Sinica nad morzem to oznaka, że powinniśmy zrezygnować z kąpieli. Problem ten jest zazwyczaj od razu zauważalny - woda zaczyna mieć nieprzyjemny zapach, pieni się, pokrywa ją charakterystyczny zielony kożuch sinicowy. Zdaniem wielu przypomina zupę.
Sinice to cyjanobakterie, które często błędnie określa się jako glony. Ich naturalnym środowiskiem jest woda - zarówno ta słona, jak i słodka. Istnieją także odmiany rozkwitające w glebie. Zawierają chlorofil i ukrywające go barwniki: żółty karoten, niebieski fikocyjan i czerwoną fikoerytrynę. Są organizmami samożywnymi, które mogą żyć pojedynczo lub w koloniach.
Bakterie te nie budzą w nas dobrych skojarzeń - zakwitają w okresie letnim, przez co mogą popsuć wypoczynek nad wodą. Kojarzą się głównie z zakazami kąpieli i zamykaniem plaż. Wybierając się na urlop nikt chyba nie marzy o tego typu sytuacji.
Słona woda jest idealnym środowiskiem do rozkwitu sinic. Sprzyja im także ciepła temperatura i brak silnych wiatrów. Co istotne, woda, w której się pojawiają jest zawsze zanieczyszczona. To bardzo zły znak jeśli w którymś miejscu regularnie powtarzają się ich masowe zakwity.
Niestety problem ten dotyczy także polskiego morza. Często słyszy się o zamykaniu popularnych kąpielisk nad Bałtykiem w okresie sezonu turystycznego. Wówczas w takich miejscach pojawiają się charakterystyczne czerwone flagi, które informują o zakazie wchodzenia do wody . Sinica nad morzem jest przeszkodą nie tylko dla wczasowiczów. Pusta plaża oznacza także straty dla wielu nadmorskich biznesów.
Sinice są bardzo groźne dla naszego zdrowia. To przez wydzielane przez nie niebezpieczne toksyny. Ich negatywne działanie dotyczy nie tylko ludzi - szkodzą także organizmom żyjącym w wodzie. Nie powinniśmy więc spożywać ryb, które pochodzą ze środowiska, w którym pojawiły się tego typu bakterie.
W żadnym przypadku nie powinniśmy lekceważyć ich obecności w wodzie - kontakt z nimi wiąże się z wieloma poważnymi konsekwencjami dla zdrowia. W jaki sposób o się objawia?
- Gorączka;
- złe samopoczucie;
- ból brzucha;
- wymioty;
- zapalenie płuc;
- zmiany skórne;
- bóle mięśni;
- pęcherze w jamie ustnej;
- biegunka.
W skrajnych przypadkach kontakt z bakteriami grozi niewydolnością wątroby (sinice słodkowodne hapatoksyczne). Z kolei odmiana kancerogenna może przyczynić się do powstania zmian nowotworach w naszym organizmie.