druga co do wielkości – Rodrigues, ma niemal 10 razy mniejszą powierzchnię. Kraj nie bez powodu bywa nazywany tropikalnym rajem. Cudowne plaże, laguny, roślinność... tutaj przyroda zachęca do tego, aby ją odkrywać.
Atrakcją wyspy są jaskrawozielone plantacje trzciny cukrowej. Na miejscu znajdują się także plantacje herbaty, które genialnie kontrastują z turkusowym oceanem. Warto więc wybrać się na pieszą wyprawę, aby odkryć te piękne zakątki.
Plantacje trzciny cukrowej na Mauritiusie fot. NARVIKK (istock)
Mauritius to także raj dla fanów nurkowania i snorkellingu. Pod wodą kryje się zupełnie inny świat. W zatokach zobaczyć można olbrzymie żółwie morskie, delfiny, rekiny i wieloryby. Z kolei na lądzie warto wypatrywać rzadkich gatunków ptaków. Mauritius to chyba jedyny kraj na świecie, który przed wyginięciem uchronił tak dużo gatunków zwierząt. Koniecznie trzeba więc odwiedzić tamtejszy Park Narodowy Black River, w którym wypatrzeć można pustułkę maskareńską, ptaka żyjącego tylko na tej wyspie.
Punktem obowiązkowym jest także wizyta w stolicy kraju. Port Louis założone zostało przez Francuzów w 1735 r. i dziś ma około 150 tysięcy mieszkańców. Atrakcją miasta jest Waterfront Le Caudan, czyli budynek, który przed laty funkcjonował jako hala migracyjna (trafiali tu hindusi, którzy w XIX wieku docierali na wyspę do pracy). Dziś w hali działa muzeum, w którym zobaczyć można słynny znaczek Blue Penny. Ten maleńki znaczek wydrukowany został w 1847 r. i dziś jest niezwykle cenny. Wszystko dlatego, że wydrukowano go z błędem. Drukarz zamiast napisu „Post paid” omyłkowo umieścił treść: „Post office”. Egzemplarz znaczka, który można podziwiać w muzeum był kupiony za 2 miliony dolarów.
Port Louis - stolica Mauritiusa fot. KONSTIK (istock)
W stolicy znajduje się także Aapravasi Ghat, czyli zespół zabytkowych budynków, które pozostały po dawnym centrum recepcyjnym dla przypływających imigrantów zarobkowych. Kompleks zaczął działać w 1849 r. i do dziś przetrwało jedynie 15 procent jego zabudowy. W 2006 r. udało się wpisać go na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Aapravasi Ghat w Port Louis, Mauritius fot. TARZAN9280 (istock)
Kiedy odwiedzić wyspę? Najlepszym do tego momentem jest grudzień, styczeń, luty i marzec. Wtedy na Mauritiusie trwa lato. Jednak w pozostałe miesiące roku i tak można być pewnym temperatury wynoszącej powyżej 20 stopni Celsjusza.
Amerykański pisarz Mark Twain napisał kiedyś: "Zanim było niebo, był Mauritius, a potem niebo powstało na podobieństwo Mauritiusu". Śmiało można powiedzieć, że miał rację!
