Wymieniając najtańsze kraje na podróż błędem byłoby pominąć państwa Azji. Tym raportem jednak możecie być trochę zaskoczeni, bo okazuje się, że Tajlandia wcale nie jest taka tania. Przygotowało go brytyjskie przedsiębiorstwo pocztowe Post Office na podstawie cen 8 produktów w restauracjach i supermarketach. Uwzględniono ceny filiżanki kawy, butelki piwa, coca-coli i kieliszka wina w restauracjach, a także gazety anglojęzycznej, 1,5 litrowej wody mineralnej, 200-mililitrowej tubki olejku przeciwsłonecznego, środka na owady i paczki Marlboro w sklepach. Ostatni wskaźnik to koszt trzydaniowej kolacji dla dwóch osób z butelką wina.