Piersi kurczaka z fetą

Na lato jak ulał: potrawa szybka, prosta i pyszna.

W niedzielę w Café Gazeta pokaz swoich umiejętności kulinarnych dał Rafał Sobaszek, szef kuchni w restauracji Rezydent (hotel Rezydent****, pl. Konstytucji 3 Maja 3). Przygotował pierś z kurczaka faszerowaną fetą, podaną z makaronem farfalle i pomidorkami koktajlowymi.

Aby zaserwować tę potrawę, potrzebujemy: 1 kg piersi z kurczaka, opakowanie sera fety 270 g, 2 paczki pomidorków koktajlowych (500 g), pęczek szpinaku, 100 ml oliwy z oliwek, sól, pieprz biały, 25 ml śmietany 36-proc., 1/2 kg makaronu farfalle, świeżo zmielony czarny pieprz, czosnek, bazylię do dekoracji.

Szef kuchni najpierw zabrał się do dzielenia piersi kurczaka na 10 równych porcji, po czym lekko rozbił je tłuczkiem. Obłożył mięso paskami fety, doprawił wszystko białym pieprzem i zawinął w okazałe zrazy. Obok, w osolonej wodzie, gotował się makaron z dodatkiem oliwy (musi być al dente, czyli lekko twardawy i sprężysty). Pan Rafał zajął się też szpinakiem: po opłukaniu lekko potłukł liście, pokroił i podsmażył. Do podduszonego szpinaku dodał odrobinę soli i czosnku, a na koniec - śmietankę. Następnie na rozgrzanej oliwie szef kuchni podsmażył zrazy. Makaron połączył w garnku ze szpinakiem, a pomidorki obsmażył na osobnej patelni.

Przyszła pora na ułożenie całości na talerzu. Na pierwszy ogień poszły pomidorki, następnie powstał postument z makaronu, a na tym wszystkim ułożone zostały rozcięte roladki z kurczaka. Na sam koniec - dekoracja z listków bazylii i voilá! Jeśli skusimy się na tak podaną potrawę w restauracji Rezydent, zapłacimy 28 zł.

md