Rosyjski turysta wydrapał swój inicjał w Koloseum. Złapali go. Kara: 20 tysięcy dolarów

4 lata więzienia w zawieszeniu i grzywna w wysokości 20 tysięcy dolarów (ok. 67 tys. złotych) - taką karę włoski sąd nałożył na mężczyznę, który ostrym kamieniem wydrapał na murze Koloseum 25-centymetrową literę ?K?. 42-letni Rosjanin chyba powinien się cieszyć, że więcej nie zdążył napisać.

Każdy chce być zapamiętany, ale nie każdy ma mądry pomysł, jak to zrobić. Majstrującego przy murze Koloseum mężczyznę zauważył strażnik. Turysta z Rosji został na miejscu zatrzymany przez policję, a proces odbył się w ekspresowym tempie. Ani sąd, ani dyrektorka Koloseum, dr Rossella Rea, nie mieli wątpliwości, że kara jest dotkliwa, ale sprawiedliwa, bo mężczyzna zniszczył "wspaniały i symboliczny pomnik". Rea dodała też coś, o czym najwyraźniej nie wszyscy wiedzą: "nie możesz pisać po historycznym murze, to absolutnie zabronione".

Na niekorzyść Rosjanina przemówił zapewne fakt, że to piąty (udokumentowany) przypadek wandalizmu w Koloseum w tym roku. Wcześniejszych dopuścili się między innymi ojciec (45 l.) i syn (12 l.) z Australii, którzy wydrapali na murze Koloseum swoje imiona i dwóch kanadyjskich nastolatków, próbujących ukraść historyczną cegłę.

6 milionów turystów i kilka incydentów rocznie

W związku z wciąż rosnącą liczbą turystów, którzy chcą wejść na teren liczącego już prawie dwa tysiące lat zabytku liczba strażników patrolujących Koloseum zwiększyła się w ostatnim czasie. Administracja Koloseum powtarza jednak, że strażników wciąż jest za mało i nie da się wszystkich upilnować, a turyści potrafią być nieobliczalni. Teraz rocznie Koloseum odwiedza 6 milionów turystów i tylko garstka incydentów z ich udziałem jest zgłaszana. Zapewne jest ich znacznie więcej, ale "dużo mniej niż za rządów Mussoliniego", dodała Rea.

 

Koloseum, czyli najsłynniejszy rzymski amfiteatr, wzniesiony w I wieku n.e. przez dynastię Flawiuszów mógł pomieścić do 50 tysięcy widzów. Eliptyczna budowla to otaczające arenę cztery kondygnacje (z zewnątrz pięć), galerie komunikacyjne i system podziemnych korytarzy. Mimo rozmiarów Koloseum wyjścia zaplanowano tak, by wszyscy mogli je opuścić w ciągu 5-6 minut, w rzeczywistości taką możliwość mieli tylko patrycjusze siedzący w dolnych i środkowych rzędach.

Na arenie Koloseum odbywały się walki gladiatorów, naumachia (przedstawienia bitew morskich), polowania na dzikie zwierzęta, a jak mówi tradycja, mordowano tu też pierwszych chrześcijan (ale nie ma na to żadnych dowodów - wzmianki na ten temat pojawiają się dopiero od XVII wieku, faktycznym miejscem egzekucji chrześcijan był Cyrk Nerona na Wzgórzach Watykańskich).

Czy 20 tysięcy dolarów za zniszczenie Koloseum to dużo czy mało? Zagłosujcie w naszej sondzie!

Czy 20 tysięcy dolarów grzywny to sprawiedliwa kara za zniszczenie Koloseum?
Więcej o: