Z moich obserwacji, polegających na podglądaniu osób, które nadążają za modą, wynika, że na plaży warto się pokazać z książką Wiktora Pielewina Życie owadów. Czyta ją mój przyjaciel Robert Leszczyński. I choć nie jest to zapewne najlepsze dzieło Pielewina, fakt, że literatura rosyjska może być u nas modna, naprawdę mnie cieszy. Z kolei u pani minister Barbary Labudy, kobiety niewątpliwie modnej, zobaczyłem Wyspę Aldousa Huxleya. Jest jeszcze trzeci tytuł, czyli Pierwszy łyk piwa i inne drobne przyjemności Philippe'a Delerma. Absolutny bestseller we Francji, przy tym urocza lektura traktująca, jak sam tytuł wskazuje, o tym, co w życiu przyjemne. Jeśli sam miałbym kreować jakieś mody, poleciłbym Jadąc do Babadag Andrzeja Stasiuka o wyprawie na Bałkany. To mój klimat, moje miejsca. Aha, jeszcze jedno: osoba supermodna, i znów podpatrzyłem to u Roberta Leszczyńskiego, powinna trzymać na stole egzemplarz Biesów Dostojewskiego, oczywiście w oryginale. To robi dobre wrażenie na pannach.
Zasugerowałbym Krople światła Hiszpana Rafaela Marina. Zadaje on kłam tezie, jakoby dobrą fantastykę pisali tylko Anglosasi. Warto także sięgnąć po Perdido Street Station. W Polsce rzecz wyszła pod tytułem Dworzec Perdido. Autorem tej powieści jest China Miéville. Facet tworzy na pograniczu urban fantasy, horroru, science fiction, zresztą nikt nie wie, jak go zaklasyfikować. No i ponieważ czas wydania zbliża się wielkimi krokami, zostaje wymienić Bożych bojowników. Polecam tę książkę z pełną odpowiedzialnością. Jest bardzo dobra. Wiem to, ponieważ sam ją napisałem.
Osobom, które oczekują od lektury nie tylko rozrywki, polecam Sklepy cynamonowe Brunona Schulza, zwłaszcza nowelę Sierpień. To tak, abyśmy zdali sobie sprawę, że nawet najcieplejsze dni tegorocznego sierpnia są niczym w porównaniu do upału opisanego przez Schulza. Aby zrozumieć, w jak szczęśliwym - mimo wszystko - okresie historycznym się znajdujemy, trzeba sięgnąć po książkę Zygmunta Kubiaka Gorycz i piękno Europy. Tak naprawdę żyjemy spokojnie, bez wojen... Warto też przeczytać Podstawowe wiadomości o islamie Janusza Daneckiego. Za około 60 lat Europa prawdopodobnie będzie w większości islamska. Powinniśmy wiedzieć, co nas czeka, i przygotować się do pełnienia roli mniejszości w europejskim społeczeństwie.
Absolutnie świeża rzecz to nowy, rozbudowany Bedeker gdański profesora Jerzego Sampa. Można go czytać na plaży i na jego podstawie zaplanować sobie trasę spaceru po Gdańsku w czasie, gdy pogoda będzie już gorsza. W tym roku ukazały się także Legendy krzyżackie Romana Reglińskiego. To zebrane ze źródeł niemieckojęzycznych podania, prezentujące niemiecki punkt widzenia na wydarzenia, które znamy w polskich wersjach. Z drugiego bieguna, lecz tej samej grupy, pochodzi dzieło profesora Józefa Borzyszkowskiego Z dziejów Kościoła katolickiego na Kaszubach i Pomorzu. Borzyszkowski ma lekkie pióro, pisze ciekawie, a ma to wciąż charakter naukowy. Wymieniłbym jeszcze książkę Akweny morskie Zbigniewa Pruszaka, wydane przez Instytut Budownictwa Wodnego PAN. To coś w rodzaju podręcznika dla przyszłych inżynierów, ale w gruncie rzeczy jest skierowane do wszystkich ciekawych przyrody. Plażowicz dowie się stąd na przykład, dlaczego osuwa się klif w Jastrzębiej Górze, są wątki związane z efektem cieplarnianym i wpływem człowieka na środowisko.
Z całą pewnością poleciłabym wszystkie księgi z cyklu Przygód Koziołka Matołka Kornela Makuszyńskiego i Mariana Walentynowicza. To pozycja napisana wierszem, z dużą ilością kolorowych obrazków, dzięki czemu może przyciągnąć uwagę nawet bardzo małych dzieci. Makuszyński to pisarz szalenie rozrywkowy, a dzieci lubią, gdy sporo się dzieje. Poznają bohatera, przyzwyczajają się do niego i chętnie uczestniczą w jego przygodach. Na pewno też warto czytać dzieciom wszystkie części Muminków Tove Jansson. To autorka z dużą fantazją. Opowieści o muminkach są dowcipne, a w dodatku napisane pięknym językiem. Zawierają treści wychowawcze, sporo w nich przyjaźni i wzorcowego stosunku do rodziców. Dzieci nie lubią być pouczane, dlatego skuteczne jest nienachalne przemycenie tych wartości w świat przyjaznych stworzonek.
Polecam też oczywiście swoje książki, choćby Miłość trzynastolatki - trzy opowiadania o pierwszych miłosnych przeżyciach młodej dziewczyny, które być może pomogą jej przejść przez ten dziwny okres w życiu. Są już także Opowieści o przygodach Piotrka. Staram się, by były one ciekawe i zabawne, fantazja bowiem bardzo rozwija umysł dziecka. Uważam też, że brutalności jest już dość dużo w rzeczywistości i należy pokazywać świat kolorowy, nieco wyidealizowany, by wywoływał on dążenie do takiego właśnie życia.
Moje ulubione książki mówiące o miłości to nie zwyczajne romanse. Polecam trzy książki, w których różnie pojmowana miłość jest bardzo ważnym wątkiem. Po pierwsze, mój ulubiony Łuk Triumfalny Ericha Marii Remarque'a z historią Ravika i Joanny. Doskonale napisana i bardzo wciągająca pozycja. Zawarta w niej historia miłosna jest bardzo specyficzna. Dlaczego? Okaże się w czytaniu. Całkiem inne są Moje ptaki, zwierzaki i krewni Geralda Durrella. Narrator jest dzieckiem, domorosłym biologiem. Mieszka z rodzicami na greckiej wyspie, a ulubionym jego zajęciem jest obserwowanie ptaków i ssaków. Wiele zabawnych historii, bardzo ciekawa książka o miłości do... zwierząt. Mój trzeci typ to książka młodej pisarki Katarzyny Pisarzewskiej Halo, Wikta! To bardzo zabawna, frywolna powieść dla kobiet. Kobieta budzi się pewnego dnia z zanikiem pamięci. Powoli odzyskuje świadomość i okazuje się, że jest córką gangstera, co więcej, gangsterem jest także jej mąż. Współczesna, fajna i miła książka. Idealna na plażę.
Bardzo lubię czytać biografie sławnych ludzi, legend sportu czy muzyki. Poleciłbym na przykład opowieść o życiu najsłynniejszego koszykarza w historii, napisaną przez Lowe Janet - Mówi Michael Jordan. Świetnie czytało się także biografię hokeisty Wayne'a Gretzky'ego. Wbiła mnie w fotel. Uwielbiam czytać też o takich postaciach, jak Elvis Presley. Pasjonują mnie ludzkie życiorysy, szczególnie jeśli są to wybitne postacie. Każdy z nas ma swoich ulubionych bohaterów, a plaża jest wymarzonym miejscem na to, aby się o nich dużo dowiedzieć. Warto przeczytać coś więcej o przyczynach ich sukcesów i porażek. A Elvis to ikona naszej kultury, czytałem o nim wiele, jego postać mnie pasjonuje.