15 rad jak bezpłatnie przenieść się do klasy biznes w samolocie

Skyscanner zapytał swoich często podróżujących pracowników o to, w jakich okolicznościach udało im się bez dodatkowych opłat zmienić klasę z ekonomicznej na biznesową. Często była to kwestia szczęścia, ale niektóre patenty warto zapamiętać.

1. Lataj wtedy, kiedy prawie nikt nie lata

Grafik komputerowy Clare McMonagle mówi, że największą szansę na przeniesienie do klasy biznes ma się podczas dni świątecznych, kiedy samolotami podróżuje mniej osób.

2. Wydaj dużo pieniędzy

Czasami trzeba zainwestować. Matthew Smith, menedżer Skyscanner ds. relacji z klientami: „Razem z żoną przeniesiono nas do klasy biznes, kiedy przeprowadzaliśmy się ze Stanów do Wielkiej Brytanii. Nie jesteśmy pewni dlaczego, ale wydaje nam się, że dlatego, że wydaliśmy 1600 dolarów na przewóz bagaży".

3. Bądź lojalny

Dyrektor Skyscanner, Ewan Gray radzi, żeby zapisać się do programu lojalnościowego jednej z linii. „Nawet jeśli nie masz statusu VIP, zawsze zostaniesz przeniesiony jako pierwszy. Wiem to od znajomego z British Airways".

4. Bądź wcześnie

Twój lot prawdopodobnie ma jedno lub dwa wolne miejsca w klasie biznesowej. Zmaksymalizuj swoje szanse zdobycia go poprzez wczesne pojawienie się na lotnisku. Później będzie trzeba przesiedzieć kilka godzin w kawiarni, ale takie rozwiązanie zadziałało na korzyść menedżera Skyscanner ds. produktu, Davida Low: „Razem z żoną lecieliśmy na Dominikanę. Dojechaliśmy do lotniska w Glasgow dużo za wcześnie, ale przynajmniej nie było kolejki. Pani ze stanowiska do odprawy powiedziała, że ma dwa wolne miejsca w klasie biznesowej, a skoro jesteśmy pierwsi możemy z nich bezpłatnie skorzystać". Niestety lot Davida nie doszedł do skutku z powodu huraganu...

5. Bądź późno

Z kolei Chrisowi Kim, menedżerowi ds. rozwoju rynku, opłaciło się przyjechanie na lotnisko w ostatnim momencie. Chris poleca zrobić tak: „Bądź późno i bez zarezerwowanego miejsca. Jeśli będziesz mieć farta i nie zmieścisz się do samolotu, prawdopodobnie dostaniesz bilet z miejscem w klasie biznes”. Z drugiej strony, Joe Sarre z działu IT ostrzega:

To działa, kiedy jest duży ruch, ale jest obarczone ryzykiem. Będąc późno równie dobrze możesz przegapić odprawę, albo wolne miejsce w klasie biznes przypadnie pasażerowi przed Tobą

6. Sprawdzaj maile

Joe opowiada, że Air France wysłało mu kilka maili w dzień lotu, oferując wprawdzie nie bezpłatne, ale bardzo niedrogie przeniesienie się do klasy biznes. „Dwa razy przepuściłem taką okazję, bo nie sprawdziłem na czas maila. Podczas jednego z tych razów zadzwoniłem nawet do linii przed lotem, czy nie mają jakichś wolnych miejsc w klasie biznes i powiedzieli, że nie...".

7. Strać cierpliwość

Menedżer ds. produktu Skyscanner, Mikey Gray pozwolił działać swojej zdenerwowanej mamie. „Mój tata przez miesiąc pracował w Australii i razem z mamą i bratem jechaliśmy, żeby go odwiedzić. Okazało się, że w samolocie nie starczyło dla nas miejsca, więc musieliśmy czekać na następny lot. Podczas transferu z tymi samymi liniami znów zabrakło dla nas miejsca. Moja mama była wściekła, że mija czas, który mieliśmy spędzić z tatą. Widząc jej złość, zaproponowano nam lot z Singapore Airlines pierwszą klasą, a ponieważ samolot przyleciał na miejsce wcześniej, nadrobiliśmy poprzednie opóźnienie".

8. Wyraźnie posmutniej

Zawsze też można posłużyć się szantażem emocjonalnym. Tika Larasati, menedżer Skyscanner ds. rozwoju rynku z Indonezji radzi: „Płacz, a nawet histeria mogą zadziałać na naszą korzyść - dostaniesz od załogi miejsce albo ze współczucia, albo z chęci pozbycia się kłopotliwego pasażera".

9. Bądź uprzejmy/uprzejma

Uprzejmość popłaca. Menedżer techniczny Skyscanner, Andrew Phillips, stale jest przenoszony do klasy biznes. „Kilka lat temu lecąc do Stanów Zjednoczonych późno się odprawiłem i w samolocie okazało się, że na moim miejscu siedzi jakiś starszy pan. Powiedział, że bardzo mu zależy, żeby siedzieć obok żony, na co odpowiedziałem, że nie ma problemu. Całą rozmowę słyszała stewardesa, która poprosiła, żebym za nią poszedł... prosto do przedziału dla pierwszej klasy".

10. Wystrój się

Nie chodzi o boa i cekiny. Chodzi o to, żeby zamiast dresu założyć do samolotu wyjściową garsonkę albo marynarkę. Biznesowy wygląd sugeruje załodze, gdzie powinniśmy siedzieć. Ten sposób zadziałał w przypadku asystentki ds. rekrutacji, Fiony Morrison, która radzi:

Dobrze wyglądać i uśmiechać się

11. Wykorzystaj swój urok osobisty

Romans ze stewardessą albo pilotem pewnie by pomógł, ale podobnie może zadziałać czarujący uśmiech i kilka wyważonych komplementów. Caterina Toniolo, menedżerka ds. rozwoju rynku z Włoch, poleca tę taktykę samotnie podróżującym kobietom, ale nie w okresach dużego obłożenia lotów. Urok osobisty pomógł też programiście Skyscanner, Charliemu Pank:

Co prawda ja i mój brat nie zostaliśmy przeniesieni do klasy biznes po tym, jak zaprzyjaźniliśmy się ze stewardesą, ale dostaliśmy od niej wielką torbę z minialkoholami i zaprosiła nas na miejsca obserwatorów DO KOKPITU podczas lądowania we Frankfurcie!

12. Przytyj

Tika ma jeszcze inną, trochę niecodzienną radę: „Mój słusznych rozmiarów były mąż zawsze był przenoszony do klasy biznesowej, podczas gdy ja zostawałam w ekonomicznej".

13. Zdobądź paszport dyplomatyczny

Tika Larasati mówi, że magiczną moc mają też paszporty dyplomatyczne. „Jeśli nie jesteś dyplomatą, to weź z nim ślub”.

14. Znaj człowieka, który zna człowieka

Nieważne, co wiesz, ale kogo znasz. Niezależnie od naszych wskazówek, jeśli Twój mąż jest pilotem, drzwi (a raczej zasłona) do przedziału dla klasy biznes są zawsze dla Ciebie otwarte. Dzięki kontaktom na Heathrow, Lorraine Rew zajmująca się w Skyscanner rekrutacją została przeniesiona do klasy biznes na lot do Miami. „Co to był za luksus! Zrobił na mnie szczególne wrażenie, bo kiedy pierwszy raz leciałam do Stanów Zjednoczonych, miałam tylko osiemnaście lat".

15. Pracuj w dziale PR Skyscanner

Sam Poullain, menedżer PR wspomina swój awans do klasy biznes: „Niedawno na trasie Londyn-Edynburg dowiedziałem się, że przeniesiono mnie na miejsce 6A, które zostało uznane za najlepsze miejsce w samolocie przez naszych brytyjskich użytkowników. Nie jestem pewien czy British Airways skojarzyło mnie i wiedziało, że organizowaliśmy taki plebiscyt, czy zrobili mi uprzejmość, bo właśnie przebyłem trzynastogodzinny lot z Singapuru. Dostałem wielkie siedzenie z dodatkowym miejscem na nogi, co było cudowne, bo mam 188 cm wzrostu. Szkoda tylko, że nie skorzystałem z szampana, ale była siódma rano! No cóż, nie można mieć wszystkiego".

No i ostatnia kwestia: Pytać, czy nie pytać, czy jest szansa na przeniesienie do klasy biznes?

Nie ma w tej kwestii zgody. Andrew Phillips zapewnia: „Zawsze mówią, że to niemożliwe". Potwierdza to menedżer ds. rozwoju rynku, Bryony Smith, która opowiada: „Lecieliśmy z mężem w podróż poślubną do Meksyku. Tuż przed odlotem zauważyliśmy, że samolot jest prawie pusty, więc spytaliśmy czy jest możliwość przeniesienia do klasy biznes. Stewardesa niby poszła sprawdzić, czy są miejsca, ale zaraz wróciła i powiedziała, że nie ma takiej możliwości... mimo, że na tych miejscach nikt nie siedział".

Czy Ty też masz na swoim koncie sytuację, w której udało Ci się zmienić klasę z ekonomicznej na biznesową? Czekamy na komentarze.

Więcej o: