Mniej więcej w połowie lipca 2023 r. na temat szalejącej drożyzny nad polskim morzem wypowiedziała się dla TVN24 Magdalena Węgrowicz z Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. Jak mówiła, tegoroczne wakacje nad Bałtykiem są znacznie większym obciążeniem dla portfela przeciętnego Polaka, niż w poprzednich latach.
O tym, że obecnie taniej czteroosobowej rodzinie wyjdzie pobyt all-inclusive w Turcji, mówią również eksperci z Polskiej Izby Turystyki - czytamy na łamach Interia.pl. Za taki wyjazd, dwie osoby dorosłe z dwójką dzieci zapłacą bowiem ok. 15-20 tysięcy złotych. W koszt ten wliczane są ceny lotów w obydwie strony, pełne wyżywienie, zakwaterowanie, atrakcje hotelowe, itp. Zupełnie inaczej wygląda to w polskich warunkach.
Według portalu, trudno znaleźć czterogwiazdkowy hotel nad Morzem Bałtyckim, w którym pobyt z samymi śniadaniami kosztowałby całą rodzinę mniej niż 10 tysięcy złotych. Nie mówiąc już o wszelkich innych wydatkach poza miejscem zakwaterowania. Nie dziwi więc rosnąca niechęć Polaków do wybierania wczasów nad polskim morzem.
Jak wynika z analiz różnych portali, m.in. Interii i Turysci.pl, ceny w polskich kurortach rzeczywiście mogą wywołać szok. Niekwestionowanym liderem w tym zakresie jest Kołobrzeg, uwielbiany również przez niemieckich turystów. Miasto ma bardzo szeroką gamę ofert wypoczynku, słynie także z salonów SPA i pięknych plaż. Ale i z wysokich cen. Nie będziemy skupiać się na "paragonach grozy", których niemało pochodzi właśnie stamtąd, lecz na kosztach zakwaterowania.
Otóż rodzina z jednym dzieckiem za tydzień w Kołobrzegu zapłaci w najlepszym wypadku 2800 złotych - wynika z ofert w serwisach bookingowych z ostatniego tygodnia lipca br. Oczywiście im więcej gwiazdek - tym drożej, a najwięcej kosztuje doba w apartamentach i hotelach, znajdujących się najbliżej plaży. Taniej będzie na obrzeżach miasta lub tuż przy jego granicy.
Nie lepiej wypada Trójmiasto, a dokładniej - Sopot. Cena za dobę w pokoju dwuosobowym z łazienką zaczyna się od 280 złotych (dane z końca lipca br.). W przypadku całego apartamentu na wyłączność, zapłacić możemy nawet 3500 zł za tydzień pobytu, albo i więcej.
Co roku popularnością cieszy się też Półwysep Helski, który w tym roku również może wydrenować naszą kieszeń. Długi weekend, czyli cztery doby w czterogwiazdkowym hotelu dla 2 osób to koszt ok. 3-4 tysięcy złotych. Trochę taniej będzie w Ustce. Za cztery dni w dwugwiazdkowym hotelu w tym mieście, dwie osoby zapłacą ok. 1,2-1,7 tys. zł.
Źródła: booking.com/TVN24/Turysci.pl/Interia.pl