Na wystawie znajdzie się ponad 150 oryginalnych przedmiotów odzyskanych z wraku Titanica spoczywającego na dnie oceanu na głębokości ok. 4 tys. metrów. Zrekonstruowane wnętrza statku przeniosą odwiedzających do roku 1912, kiedy wiara w postęp techniczny była niezachwiana, a Titanic, największy na świecie i najbardziej luksusowy statek pasażerski, ucieleśniał wszechmoc człowieka. Według Urmasa Dresena, prezesa Estońskiego Muzeum Morskiego, w ten pierwszy rejs wybrało się trzech Estończyków i przynajmniej jedna z tych osób przeżyła katastrofę.
Wystawa będzie niepowtarzalną okazją, by odwiedzający poczuli się jak pasażerowie Titanica. Przy wejściu otrzymają specjalne karty pokładowe i zostaną zaproszeni na rejs. Będą mogli spacerować korytarzami pierwszej klasy, zaglądać do kajut, podziwiać słynne wielkie schody i poczuć chłód góry lodowej. W dziesięciu pomieszczeniach poznają proces budowania statku i jego wyjątkowe techniczne rozwiązania, życie pasażerów na pokładzie, a także tragiczny wypadek i jego konsekwencje. Wśród przedmiotów odzyskanych z wraku będą mogli obejrzeć książkę w języku estońskim. Ostatnie sale opisują rozwój legendy Titanica po katastrofie, odkrycie wraku w 1985 roku oraz okres wypraw i poszukiwań na dnie oceanu.
Wystawa zajmie prawie jedną trzecią hali Lennusadam i będzie czynna od 15 listopada 2013 do 31 marca 2014.
Lennusadam jest częścią Estońskiego Muzeum Morskiego. Mieści się w ponad stuletnich hangarach hydroplanów, w sąsiedztwie tallińskiego portu i jest jednym z najnowocześniejszych i najciekawszych muzeów w Europie. Wystawy opowiadają historie rozgrywające się zarówno pod wodą, na jej powierzchni, jak i w powietrzu. Zwiedzający mogą wejść do prawdziwej łodzi podwodnej, podziwiać hydroplan, lodołamacz oraz historyczne statki i sprzęt wojskowy. Lennusadam zostało otwarte ponad rok temu. Tylko w ciągu pierwszych pięciu miesięcy działalności odwiedziło je ponad 200 000 osób.