7 Cudów Mazur. Mazury na rowerach: 140 kilometrów trasy poprzetykanej atrakcjami [PATRONAT PODRÓŻE.GAZETA.PL]

Tym razem w ramach kampanii 7 Cudów Mazur proponujemy wam wspaniałą trasę rowerową, łączą-cą ze sobą największe miasta regionu Wielkich Jezior. Zaczniemy od położonego na samej północy Węgorzewa, a zakończymy w południowym Rucianem-Nidzie. Trasa liczy około 140 kilometrów, a na jej pokonanie (uwzględniając czas potrzebny do odwiedzenia zaproponowanych atrakcji) należy za-planować kilkudniowy urlop, choć oczywiście wszystko zależy od waszych umiejętności kolarskich. W sam raz na przedłużony, wakacyjny weekend!

Węgorzewo -Giżycko (50 km)
Naszą wyprawę zaczynamy w Węgorzewie, najdalej wysuniętym na północ punkcie Wielkich Jezior Mazurskich. Opuszczając miasto w kierunku zachodnim kierujemy się na Leśniewo. Po przejechaniu około 10 kilometrów po lewej stronie drogi pojawi się parking z tablicami informującymi o śluzie w Leśniewie Górnym. Rowery wprowadzamy na nasyp i kierujemy się około 400 metrów wzdłuż Kanału Mazurskiego. W miejscu docelowym znajduje się jedna ze śluz budowanych przez Niemców w latach 1911-1940. Jest to wielki betonowy obiekt wybudowany w środku lasu. Obecnie znajdziecie tutaj park linowy. Możliwe jest między innymi wykonanie skoku do komory śluzy, liczącej 21 metrów wysokości i zjazdu tyrolką z najwyżej położonego punktu budowli.

Po odwiedzeniu śluzy musimy wrócić kilka kilo-metrów i skręcić w prawo w kierunku Sztynortu. Po drodze zatrzymujemy się w miejscowo-ści Mamerki. Znajduje się tutaj Kwatera Główna Niemieckich Wojsk Lądowych z okresu II Wojny Światowej. W kompleksie bunkrów podziwiać można między innymi rekonstrukcję słynnej Bursztynowej Komnaty. Następnie ruszamy w kierunku Giżycka. Przed nami ponad 30 kilometrów na rowerze. Po drodze miniemy Most Sztynorcki, gdzie przekroczymy umow-ną granicę pomiędzy zachodnią i wschodnią stroną Krainy Wielkich Jezior. Po przybyciu do Giżycka z pewnością warto odwiedzić zabytkowy most obrotowy, który do dzisiaj poruszany jest jedynie dzięki sile ludzkich mięśni.

Odcinek drugi: Giżycko-Ryn (20 km)
Opuszczając Giżycko ponownie kierujemy się na zachód. Zaglądamy jednak najpierw do XIX-wiecznej Twierdzy Boyen, zbudowanej w latach 1843-1855 z rozkazu samego króla Fryderyka Wilhelma IV. Twierdza zachowana jest w doskonałym stanie i odbywają się tutaj liczne zloty, koncerty i inscenizacje historyczne. Gdy skierujemy się dalej w kierunku Rynu, warto zatrzymać się w porcie w Wilkasach, aby obejrzeć replikę najstarszej jednostki pływającej w mazurskiej Białej Flocie.

Oryginalny statek wycieczkowy Loewentin zbudowany został w Królewcu w roku 1892 i pływał pod różnymi banderami aż do 1983! Gdy dotrzemy do Rynu skierujmy kroki do zamku krzyżackiego będącego najokazalszą fortyfikacją tego typu w regionie. Warto zastanowić się, czy nie zboczyć na chwilę ze szlaku i nie skierować się około 10 km na północ. W miejscowości Nakomiady funkcjonuje bowiem zrekonstruowana manufaktura ceramiczna z roku 1704. Ceramika jest tutaj wytwarzana przy użyciu techniki sprzed trzech wieków. Obok manufaktury znajduje się piękny pałac, pieczołowicie odnawia-ny przez obecnych właścicieli.

Miasteczko Mrongoville Fot. Biuro prasowe 7 Cudów Mazur

 Odcinek trzeci: Ryn-Mrągowo (25 km)

Ruszamy dalej. Podążając trasą w kierunku Mrągowa możemy zatrzymać się w miejscowości Sądry, aby obejrzeć prywatne muzeum etnograficzne "Chata Mazurska". Chata jest dziełem dwójki rodowitych Mazurów, Krystyny i Ditmara Dickti, którzy swoje gospodarstwo zamienili w rodzaj skansenu opowiadającego o historii regionu. Dojeżdżając do Mrągowa dzamy miasteczko westernowe Mrongoville. Nie jest to atrakcja nawiązująca wprost do historii regionu, lecz wpisuje się doskonale w wieloletnią tradycję festiwali muzyki country odbywających się w Mrągowie.

Spotkamy tutaj Indian i kowbojów, a pragnienie ugasimy w praw-dziwym saloonie (wodą nieognistą, ponieważ za chwilę ruszamy w dalszą trasę). Po dotarciu do Mrągowa kierujemy swoje kroki pod najstarszy w regionie miejski ratusz. Oprócz po-mieszczeń administracyjnych mieści się tutaj Muzeum Ziemi Mrągowskiej. Warto też zajrzeć do Muzeum Sprzętu Wojskowego, gdzie będziemy mogli podziwiać liczne pojazdy z epoki zimnej wojny. Większość tutejszego sprzętu wciąż działa.

Odcinek czwarty: Mrągowo-Mikołajki (24 km)
Wyruszając na trasę w kierunku Mikołajek możemy zatrzymać się jeszcze na chwilę na mrą-gowskim cmentarzu. Nekropolia jest co prawda w dość opłakanym stanie, ale tutejsze płyty nagrobne świadczą o bogatej historii regionu. W drodze do Mikołajek powinniśmy się rów-nież zatrzymać w miejscowości Kosewo. W tutejszym lesie ukryta jest ferma jeleniowatych, gdzie znajdziemy liczne gatunki tych zwierząt (nie tylko występujących naturalnie w naszym klimacie).

Ostatni przystanek przed Mikołajkami to wieś Zełwągi, położona zaledwie sześć kilometrów od miasta. Wieś nazywana jest kolebką Mormonów polskich. Wiara szerzona była w tym miejscu od roku 1922, gdy do wsi powrócił z Berlina niejaki Fritz Fisher. Za sprawą jednego człowieka, znaczna część mieszkańców postanowiła podporządkować się zasadom nowego, ascetycznego wyznania. Chociaż społeczności mormońskiej nie ma już we wsi, to do dzisiaj przyjeżdżają oni chrzcić swoje dzieci w tutejszym jeziorze Inulec.

Odcinek piąty: Mikołajki - Ruciane-Nida (21 km)
W Mikołajkach, choć na rowerze, niewątpliwie można poczuć klimat żeglarski. Jest tu dość tłoczno i turystycznie, lecz to miasto straciłoby bez tych tłumów swój unikalny charakter. Po wysłuchaniu kilku szant i zjedzeniu gofra wyruszamy w dalszą trasę. Przed nami już ostatni odcinek. Po drodze do Rucianego-Nidy bez problemu trafimy do baśniowego grodu Galindia. Później warto zboczyć odrobinę z trasy i dotrzeć nad jedną z najwspanialszych rzek regionu, czyli nad Krutynię. Można zatrzymać się w miejscowości Nowy Most, by pozdrowić kajaka-rzy spływających rzeką. W ten sposób dojeżdżamy do celu. W Rucianem-Nidzie możemy już spokojnie odetchnąć przy smacznej rybie i kuflu dobrego piwa. To wspaniały moment by zacząć planować kolejne wyprawy, bo ciekawych miejsc do odwiedzenia na Mazurach jest jeszcze baaardzo wiele
***
7 Cudów Mazur to wspólna inicjatywa samorządów Giżycka, Mikołajek, Mrągowa, Pisza, Rucianego-Nidy, Rynu oraz Węgorzewa. Jest kontynuacją głośnej kampanii Mazury Cud Natury, dzięki której region Wielkich Jezior Mazurskich w plebiscycie New7Wonders znalazł się wśród 14 najpiękniejszych miejsc na ziemi i 5 w Europie. Aby nie zmarnować nabudowa-nego wówczas kapitału, miasta postanowiły współpracować, w celu dalszej promocji regionu. Pierwsza edycja akcji odbyła się w 2013 roku.

W ramach kampanii od czerwca do września 2014 r, w miastach partnerskich zorganizowany zostanie cykl regat o Żeglarskie Grand Prix Mazur. Sportowej rywalizacji żeglarzy towarzy-szyć będzie moc atrakcji na lądzie.
W specjalnych strefach kibica odbędą się koncerty, pokazy i konkursy ukazujące różnorodne możliwości aktywnego spędzania czasu na Mazurach.

Serwis Podroże.gazeta.pl jest patronem medialnym akcji "7 Cudów Mazur".

Więcej informacji i program wydarzeń towarzyszących akcji można znaleźć na stronie: http://www.7cudowmazur.pl/