Legendarny sopocki klub Sfinks (ul. Mamuszki 1) otwiera swoją plażową filię w Kuźnicy (blisko Chałup). Sfinks nad morzem to połączenie sceny klubowej otwartej siedem dni w tygodniu, teatru, wybiegu z pokazami mody, kina, baru i jeszcze paru innych tajemniczych spraw. Wszystko razem rozgrywać się będzie codziennie do końca wakacji.
Huczna inicjacja nastąpi w piątek 16 lipca (start o godz. 21), w rytmie bitów serwowanych przez egzotyczną DJ-kę Suki i DJ-a World Service (oboje z Londynu). Towarzyszyć im będą Silver Dread z Lublina oraz sfinksowe tancerki w kostiumach Ali Grucy. Za wizualizacje odpowiada Monsieur Zupika. Będzie też bar i owocowa uczta.
Suki pochodzi z pendżabskiej rodziny Sikhów. Jako nastolatka słuchała głównie ska, punk-rocka, później hip hopu. Gdy poznała Aki Nawaza (twórcę Nation Records i lidera grupy FunDaMental), zaczęła pierwsze próby z gramofonami. Nieźle jej szło, bo zadebiutowała na koncercie Asian Dub Foundation w Sheperd's Bush Empire. Pozostała w kręgu nurtu Asian underground, słynąc z odważnego i zręcznego mieszania stylów i gatunków. Nikt tak jak ona nie potrafi zmiksować Missy Elliot z punkowym klasykiem, po czym wyjechać z numerem ska zagranym razem z piosenką bhangra, a zaraz potem "zapodać" Nirvanę na breakbeatowym podkładzie a la Fat Boy Slim. Na otwarcie plażowego Sfinksa wstęp wolny.
Dla Czytelników mamy 2 dwuosobowe miejsca w autokarze jadącym na inaugurację (odjedzie z parkingu przy Grand Hotelu o godz. 20). Kto pierwszy, ten lepszy, zapraszamy w oiątek od godz. 11. Należy tylko odpowiedzieć na pytanie: Czy Asian Dub Foundation występowali w Polsce?
W czwartek naszą redakcję napadli piraci. Wprawdzie żaden nie był kuternogą ani nie miał przepaski na oku, ale na ich piersiach i chustach widniała piracka flaga. Wilki morskie przybyły, by zaprosić Czytelników na czterdziestominutowe rejsy po Zatoce Gdańskiej statkiem "Pirat". Na statek cumujący przy sopockim molo okrętować się można co godzina od rana (czyli około godz. 11) do zachodu słońca, a jednorazowo trójpokładowiec może zabrać do 200 osób. Pokładowa restauracja Roger serwuje m.in. rybki z grilla, a w drink-barze każdy znajdzie swoje ulubione trunki - w tym, sławiony zarówno przez marynarzy, jak i piratów, rum. Od godz. 14 gra muzyka na żywo (nie tylko morskie klimaty - do posłuchania i do tańca). Może podczas rejsu pojawi się duch Jolly Rogera (tak zwie się znak widniejący na pirackiej fladze - czaszka i skrzyżowane piszczele)?
Uwaga! Mamy dla Was dwuosobowy bilet na rejs "Piratem". Otrzyma go osoba, która jako pierwsza w piątek o godz. 11 zjawi się w naszej letniej redakcji i dokończy wers morskiej pieśni: "Ho, ho, na umrzyka skrzyni..." .
Statek "Pirat", molo w Sopocie. Bilety normalne 20 zł, ulgowe (dzieci i młodzież do 16 lat) - 15. Dzieci do lat 4 - bezpłatnie
ok, wid