Nigdy nie zgadniesz, która część wakacji jest najprzyjemniejsza!

Lubisz planować wyjazdy? Według badań oczekiwanie to najlepszy element wakacji

Fot.Fot. CC BY 2.0 / Fdecomite / Flickr.com

Najwyższy poziom zadowolenia osiągamy w momencie planowania wakacji. Zastanawiamy się, gdzie pojedziemy (Mazury? A może coś bardziej odległego i kulturalnego, na przykład Paryż? Albo Czechy - knedle i smaczne piwo!), jak dotrzemy na miejsce przeznaczenia, co zabierzemy, w co się spakujemy, które ciuchy zabierzemy (czy warto zaopatrzyć się w nowe, wakacyjne ubrania?).

Zastanawiasz się, jaki namiot kupić? Poznaj nasze rady [TEST]

Ośmiotygodniowa radość

Według naukowców ten okres szczególnej ekscytacji trwa maksymalnie osiem tygodni. Potem poziom podekscytowania tylko spada. Badania pokazują, że czynności, które wykonujemy podczas wakacji, sprawiają nam przyjemność, ale nie tak dużą, jak samo planowanie.

A co po powrocie?

Powrót do domu nie wywołuje silniejszych emocji. Nawet po długim wypoczynku nie mamy "powera" do podejmowania codziennych wyzwań. Tylko ci, których wczasy upłynęły całkowicie bezstresowo i przyjemnie, mogą pochwalić się dwutygodniowym okresem lekko podwyższonego, powakacyjnego szczęścia.

Sprawdź swoją wiedzę geograficzną [QUIZ]

Mechanizm niekoniecznie wakacyjny

Syndrom "po" dotyczy nie tylko wakacji, lecz także koncertów, spotkań, urodzin, słowem - wszystkich dużych wydarzeń, po których wiele się spodziewamy. Często się okazuje, że nie spełniły one naszych oczekiwań albo wywołały zaledwie letnie emocje.

Fot.Fot. CC BY 2.0 / Fdecomite / Flickr.com

W którym państwie powinieneś mieszkać? [PSYCHOZABAWA]

Z badań możemy wyciągnąć ogólny wniosek - szybko przystosowujemy się do okoliczności. Po dwóch dniach wakacji stan odpoczynku wyda nam się całkowicie normalny i nie przyniesie ekstremalnej radości. Powinniśmy zdawać sobie z tego sprawę i podchodzić do wakacji na spokojnie, rozkoszować się ich trwaniem, pamiętać, że mamy odpocząć, a nie irytować się drobnostkami. Życzmy więc sobie miłego planowania i tak samo miłych wyjazdów!

 

 

 

Więcej o: