Pękła szklana platforma nad Tower Bridge. Turysta: "Wyglądało to przerażająco". Dyrektor: "Jesteśmy nadal otwarci"

Zarząd imponującego korytarza z przeszkloną podłogą, z którego można podziwiać jeden z najbardziej rozpoznawanych zabytków Londynu, kilka dni temu zaliczył niemałą wpadkę. W trakcie wydarzenia organizowanego w przeszklonym korytarzu nad Tower Bridge, z tacy kelnerki spadła szklana butelka po piwie, która roztrzaskała szybę, pod którą, jak mogłoby się zdawać, jest już tylko Tamiza.

Otwarcie Tower Bridge Glass Walkway odbyło się 10 listopada. Przeszklona platforma kosztowała Londyn około 1,5 miliona dolarów i jej powstanie było częścią obchodów 120-lecia Tower Bridge. Korytarz ma 11 metrów długości i 1,8 metrów szerokości, podłoga zaś składa się z sześciu warstw, ważących po 500 kilogramów. Platforma "wisi" nad mostem na wysokości 42 metrów i od dnia otwarcia, obok dużego zainteresowania pytaniem, czy spacerujący po moście będą w stanie zajrzeć pod spódnice kobiet na górze, zachwyca zarówno Londyńczyków, jak i turystów spoza miasta.

Tak wygląda szklana platforma nad Tower Bridge

A przynajmniej zachwycała do momentu, kiedy 21 listopada kelnerka upuściła na szybę szklaną butelkę. Uderzenie sprawiło, że cały szklany panel popękał, zamieniając się w masę malutkich potłuczonych fragmentów. Do dalszego zniszczenia przyczyniły się obcasy jednej ze zwiedzających atrakcję kobiet. Ochrona szybko odgrodziła miejsce, a w przeciągu 24 godzin szklana warstwa została wymieniona.

Peter Gordon, turysta, który był świadkiem wydarzenia, umieścił zdjęcie rozbitej szyby na Twitterze .

W rozmowie z Huffington Post powiedział, że wyglądało to przerażająco, ale żadne niebezpieczeństwo nie groziło zwiedzającym.

Podobny incydent zdarzył się wcześniej tego roku w Chicago na przeszklonej platformie Willis Tower Skydeck. Jeden ze szklanych balkonów na 103 piętrze pękł między stopami turysty. Całe szczęście, w obu przypadkach nikt nie ucierpiał.

Tower Bridge Glass Walkway/ Fot. CC BY 2.0/ Bex Walton/ Flickr.com

Chris Earlie, dyrektor Tower Bridge powiedział, że jest mu bardzo przykro z powodu tego zdarzenia. Przyznał też, że zarząd był krótkowzroczny i powinien był zabronić wprowadzania jakichkolwiek szklanych przedmiotów. Eerlie zapewnia, że choć pęknięcie wyglądało strasznie, konstrukcja jest bezpieczna. Podłoga złożona jest z pięciu warstw szkła, którą z wierzchu pokrywa jeszcze warstwa ochronna. W razie jakichkolwiek uszkodzeń ta warstwa może być wymieniona. "Jesteśmy nadal otwarci dla zwiedzających i gdybyśmy mieli najmniejsze wątpliwości, zamknęlibyśmy atrakcję" - dodaje.

Tym, którzy cierpią na lęk wysokości i przy każdym kroku oczami wyobraźni widzą, jak podłoga pęka pod ich stopami, radzimy podziwiać platformę z dołu.

Więcej o: