Koszyce są drugim (zaraz po Bratysławie) najbardziej zaludnionym miastem na Słowacji. To prawdziwe centrum kulturowe i rekreacyjno-turystyczne o bogatej historii oraz wartych zobaczenia zabytkach. Miasto jest położone nad rzeką Hornad. Od wschodniej strony ograniczają je Góry Tokajsko-Slańskie, od zachodniej zaś Góry Wołowskie. W zależności od preferencji do Koszyc możemy dojechać samochodem, pociągiem (kursuje z Warszawy z przesiadką w Boguminie) lub dolecieć samolotem. Za bilet lotniczy w dwie strony można zapłacić poniżej 500 zł z bagażem podręcznym, a lot trwa około godziny. Koszyce mogą być więc idealnym miejscem zarówno na krótki weekendowy wyjazd, jak i stać się bazą wypadową do okolicznych atrakcji.
Większość zabytków Koszyc znajduje się w samym centrum miasta, co sprawia, że bez przeszkód można zwiedzać je na piechotę. Zwiedzanie warto zacząć od starówki. Na niej znajdziemy główny plac otoczony barwnymi kamienicami oraz ogródkami licznych restauracji. Najbardziej reprezentacyjnym punktem rynku jest największa słowacka świątynia gotycka - Katedra św. Elżbiety. Budowla została wzniesiona w latach 1378-1508 na miejscu dawnego kościoła, który spłonął w 1370 roku. Katedra w Koszycach jest pięcionawową bazyliką o niezwykle bogatym wnętrzu. Znajdziemy w nim takie zabytki jak ołtarz główny św. Elżbiety, podwieszona pod sklepieniem statua Maryi Niepokalanie Poczętej, późnogotycki ołtarz Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, epitafium rodziny Reinerów czy fragmenty fresków wyobrażających Ostatnią Wieczerzę. Podczas zwiedzania kaplicy należy pamiętać także o wieży północnej, udostępnionej turystom jako punkt widokowy. Aby na nią wejść, trzeba pokonać 160 schodków. Warto jednak podołać temu wyzwaniu, by zobaczyć najpiękniejszą panoramę miasta.
Katedra Św. Elżbiety archiwum prywatne
Wnętrze katedry archiwum prywatne
Kolejnym ważnym elementem Koszyc jest Teatr Państwowy wybudowany w latach 1897-1899 przez Adolfa Langa. Budowla w stylu neobarokowym jest jednym z najpiękniejszych miejsc w mieście. Jego wnętrze jest równie reprezentacyjne, co fasada, ozdobione freskami i gipsowymi ornamentami. W teatrze wystawiane są przedstawienia scen dramatycznej, operowej oraz balowej.
Teatr archiwum prywatne
Na kolację warto wybrać się do działającej od 1542 roku, najstarszej restauracji na Słowacji - Pivovar Hostinec. Na miejscu można skosztować tradycyjnych dań w nowej odsłonie, a także spróbować produkowanego w lokalu piwa. Restauracja posiada własny browar, a goście mają możliwość degustacji trunków produkowanych na miejscu bez dodatku sztucznych barwników i konserwantów. Pracownicy z pasją opowiadają o procesie ich wytwarzania.
Degustacja piwa archiwum prywatne
W Koszycach trzeba wstąpić także do Muzeum Wschodniosłowackiego, należącego do najstarszych i najważniejszych w całej Słowacji. W jego zbiorach znajduje się około 500 tys. eksponatów. Znajdziemy w nim wystawy prezentujące przyrodę oraz historię regionu. Muzeum słynie jednak najbardziej z tzw. koszyckiego skarbu. Chodzi o zbiór blisko trzech tys. XVIII-wiecznych oraz starszych złotych monet pochodzących z 16 różnych krajów (w tym z Polski), trzy medale oraz łańcuch. Skarb odkryto w 1935 roku pod podłogą koszyckiej siedziby Dyrekcji Finansowej. Kosztowności znajdowały się w XVII-wiecznej zdobionej misie. Znalezisko jest spektakularne i robi duże wrażenie.
Złoty łańcuch archiwum prywatne
Monety archiwum prywatne
Koszycki skarb archiwum prywatne
Nie wszyscy wiedzą, że na Słowacji znajduje się również region winiarski, który jest przedłużeniem słowackiego szlaku tokajskiego. Wystarczy około godziny drogi od Koszyc (ok. 60 km), by zobaczyć ciągnące się po horyzont pola winogron. Te tereny najlepiej zwiedzić samochodem i pozwolić sobie na kilkudniową wycieczkę połączoną z wypoczynkiem. Ci, którzy mają jednak mniej czasu lub dolecieli do Koszyc samolotem, mogą również dojechać na miejsce lokalnym busem. Niektóre winnice oprócz możliwości skosztowania win oferują turystom także nocleg w malowniczym otoczeniu. Tokaj jest białym winem, które powstaje ze szczepów Lipoviny, Żółtego Muskatu oraz Furmintu. Chociaż w słowackich winnicach można spróbować także wytrawnych trunków, największą popularnością cieszy się słodki tokajský výber o bursztynowej barwie. Do jego produkcji używa się specjalnego gatunku szlachetnej pleśni pokrywającej winogrona, które następnie zmieniają się w rodzynki. Takie owoce są zbierane do wiaderek zwanym puttonami i przechowywane w beczkach. Widok beczek leżakujących w piwnicach, pokrytych grubą pleśnią, może być zaskoczeniem dla turystów, którzy w tokajskich winnicach będą mogli nie tylko spróbować trunków, lecz także dowiedzieć się czegoś o metodzie ich powstawania.
Turystom chcącym zaznać odrobiny luksusu na pewno przypadnie do gustu winnica Chateau Grand Bari położona w miejscowości Velká Bara. Z nowoczesnego budynku urządzonego w bieli, drewnie i szkle rozciąga się widok na pola winogron. Na miejscu można wynająć pokój w wysokim standardzie, zwiedzić winnice wraz z degustacją i skosztować pysznych dań serwowanych w restauracji.
Chateau GRAND BARI archiwum prywatne
Degustacja archiwum prywatne
Wina archiwum prywatne
Ostrožovic to rodzinna winnica, która powstała w 1990 roku w miejscowości Velká Trna. Jej właścicielami są małżeństwo pan Jaro i pani Jarka Ostrožovic posiadający 55 hektarów własnych winnic. Na miejscu turyści mają możliwość zjedzenia domowego obiadu oraz zwiedzenia piwnic (wraz z degustacją), w których składowane są beczki z winem. To doskonałe miejsce na dłuższy pobyt. Turyści mogą wynająć pokoje lub dwupoziomowe domki. Wnętrza są bardzo klimatyczne i urządzone w drewnie. Do dyspozycji gości są również basen i jacuzzi.
Beczki z winem archiwum prywatne
Miejsce do degustacji archiwum prywatne
We wsi Mala Trnia znajduje się winnica, w której można skosztować zarówno tradycyjnych win, jak i tych w nowoczesnym wydaniu (np. z aromatem malin). Jej właściciel jest kilkukrotny zwycięzca licznych konkursów, w tym Winnicy Roku oraz Wina Roku. Degustacja odbywa się tu w bardzo klimatycznych warunkach. Do piwnicy prowadzi ciemny tunel. Warto zwrócić uwagę na mroczne korytarze pełne beczek, gdyż robią naprawdę duże wrażenie. Z racji tego, że degustacja przebiega w podziemiach, należy cieplej się ubrać (choć właściciel oferuje odwiedzającym koce). Do każdego rodzaju win podawane są drobne przekąski, które wydobywają ich smak, a goście siadają przy długich drewnianych stołach oświetlonym świecami. Na miejscu znajduje się również pensjonat złożony z ośmiu komfortowych pokoi.
Nowoczesne wina archiwum prywatne
Degustacja archiwum prywatne
Przekąski archiwum prywatne
Wejście do piwnicy archiwum prywatne
Materiał zrealizowany podczas wyjazdu sfinansowanego przez Slovakia Travel.