Mówi In-Grid

W niedzielę w naszej letniej redakcji nie było prądu, więc z włoską wokalistką In-Grid, gwiazdą festiwalu sopockiego, rozmawiałem w ciemnej redakcji. Atmosfera była romantyczna...

Sebastian Łupak: Przepraszam, że tak po ciemku...

In-Grid: Nic nie szkodzi. Brakuje nam tylko świec...

Uwierz mi, że gdybym wiedział... Ale czy Tomasz Kamel nie będzie zazdrosny o to, że siedzimy tu tak po ciemku? Podczas sobotniego koncertu wyglądało, jakbyście przypadli sobie do gustu?

- Tomasz... o tak, on ma takie piękne oczy! Próbowałam się z nim zaprzyjaźnić, ale był trochę nieśmiały. Następnym razem spróbuję z nim zrobić coś więcej.

Więcej?!

- Och, nie w tym sensie. Coś zabawnego na scenie.

Czy muzyka francuska jest najlepsza jako tło do igraszek miłosnych?

- Powiedzmy, że jest bardzo romantyczna.

A jak ważna we flircie jest rozmowa?

- Szalenie ważna. Słowa, słowa, słowa są najważniejsze. Można mnie zdobyć głównie poprzez rozmowę. Oczywiście nie znaczy to, że sama rozmowa wystarczy, ale to dobry początek.

Czy pamiętasz najlepszy tekst, na jaki ktoś próbował Cię poderwać?

- Pamiętam najgorszy: "czy masz ognia?" Co za banał! Facet od razu był przegrany. Nie można mnie poderwać na jeden tekst. Potrzebna jest długa rozmowa przy kolacji o filozofii, psychologii i na inne tematy. Co najmniej dwie godziny.

No cóż, za godzinę masz samolot, więc mam małe szanse. Martwi mnie obecność sporej liczby Włochów na wakacjach w Sopocie. Włosi znani są jako doskonali kochankowie. Czy my - Polacy - mamy już ich bić, czy jeszcze czekać?

- Możecie się zacząć martwić, bo rzeczywiście są nieźli. Podobno przyjeżdżają tu szukać żon. Szaleją za Polkami.

Może masz dla nas jakieś rady?

- Włosi potrafią być zbyt agresywni, nachalni, chcą posiąść dziewczynę natychmiast. Polacy, z tego co wiem, są szarmanccy, uprzejmi, delikatni, pełni szacunku dla kobiet. To jest wasza szansa.

A co z włoskimi piłkarzami? Podobno Włoszki za nimi szaleją. Ty też któregoś uwielbiasz?

- Nie znam się na sporcie. Jedyny sport, jaki uprawiam, to siedzenie za stołem i jedzenie pysznych włoskich potraw.

W sobotę w Operze Leśnej doskonale mówiłaś po polsku. Jakie jest Twoje ulubione wyrażenie w naszym języku?

- Jestem szczęśliwa, że jestem tu z wami.

Nie "z wami" tylko "z tobą".

- Tak, z tobą...

Uwierz mi In-Grid, że ja też jestem bardzo szczęśliwy.