Oczywiście, jak i w poprzednich odcinkach przypominamy, że choć wiele z tych zapisów nadal istnieje, nie można wszystkich uznawać za obowiązujące. Część z nich to sprawa tradycji, narodowej specyfiki lub zwyczajnej nieuwagi polityków i urzędników. Warto jednak poznać te dziwaczne prawa, choćby po to aby zabłysnąć przed towarzyszami podróży. A czasem naprawdę uniknąć mandatu!
Dowiecie się też, czego nie zobaczycie, bo oglądać tego nie wolno, czego nie można pokazywać, a czego wolno dotykać bezkarnie. Przed wami seks, kłamstwa i gry wideo.
Wydaje ci się, że zobaczysz we Włoszech masę słynnych arcydzieł? Tak naprawdę można oglądać zaledwie ułamek kolekcji będącej w posiadaniu Włochów. "Nie mogą zostać wystawione na widok publiczny" tak brzmi opinia o wielu dziełach sztuki, autorstwa takich mistrzów, jak DaVinci, Michał Anioł, Tycjan czy Rafaello. Przyczyna? Dzieła uznane zostały za pornograficzne.
Co więcej - dopiero niedawno zniesiono przepis, który zakazywał kobietom podziwiania odnalezionego w ruinach Pompei posągu, przedstawiającego umięśnionego młodzieńca z penisem w stanie erekcji. Nie ma jednakże oficjalnego potwierdzenia tej informacji. Dla kobiet przez dłuższy czas była także niedostępna wystawa, przedstawiająca antyczne malowidła, które niegdyś ozdabiały dom uciech.
Włochy to raj dla amatorów plażowania, ale nie jest łatwo sprostać wszystkim wymaganiom, a przedstawiciele różnych płci nie są traktowani sprawiedliwie. Na plażach należących do Palermo, kobiety mogą opalać się topless lub wystawiać ku słońcu całe ciało, ale pełna nagość dozwolona jest tylko im. Mężczyzna ma obowiązek zawsze mieć na sobie kąpielówki, gdyż "konstrukcja anatomiczna męskiego ciała sprawia, iż może się ono nagle i nieświadomie stać obsceniczne". Mężczyźni mogą dla odmiany bez obaw opalać się nago na plażach Tropei, za to kobiety mogą mieć tam ogromne problemy. Nie wolno bowiem zdjąć całkowicie ubrania kobiecie, która "jest brzydka, otyła i ogólnie fizycznie nieatrakcyjna". Do pokazywania wszelkich wdzięków są uprawnione jedynie "młode kobiety, które posiadają warunki umożliwiające podziwianie piękna ludzkiego ciała". Esteci, psiakrew.
Włosi mają także konkretne poglądy na męskość, która jest dla nich bardzo ważna. W związku z tym ustanowiono prawo, zakazujące mężczyznom noszenia spódnic. Skromność jest jednak równie ważna, przynajmniej w Rzymie. Mężczyznom nie wolno tam pokazywać się publicznie bez koszulki. Natomiast kobiety o specyficznym wyglądzie, opisanym jako "diaboliczny", a także damy, których reputacja nie jest najlepsza, nie mają prawa wstępu do fabryk serowarskich w rejonie miasta Ferrara. Podobno takie osoby szkodzą serom, które stają się zepsute i zachowują się niedojrzale.
W 1173 roku przypadkiem wprowadzono zapis, mówiący o tym, że obywatelom Włoch nie wolno umrzeć... we Włoszech. Sęk w tym, że nikt tego (nota bene - martwego) zapisu jeszcze nie usunął. Zakłady pogrzebowe także lekceważą to prawo i nadal wykonują trumny. Ten proces także regulowany jest prawem. Trumna może być wykonana wyłącznie z drewna lub... orzechowych skorup.
Nie ma co skarżyć się policjantowi na Włocha, który uszczypnął kobietę w pośladek. Jest to zachowanie dozwolone prawem. Jeśli jednak staniemy w obronie ofiary, trzeba pamiętać, że uderzanie kogokolwiek pięścią jest prawnie zakazane.
Najprzyjemniej w kontekście tego wszystkiego zapowiadać się może wizyta w Mediolanie. Mieszkańcy miasta są zobowiązani prawem do uśmiechania się bez przerwy. Wyjątek robi się dla żałobników i osób odwiedzających chorych w szpitalu.
Nie bez kozery mówi się, że najlepszą pizzę można zjeść w Neapolu. Pizza ma tam bowiem bardzo dokładnie wyznaczone standardy, a dbałość o jej smak, zawartość i kształt jest ważnym zadaniem dla restauratorów. W każdej chwili do lokalu wkroczyć może bowiem tajny agent specjalnej komórki, która szpieguje niestaranność w wykonywaniu pizzy. Tak, jest na to stosowny artykuł.
Hiszpanie twierdzą, że w kwestii seksu są dość liberalni, ale oczywiście zostawiają sobie pewną furtkę. Wiele praktyk seksualnych nie jest wzmiankowanych w prawniczych księgach, co nie oznacza wcale, że można sobie pofolgować. Istnieje bowiem zapis, że relacje seksualne są zgodne z prawem, jeżeli "nie mają szans wywołania publicznego skandalu". Jednocześnie seks wolno uprawiać od szesnastego roku życia. I bądź tu mądry
Ciężko podziwiać opalone i zgrabne ciała na niektórych plażach Hiszpanii. W miejscowości Torredembarra nie wolno lustrować wzrokiem skąpo odzianych współplażowiczów. Sprzedawcy okularów przeciwsłonecznych zacierają zapewne dłonie. Co ciekawe, dawne prawo mówiło, iż kobiety mogą swobodnie prezentować swoje wdzięki publicznie. Zniesiono je stosunkowo niedawno.
Nie można także bezkarnie popadać w dumę w Madrycie, zwłaszcza z powodu swoich kształtów. Przechwalanie się byciem szczupłą jest... karalne. Uwaga na zawistne donosicielki - nie trzeba być przyłapanym na gorącym uczynku.
Małżeństwo to instytucja poważna i wymagająca istotnych regulacji. Hiszpanie wprowadzili zatem prawo, które stanowi, iż mężczyzna musi wykonywać połowę prac domowych.
Hiszpania to także raj dla drobnych złodziejaszków. Kradzież w sklepie nie zakończy się wyrokiem, jeżeli ukradzione dobra nie przekraczają wartości 300 Euro. Nie dotyczy... psów. Te mogą być karane za kradzież, niezależnie od wartości przedmiotu.
Choć krew hiszpańska burzy się łatwo, trzeba umieć zachować spokój. Zakazane i surowo karane jest krytykowanie (nie tylko wulgarne) cudzego sposobu prowadzenia samochodu. Ogólnie należy uważać z epitetami, gdyż obrażanie słowem to w Hiszpanii bardzo szerokie pojęcie, a obrażany jest tą osobą, która decyduje, w którym momencie przekroczona została granica.
W Grecji szczególnym szacunkiem i ochroną cieszą się dziewice. Karalne jest doprowadzenie do stosunku z niewinną jeszcze pięknością za pomocą obietnicy małżeństwa. Jeżeli mężczyzna nie dotrzyma TEJ obietnicy, akt seksualny kwalifikuje się jako "utratę dziewictwa w dramatycznych okolicznościach" i wynagradza poszkodowanej znaczną kwotą. Płaci oczywiście niedoszły małżonek.
W Grecji nadal nielegalne jest wydawanie i sprzedaż utworów Markiza De Sade, które uznane są za przejaw "wątłego umysłu twórcy". Za słabość umysłową (i przestępstwo) uznawane jest także tańczenie nago na Akropolu (ach, gdzież te orgie sprzed wieków ). Co jeszcze ciekawsze, wedle litery prawa obowiązującego do 2004 roku, mężczyzna całujący kobietę publicznie mógł zostać aresztowany i skazany na karę śmierci. Choć całowanie uznane zostało za obsceniczne i jest przestępstwem, to kobieta może bez zażenowania przebrać się (rozbierając w tym czasie całkowicie do naga) na publicznej plaży. Czy wspomnieliśmy już o tym, że zoofilia jest absolutnie legalna?
Porządny wygląd winien być ważny dla każdego Greka. Ci, którzy nie przykładają do tego wagi, mogą wpaść w solidne kłopoty... prowadząc samochód. Policja może bowiem cofnąć lub zawiesić prawo jazdy osobie, która jest niekompletnie ubrana, ubrana w "łachmany" i zdradza symptomy niewielkiej dbałości o higienę osobistą.
Jeśli chodzi o bardzo niewinne (z pozoru) rozrywki, warto wiedzieć, że gry wideo i gry elektroniczne są prawnie zakazane. Jeżeli w zamian chcemy spędzić czas na świeżym powietrzu, na przykład na plaży, warto wiedzieć, że kiteboarding także jest nielegalny.
Przy okazji - czy jesteście pewni, że wasze ubezpieczenie turystyczne będzie ważne w Grecji? Wojna Trojańska jest co prawda stale poddawana w wątpliwość, ale wielu twierdzi też, że jeśli miała miejsce, to oficjalnie nigdy się nie zakończyła...
Co jest najważniejsze dla Francuzów (oczywiście poza miłością)? Wino. To produkt światowej sławy, który wymaga należytej ochrony i szacunku. Z tego względu powstał zapis, delegalizujący całkowicie przeloty UFO nad winnicami leżącymi w dolinie Rodanu. A co z międzygalaktycznym porozumieniem?
Cebula to także narodowe dobro, przynajmniej w Paryżu. Jeżeli natkniemy się na mężczyznę (tak, płeć jest ważna) niosącego cebulę, jesteśmy zobowiązani do ustąpienia mu pierwszeństwa na chodniku i (jeśli prowadzimy samochód) przejścia przez ulicę.
Świętością jest także imię Napoleona - nielegalne jest nazwanie nim prosięcia.
Francuscy przestępcy, skazani wyrokiem sądu, nadal mogą ubiegać się o odbywanie kary w odosobnieniu - dokładniej, w katedrze Notre Dame. Jest jednak haczyk. Przestępca skazany na długoletnie więzienie może odbyć karę w podziemiach katedry, ale obowiązek karmienia i pojenia więźnia ma moc jedynie przez sześć tygodni. Jest zatem pewne ryzyko.
Należy też uważać, czym grozimy komuś w trakcie kłótni. Popielniczki wpisane są na listę przedmiotów, traktowanych jako "śmiertelna broń". Nic dziwnego, wszyscy wiemy, że palenie zabija.
Turyści przebywający we Francji muszą także wykazać się niebywałą ostrożnością w czasie wykonywania zdjęć. Wykonanie fotografii radiowozu lub policjanta jest karalne, nawet gdy uchwyciliśmy obiekt nieświadomie.
Riwiera Francuska to niezbyt dobre miejsce na spędzanie wakacji, jeśli jest się amatorem równej opalenizny. Nie tylko nie wolno opalać się topless, ale można otrzymać także mandat za zbyt wyciętą dolną część kostiumu.
Romantyczne spacery po Paryżu to najlepszy sposób spędzania tam czasu (no może poza jedzeniem), nie wolno jednak trzymać ręki na pośladku dziewczyny, jeśli ma ona na sobie spódniczkę. Lepiej już pojeździć metrem, gdyż dotykanie kobiecych piersi (niekoniecznie naszej towarzyszki) jest tam zupełnie legalne. Nie wolno także całować się na torach, a to z uwagi na to, iż zbytnie zaangażowanie w ten proces może skończyć się tragicznie.
Umieranie jest we Francji nielegalne, jeśli uprzednio nie wykupiono miejsca pochówku. Nawet, jeżeli śmierć jest skutkiem wypadku. Trzeba być przewidującym Śmierć nie jest jednakże przeszkodą do zawarcia małżeństwa, jeśli tylko żywa strona udowodni, że poczyniono ku temu plany za życia partnera. Po przedstawieniu dowodów, można poślubić zwłoki.
Życzymy miłej podróży!