Dlaczego w 2021 r. hitem wakacyjnym miała być znów dla polskich turystów Chorwacja? Obostrzenia co do wjazdu dla obywateli naszego kraju miały zostać zniesione. Jeszcze w czerwcu przekonywano, że wakacyjne podróże do tego kraju będą się odbywały tak, jak przed okresem pandemii. Miało być to możliwe także bez odbywania kwarantanny i okazywania wyniku testów potwierdzającego zdrowie danej osoby. Chorwaci podjęli taką decyzję dlatego, że Polska znalazła się na zielonej liście Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). Podobnie potraktowano m.in. obywateli Czech, Słowacji, Austrii i Węgier. Przejeżdżając przez kraje spoza tej listy, należało udowodnić, że chodziło wyłącznie o tranzyt.
Niestety, ale już początek lipca przywitał nas zmianami na gorsze, które zdecydowała się wprowadzić Chorwacja. Obostrzenia motywowane są pojawieniem się i rozprzestrzenianiem wariantu Delta, który charakteryzuje się szybszym rozprzetrzenianiem się. Dość zaskakujący stał się tryb, w jakim wprowadzono zmiany. Stało się to w środę 30 czerwca wieczorem. Nowe obostrzenia zaczęły obowiązywać już kolejnego dnia, co niektórych turystów zaskoczyło wręcz na granicy.
Jakie zmiany wprowadziła Chorwacja? Obostrzenia dla Polaków oznaczają to, że nie będą mogli skorzystać z możliwości, które dawało im umieszczenie naszego kraju na zielonej liście ECDC. Wjazd do bałkańskiego kraju bez unijnego certyfikatu COVID, negatywnego wyniku testu lub potwierdzenia lekarskiego o przechorowaniu wirusa. Jednocześnie istotne są pewne niuanse, które trzeba znać wybierając się do Chorwacji.
Czego wymaga na granicy Chorwacja? Nowe obostrzenia sprowadzają się do tego, że warunkiem wjazdu dla obywateli państw członkowskich UE, krajów strefy Schengen lub stowarzyszonych jest okazanie certyfikatu unijnego COVID. Co z tymi, którzy nie mają takiego dokumentu? Również takie osoby będą mogły wjechać do Chorwacji po spełnieniu jednego z warunków:
Co jeszcze spotkać może turystów, których wakacyjnym kierunkiem jest Chorwacja? Jakie obostrzenia czekają na tych, którzy nie spełniają wymienionych wcześniej wymagań? Niestety, ale osoby takie mogą być kierowane przez Policję Graniczną na trwającą 10 dni kwarantannę. Jest szansa na to, że zostanie ona skrócona, ale już po wykonaniu testu PCR lub antygenowego na terytorium Chorwacji. Nowe ograniczenia nie mają zastosowania w stosunku do dzieci do lat 12 podróżujących z rodzicami, którzy spełniają wymogi.
Zobacz też: To chorwacki "mały Rzym". 4 powody, dla których warto odwiedzić Zadar tego lata