Do tej pory turyści z Europy, Ameryki Północnej i krajów Zatoki Perskiej kupowali wizę na lotnisku, zaraz po przylocie do Egiptu. Od 15 maja taką możliwość będą mieli tylko osoby przyjeżdżające do kraju w ramach zorganizowanych wycieczek. Pozostali będą musieli starać się o wizę w swoim kraju jeszcze przed podróżą.
Decyzja władz Egiptu wzbudziła obawy przedstawicieli branży turystycznej. Ze względu na brak stabilności politycznej ruch turystyczny jest i tak już osłabiony, w ubiegłym roku Egipt odwiedziło 10 milionów turystów - to o połowę mniej niż w 2010 roku.
Władze kraju tłumaczą, że ruch indywidualny to zaledwie kilka procent ogólnej liczby odwiedzających Egipt i że nowe regulacje podyktowane są względami bezpieczeństwa.