Kanał Elbląski to wyjątkowe miejsce, w którym znajduje się jedyna w swoim rodzaju trasa. Statki pokonują tam drogę... pod górę. Atrakcja każdego roku przyciąga turystów zarówno z kraju, jak i z zagranicy. Pochylnie Kanału Elbląskiego są zwane przez niektórych jednym z siedmiu cudów Polski.
Trasa wodna ze złożonym systemem hydrotechnicznym została stworzona w 1844 roku. Miała ona na celu poprawę komunikacji między Prusami a Morzem Bałtyckim i skrócenie czasu transportu różnych towarów z Warmii i Mazur. Dzięki pochylniom na dziesięciokilometrowym fragmencie Kanału Ostródzko-Elbląskiego statki pokonują wysokość mierzącą ponad 99 metrów. Ze względu na nietypowy charakter budowy pochylnie są uznawane za jeden najcenniejszych zabytków technicznych na świecie.
Będąc na pokładzie statku na Kanale Ostródzko-Elbląskim, można zobaczyć przepiękne tereny tego regionu. Rejsy Kanałem są bardzo spokojne i turyści mają tam wiele czasu na obserwację lokalnych walorów przyrodniczych. W ostatnich latach kanał przeszedł gruntowną rewitalizację. Do maja 2015 wyremontowano pochylnie, wzmocniono brzegi, a niektóre odcinki pogłębiono. Warto dodać, że sezon turystyczny trwa tu od majówki aż do końca września. Kanał jest jedną z najciekawszych atrakcji regionu i co roku wiele osób przybywa tu, aby na własne oczy zobaczyć pochylnie. Z rejsów statkiem turystycznym korzysta tu nawet kilkadziesiąt tysięcy pasażerów w ciągu roku.
Co ciekawe, wzdłuż Kanału Ostródzko-Elbląskiego prowadzi rowerowy szlak, który łączy Elbląg z Ostródą. Tereny, które pokonują rowerzyści są niezwykle urozmaicone i prowadzą przez równiny, strome wzniesienia i lekko pofałdowany krajobraz morenowy. Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl