-
-
-
-
Byłem w Izraelu a nie w ziemi świętej. To piękny kraj, pełen historii, przyrody i fajnych ludzi. Wszyscy wiedzieli, że nie jestem Zydem i jestem z Polski. Nie spotkały mnie z tego powodu żadne nieprzyjemności. Byłem tam turystycznie, nie klepałem tych śmiesznych paciorków, przeszedłem trasę drogi krzyżowej, byłem pod złotą kopułą i ścianą płaczu, nad morzem martwym, na pustyni negev i wielu innych fajnych miejscach. Jedynie na lotnisku zadaja te głupie pytania, na które się można przygotować i klepać głupkom politycznie poprawne, ściągnięte z netu. A tak poza tym wszędzie było OK, nawet w ultraortodoksyjnych dzielnicach Jerozolimy i Telawiwu
-
-
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
wojtek1506
Oceniono 10 razy 8
Nasze wycieczki z uzbrojoną obstawą ?