Nursułtan Nazarbajew , prezydent stepowego kraju siedzącego na bogatych złożach gazu i ropy, postanowił, że potrzebuje odpowiedniej siedziby i oprawy. Za petrodolary ściągnął do kraju najlepszych architektów. W ciągu dekady ze stepu wyrosła prawdziwa perełka. Nadano jej nazwę Astana - po kazachsku "stolica".
Nazarbajew nie tylko wyłożył na nią kilkanaście milionów dolarów, ale też odtworzył historię. W książce "W środku Euroazji" wyłuszcza, że Astana wcale nie powstała od zera, bo ten teren ludzie zamieszkiwali już w starożytności. Niedawne odkrycia archeologów potwierdzają, że rzeczywiście w tym miejscu istniał prehistoryczny gród Bozon , który przez kolejne stulecia był politycznym i religijnym centrum wielkiej stepowej krainy ciągnącej się tysiącami kilometrów w sercu Eurazji.
Bulwar Nurzhol Fot. Shutterstock Bulwar Nurzhol/ Fot. Shutterstock
Na rysunkach i zdjęciach dokumentujących dalsze dzieje tego miejsca widnieją kolejno: jurty, kominy i Lenin. Bo zanim Astana została Astaną, jej nazwa i losy zmieniały się kilka razy. Ale po kolei. Najpierw była Akmoła - biała ("ak" znaczy właśnie biały) warownia rozkwitła na trasie, którą przemierzały karawany wędrujące Jedwabnym Szlakiem. Być można nazwano ją tak, bo stała na białym wapiennym wzgórzu; inne źródła wspominają, że była twierdzą zbudowaną z wapiennego kamienia z widoczną z daleka wysoką kopułą przypominającą jurtę. Na początku XIX w. Rosjanie wznieśli tu fortecę Akmolińsk ; osada dość szybko otrzymała prawa miejskie, stała się centrum administracyjnym i handlowym, a w ciągu 30 lat jej populacja wzrosła trzykrotnie - do 6 tys. mieszkańców.
Kolejny etap w życiu miasta nastąpił w latach 60. XX wieku, kiedy mianowano je centrum tzw. Ziem Dziewiczych - stepu, który miał zostać zamieniony w pszeniczne łany, nadając mu przy okazji odpowiedniejszą nazwę: Celinograd , czyli miasto na ugorze. Kiedy Kazachstan odzyskał niepodległość, na mapę wróciła Akmoła , a dwa lata później postanowiono, że zostanie ona stolicą.
Skąd ta nobilitacja? Z potrzeby czegoś położonego bardziej centralnie i z większymi możliwościami, bo ówczesna stolica Ałma Aty nie dość, że znajdowała się na dalekim południu tego rozległego państwa, nie miała warunków do rozbudowy. A nowy kraj potrzebował nowego symbolu na miarę XXI w. Szukając odpowiedniego miejsca władze brały pod uwagę kilkadziesiąt czynników, a za Akmołą przemówiły m.in. jej duży obszar, centralne położenie, potencjał demograficzny i infrastruktura transportowa. W 1997 r. Akmoła została stolicą, w następnym - Astaną .
Najbardziej charakterystyczny obrazek z miasta wygląda tak: w centralnym punkcie stoi pałac prezydencki zwieńczony błękitną kopułą ze złotą iglicą wskazującą słońce, po bokach prowadzącego do niego reprezentacyjnego ukwieconego bulwaru Nurzhol są dwie złote wieże, a w tle widać wieżę białą, rozcapierzoną, zwieńczoną złotą kulą.
Pałac prezydencki Ak Orda jest centralnym punktem Astany ; zbudowano go z rozmachem w trzy lata. Jego fasadę pokrywa biały marmur, kolejne kondygnacje mają minimum pięć metrów wysokości, a całość 80-metrowej (z iglicą) budowli wieńczy podtrzymujący kulę złoty orzeł. Wokół rozciągają się bulwary i ogrody pokryte wzorzystymi dywanami kwiatów. Rozkwitają tu jednak nie tylko kwiaty żywe, ale i mury - z ogrodów wyrasta Kazachska Opera Narodowa, błękitna budowla o obłych ścianach przypominających nachodzące na siebie płatki kwiatów. Kryją one jedną z największych na świecie sal operowych, mieszczącą 3,5 tys. widzów.
Niedaleko pałacu, na drugim brzegu rzeki Inszym , stoi Piramida Pokoju i Pojednania - zbudowana na Kongres Liderów Religii Światowych w 2009 r. Zaprojektowana przez Normana Fostera 60-metrowa szklana piramida jest dedykowana najstarszej światowej religii, czyli kultowi słońca, w założeniu nie zawiera symboli żadnych religii współczesnych, ma być miejscem ich pojednania i kolejnych spotkań.
Wieża Bajterek, Astana Fot. Shutterstock Wieża Bajterek/ Fot. Shutterstock
Jednak najbardziej charakterystyczną budowlą Astany jest wieża Bajterek - ta ze złotą kulą na szczycie. Wzrasta w niebo na wysokość 105 metrów i ma symbolizować legendarne drzewo życia: topolę, w gałęziach której ptak Samouk złożył swoje jajo. Wedle pradawnych wierzeń ludów tureckich powstało z niego słońce. To cudo również zaprojektował Foster; w złotej kuli - jaju umieścił dwupoziomowy taras widokowy, z którego rozciąga się panorama Astany. Dla uczczenia roku 1997, w którym została ona stolicą, taras znajduje się na wysokości 97 metrów. Na wyższym poziomie jest ozdobny cokół, a na nim pozłacany odcisk prawej dłoni prezydenta Nazarbajewa . Podobno ma moc spełniania życzeń - trzeba włożyć dłoń i je pomyśleć
W lipcu 2010 r. prezydent obchodził 70. urodziny. Uczczono je jak wszystko z rozmachem: uroczyste otwarcie Chan Szatyr (dosł. namiot chana) uświetnił koncert Andrei Bocelli oraz prezydenci i koronowane głowy na widowni. Ten przykryty przezroczystym tworzywem namiot mogący pomieścić 10 stadionów piłkarskich jest gigantycznym centrum rozrywkowo-handlowym. W środku, oprócz sklepów, znajdują się m.in. sztuczna rzeka, plaża i pole golfowe.