-
-
-
-
-
-
-
jechać, jechać, niszczyć planetę, w końcu żyje się raz, koniecznie trzeba blady polski zadek na piasku pod palmą do słońca wystawiać, co tam ekologia i ślad węglowy, ch*j z planetą, niech szlag trafi białe niedźwiedzie, foki i pingwiny, pandy też, wszystko, co żywe,
nieważne, co będzie jutro czy za rok, bo przecież Janusz z Grażyną chcą "odpocząć" dziś i oczywiście "są tego warci" -
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
qqben
Oceniono 11 razy 11
Itaka. Wymeldowanie z hotelu o 11.00, a samolot o 4.00 następnego dnia. I wmawianie mi że 7 dni to 8.