Gazeta poleca

Festiwal Feta w Gdańsku, Gdynia Summer Jazz Days 2004, latynoskie imprezy w czeskiej gospodzie (Gdańsk)

Pofetujmy sobie!

Gdańsk owładnięty karnawałowym szałem teatralnej Fety! Począwszy od dzisiaj, po raz ósmy w historii, Gdańsk zmieni się na kilka dni w centrum teatrów plenerowych. Widzowie będą mieli okazję przyjrzeć się artystom z Włoch, Rosji, Turcji, Kanady, Hiszpanii, Holandii i Polski. Festiwalowi towarzyszy konkurs fotograficzny Foto Feta. Dzisiaj o godz. 20, w galerii Nowa Oficyna przy ul. Piwnej 27, poznamy zwycięzcę konkursu, na który zgłoszone zostały fotografie ilustrujące zeszłoroczne święto teatru. O godz. 21 na Długim Targu odbędzie się oficjalne otwarcie, a o 21.30 zebrani tam teatrofile obejrzą przedstawienie "Gloria" teatru Voskriesinnia z Ukrainy. Potem na Targu Węglowym wystąpi Jeleniogórski Teatr Animacji ze spektaklem "Hofmamania". Zgodnie z ideą teatru ulicznego wszystkie spektakle będą ogólnie dostępne i nieodpłatne.

* VIII Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta, Gdańsk - Stare i Główne Miasto, 14-18 lipca.

Ludzie, Robotobibok i inni

Oj, będzie się działo! Zebranie na jednej scenie takich zespołów, jak Robotobibok, Ludzie, Snowman, Von Zeit i Multiwitamina wydaje się niemożliwe. Wyzwaniu podołali jednak organizatorzy rozpoczynającego się dzisiaj Gdynia Summer Jazz Days 2004.

Miłośników jazzu zapraszamy do Ucha, czyli miejsca przyjaznego wszystkim trójmiejskim melomanom. Robotobibok to wrocławski zespół grający "motoryczny jungle-jazz", związany z Grupą Plastyczną im. Franka Zappy. Von Zeit to formacja, której muzyka jest harmonią tradycji i awangardy, gdzie obok akustycznych brzmień słyszymy elektroniczne pętle i sample. Ludzie to zespół łączący w swej muzyce żywe, jazzowe granie z domową elektroniką i abstrakt hip-hopem. Snowman jest poznańskim projektem audiowizualnym, łączącym różne dziedziny twórczości. No i Multiwitamina, początkowo zrzeszająca różnych muzyków trójmiejskiej sceny underground, dzisiaj występuje już w skrystalizowanym składzie: Ballaun, Bunio, Kuderski i Pawłowski.

Klub Ucho, Gdynia, ul. św. Piotra 2, godz. 20, bilety w cenie: 25-35 zł

Czeskie latino

Latynoskie imprezy w działającej w Gdańsku czeskiej gospodzie to bardzo oryginalna mieszkanka. W każdą środę (Środeiro Latino) w czeskiej gospodzie Nahoru gra dj Fuentes z Wenezueli, wprowadzając gości w klimaty salsy, samby, cha-chy, mambo, merenge, latin pop, etc. Właściciele obiecują wspaniałą zabawę i niepowtarzalną atmosferę. Jeśli zgłodniejemy po intensywnych tańcach, degustować knedliki, bramboraki i inne dania czeskiej kuchni. W czeskiej gospodzie znajdziemy wiele elementów nawiązujących do leśnej karczmy: bar ze słomianym dachem, drewniane koła, stare mapy, przyrządy łowieckie. Czynny jest także ogródek, w którym możemy napić się zimnego, czeskiego piwa.

Gospoda czeska Nahoru, Gdańsk ul. Długa 57 (1. piętro), początek latynoskiej imprezy - godz. 21, wstęp wolny

Wietnam w gdańskim Żurawiu

O Wietnamie przeciętny Polak wie tyle, ile zobaczył na filmach wojennych. O malarstwie wietnamskim wiemy jeszcze mniej. Dlatego warto uzupełnić wiedzę o sztuce tego egzotycznego kraju i wybrać się na wystawę "Współczesne malarstwo wietnamskie" do gdańskiego Żurawia. Ekspozycja składa się z około 60 obrazów ze zbiorów Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie, malowanych na jedwabiu i lace. Współczesne malarstwo wietnamskie jest na świecie wysoko cenione, tradycyjne tematy i techniki łączą się naturalnie z nowoczesnymi formami. Oprócz olei i akwarel, narodową techniką od lat 30. jest laka wzbogacana złotem. Artyści nierzadko sięgają po nostalgiczną, rodzinną czy wiejską tematykę. Nie brakuje także scen z życia miasta: kolorowych strojów pań oraz pejzaży ciasnych, starych uliczek.

"Współczesne malarstwo wietnamskie", Żuraw - Oddział Centralnego Muzeum Morskiego, Gdańsk ul. Szeroka 67/68, czynne codziennie 10 - 18, wstęp: 6 i 4 zł