Małe miasteczka, które warto odwiedzić? USA z całą pewnością jest pełne takich miejscowości. Choć nigdy tam nie byliśmy, to często mamy pewien obraz małomiasteczkowego życia w Stanach, który zaszczepiła w nas telewizja i przede wszystkim amerykańskie filmy. Czy jest to obraz prawdziwy? W każdym takim wyobrażeniu z pewnością tkwi nieco prawdy, ale kraj ten jest niezwykle zróżnicowany. W każdym ze stanów życie w małych miejscowościach może wyglądać nieco inaczej. To kolejny argument przemawiający za tym, że niektóre z nich warto odwiedzić.
Jak prezentuje się ranking małych miasteczek w USA, które warto odwiedzić, gdy tylko nadarzy się okazja? Z pewnością konkurencja jest tu wielka i bardzo liczne małe miejscowości mają coś do zaoferowania, ale niektóre z nich przewijają się w takich zestawieniach szczególnie często. Najciekawsze małe miasteczka w USA to:
Jakie małe miasta w USA warto zwiedzić? Bez wątpienia będą to niewielkie pod względem populacji miejsca, ale znaczące jak ośrodek naukowy Princeton. Miasto liczy sobie 28 tys. mieszkańców, ale sławę daje mu założony w 1746 r. Princeton University. Należy on do Ligi Bluszczowej skupiającej szkoły wyższe uznawane za najlepsze na świecie. Stąd wywodzi się 36 laureatów Nagrody Nobla. Absolwentami byli lub są James Madison, Thomas Woodrow Wilson, Michelle Obama czy Jeff Bezos.
Zobacz też: Największe parki narodowe w USA - który z nich warto zobaczyć?
Małe miasteczka w USA do zwiedzania zachęcają także poprzez rozgłos, jaki dają im dzieła filmowe. Tak stało się w przypadku Deadwood, które rozsławił serial ''Deadwood'' wyprodukowany przez HBO. Osoby, którym spodobał się klimat tego westernu, być może będą chciały odwiedzić miejscowość o złowróżbnej nazwie, zamieszkiwaną przez mniej, niż 2 tys. mieszkańców.
Jakie jeszcze wybrać małe miasteczka w USA do zwiedzania? Lista może być uzupełniona o te lokalizacje, gdzie żyje się najlepiej. Wg zestawienia na 2021 r. przygotowanego przez U.S. News wśród najbardziej przyjaznych na pierwszym miejscu znalazło się Boulder w Kolorado. Wprawdzie liczy sobie 106 tys. mieszkańców, ale trudno je porównywać z czołowymi amerykańskimi ośrodkami pod względem populacji. Wysoko znalazło się niewiele większe Ann Arbor w Michigan. W pierwszej 20 jest też wspominane Naples i Sarasota na Florydzie.
Zobacz też: Najciekawsze małe miasteczka w Hiszpanii - przekonaj się, które z nich powinieneś koniecznie odwiedzić