Malediwy kuszą raczej łagodnym klimatem. Poza sezonem temperatury osiągają minimum 26 stopni, nie grozi więc chłód, a korzystanie z wszelkich uroków plażowo-morskich, jest jak najbardziej możliwe. Ceny w sezonie (czyli od października do lutego) są wyższe średnio o 40 proc.
Lecimy jak najtaniej
Nie kupuj biletów na ostatnią chwilę, zorientuj się najpierw w szacunkowych kosztach i szukaj okazji. Jeśli będziesz to robił z wyprzedzeniem, na pewno prędzej czy później znajdziesz promocję lotniczą. Ceny biletów na Malediwy na przestrzeni ostatnich kilku lat dość mocno spadły, można kupić bilety w bardzo atrakcyjnej cenie.
Jedz do syta i wcale nie najdrożej
Możesz stołować się w hotelowych restauracjach, ale taka forma żywienia wyniesie cię średnio kilkanaście-kilkadziesiąt dolarów więcej, niż wybór lokalnych knajpek. W Male i na sąsiednich wyspach możesz z powodzeniem wybrać jeden z wielu barów, w których serwuje się najpyszniejsze specjały lokalnej kuchni, oparte na ryżu, rybach, owocach morza, czy curry. Wybór małych restauracyjek ma jeszcze jeden plus – tylko w ten sposób uda ci się poznać prawdziwie lokalne smaki.
Prom kontra motorówka
Na miejscu na pewno będziesz chciał zwiedzać i zobaczyć jak najwięcej. To będzie wymagało przedostawania się z wyspy na wyspę. Wygodni turyści wybierają prywatne motorówki – takich ofert jest całe mnóstwo, mieszkańcy wyspy namawiają do skorzystania. Ale między wyspami kursują również promy, którymi sprawnie i wygodnie można pokonać te same trasy. Różnica w cenie jest ogromna – kurs motorówką to przykładowo koszt 30 dolarów, podczas gdy ten sam kurs promem, to jedynie 2 dolary.
Waluta
Tu zasada tożsama z innymi krajami – możesz oczywiście płacić w dolarach, miejscowi chętnie przyjmują taką walutę. Ale przelicznik nie jest wcale korzystny i każdy zakup wyjdzie drożej. Na miejscu wymień więc dolary na rupie i płać lokalną walutą.
Dodatkowe atrakcje
Wycieczki fakultatywne możesz wykupić w jednym z wielu renomowanych biur podróży. Tu ceny jednak są „pod turystów” – sporo zawyżone. Jeśli chcesz gdzieś pojechać, coś zwiedzić, szukaj małych, lokalnych biur podróży (nie w hotelach) albo idź do portu i popytaj właścicieli łódek, czy nie mieliby ochoty na taką wycieczkę – to popularne rozwiązanie, z którego korzysta wielu oszczędnych turystów. Koszty są dużo niższe, a mieszkaniec wyspy opowie ci również wiele ciekawych historii o miejscu, które oglądasz.
Wyśpij się całkiem niedrogo
Możesz skorzystać z noclegu w jednym z popularnych, modnych resortów. To zwykle eleganckie bungalowy, z własnym zejściem do wody i często przeszkloną podłogą. Takie luksusy są jednak bardzo kosztowne. Możesz wybrać mniejszą wyspę i mniejszy hotel. I owszem, warunki może nie będą tak dopieszczone, ale wynagrodzić ci to mogą wycieczki, które dokupisz, a bazowo – mnóstwo pieniędzy zostanie w twojej kieszeni.