Powszechnie aromat świeżo wypiekanego chleba kojarzy się z domowym ciepłem i bezpieczeństwem, co skrzętnie wykorzystują m.in. niektóre sieci handlowe. Niewiele osób wie jednak, że zapach uwalniany podczas pieczenia ma też korzystny wpływ na ludzki organizm, przyspieszając przemianę materii. Hotel Bania**** Thermal&Ski połączył nawet wypiekanie chleba w piecu chlebowym z odpoczynkiem w saunie i zrobił to po raz pierwszy w Polsce. Teraz można się odprężyć i wyciszyć w saunie, chłonąc zapach świeżego pieczywa i delektując się jego smakiem.
Na terenie Białki Tatrzańskiej organizowane są wyprawy off-roadowe samochodami terenowymi, quadami i pojazdami UTV, łączącymi zalety quadów i samochodów terenowych. Można też spróbować sił w jeździe na monster - rollerze, czyli hulajnodze górskiej, z dużymi kołami i specjalnymi, terenowymi oponami, które pozwalają na zjazdy po nierównym, trawiastym terenie.
Atrakcja dla wodniaków? Rafting - spływ pontonami lub kajakami po Białce, jedynej w Polsce rzece typu alpejskiego. Cały szlak kajakowy liczy 202 km, rozpoczyna się w Nowym Targu i prowadzi aż do Ujścia Jezuickiego, gdzie Dunajec wpada do Wisły.
Skałki, jak popularnie określa się białczański rezerwat przyrody, to obowiązkowy punkt na mapie podróży każdego fana słowackiego zbójnika. To tam nakręcono niektóre sceny z "Janosika", a także do takich filmów jak: "Trzecia granica" czy "Karol. Człowiek, który został papieżem". Na terenie rezerwatu znajduje się także Jaskinia Obłazowa, w której odnaleziono najstarsze ślady człowieka w Pieninach oraz najstarszy na świecie bumerang z ciosu mamuta.
Po wyczerpującej wyprawie przez wierchy białczańskie warto odpocząć w basenach Termy Białka z temperaturą wody sięgającą 40 °C. Atutami tego miejsca są też widok na Tatry i wysmakowana architektura. Za sukcesem Białki stoi rodzina Dziubasików, która zainicjowała pierwsze odwierty geotermalne, skupiła polski kapitał wokół tej inwestycji i namówiła resztę inwestorów do tego, żeby obiekt współgrał z naturą i odwoływał się do podhalańskich tradycji architektonicznych, nie rezygnując przy tym z nowoczesnych technologii i rozwiązań.
Wieczór w Białce Tatrzańskiej można spędzić na Kotelnicy, gdzie organizowana jest watra z pieczeniem kiełbasek, a zdarza się, że nawet całego barana. Ludowi bajarze śpiewem i opowieściami wprowadzają magiczną atmosferę. Dawniej watry, czyli po prostu góralskie ogniska, miały przywoływać pamięć o dawnych zwyczajach, wydarzeniach i ludziach, którzy odeszli. Budziły poczucie wspólnoty. Najbliższa watra na Kotelnicy już 1 maja.