W Trójwsi działa ok. dziesięciu wyciągów. Najdłuższe z nich - 800-metrowe - to Marek i Złoty Groń w Istebnej (ruszają o godz. 9) oraz orczyk Ośrodka Ochodzita w Koniakowie (rusza o 10). Mają parkingi, zaplecze gastronomiczne i sztuczne oświetlenie. W Koniakowie stoi nawet armatka, ale bezczynnie. Okazało się, że bez naturalnej zapory drzew (Ochodzita jest łysą górą), sztucznie wyprodukowany śnieg spada przede wszystkim poza trasę. Ceny wszędzie takie same: wjazd 2,50 zł, karnet (11 wjazdów) 25 zł, karnet całodniowy 45 zł. Dla dzieci i grup zorganizowanych są zniżki. Wyciągi w Istebnej i w Koniakowie działają, dopóki są narciarze.
Dla biegaczy przygotowywane są trasy na Kubalonce, od 1,5 do 5 km długości. Najdłuższa jest zarazem najtrudniejsza (długi podbieg). Tor ubija ratrak. Środkiem można się poruszać stylem łyżwowym, bokiem - stylem klasycznym.
Z narciarstwem klasycznym związana jest najstarsza miejscowa impreza sportowa - Bieg "O Istebniański Bruclik" (bruclik to góralska kamizelka), po raz pierwszy rozegrany w 1962 r., wtedy "O Istebniański Kożuch". Biegacze startują w 17 kategoriach wiekowych, główną nagrodę dostaje najszybszy. Najbliższy bieg - jeśli będzie śnieg - planowany jest na 1 lutego.