Meksyk: 9 powodów, dla których musisz go odwiedzić

Atrakcjami Meksyku można by spokojnie obdzielić kilka różnych państw - pozostałości po cywilizacji Majów, klimatyczne stare miasteczka, monumentalne górskie kaniony, rajskie plaże i wspaniała rafa koralowa. Do tego wszystkiego dodajmy wielobarwną, tętniącą życiem stolicę, zaliczaną do największych metropolii świata. Poznajcie 9 powodów, dla których choć raz warto polecieć do Meksyku.
Teotihuacan, Meksyk Teotihuacan, Meksyk fot. f9photos / shutterstock.com

Teotihuacan: starożytne miasto na obrzeżach Mexico City

Punkt obowiązkowy wycieczki. Być w Meksyku i nie odwiedzić Teotihuacan to tak, jakby podczas pobytu w Paryżu nie wjechać na wieżę Eiffla. Według legendy to starożytne miasto zostało stworzone przez mitycznych gigantów, zwanych "quinametin". Stąd też pewnie wywodzi się jego nazwa, w języku nahuatl oznaczająca "miejsce, w którym ludzie stają się bogami".

Teotihuacan określane jest jako najważniejsze prekolumbijskie centrum religijne w Ameryce Środkowej. To właśnie tutaj powstał kalendarz astronomiczny oraz zręby miejscowych wierzeń, które rozpowszechniły się w całym regionie.

Najważniejsze budowle Teotihuacanu zbudowano wzdłuż prawie dwukilometrowej Alei Zmarłych, której początek wyznacza ogromna, licząca ponad 70 metrów wysokości, Piramida Słońca. Trochę mniejsza, jednak nadal imponująca, jest także Piramida Księżyca - obie konstrukcje zostały rozmieszczone tak, aby odzwierciedlały ruch ciał niebieskich po nieboskłonie, dzięki temu służyły także jako kalendarz oraz obserwatorium astronomiczne.

Mexico City, Meksyk Mexico City, Meksyk fot. Gerardo Borbolla / shutterstock.com

Mexico City: latynoskie megapolis

Największa aglomeracja obu Ameryk pod wieloma względami potrafi zawrócić w głowie, a przede wszystkim swoją wielkością. Rozrastające się w niezwykle szybkim tempie Mexico City liczy obecnie ponad 22 miliony mieszkańców i nic nie wskazuje na to, aby liczba ta miała maleć - wręcz przeciwnie. Metropolia nadal się rozwija, stopniowo wchłaniając kolejne miejscowości.

Pierwsze wrażenie? Miasto naprawdę przytłacza swoją wielkością - jednak nie poddawajmy się, bo naprawdę jest tu wiele do odkrycia, a do wszystkich najważniejszych atrakcji (albo przynajmniej w ich okolice) można bez problemu dotrzeć dzięki rozbudowanej sieci metra. Jedną z nich są pozostałości prekolumbijskiej świątyni Templo Mayor, która była jedną z najważniejszych budowli dawnej azteckiej stolicy - Tenochtitlanu.

Tuż obok znajduje się największy w Meksyku i jeden z największych na świecie placów - słynny Zacolo (oficjalnie: Plac Konstytucji). Nad nim góruje wspaniała świątynia - pięcionawowa Katedra Miejska, zbudowana w stylu barokowo-klasycystycznym.

Jednak Mexico City to na szczęście nie tylko sakralne zabytki - to również miasto klimatycznych knajpek i restauracji, w których tequila leje się strumieniami, a fiesta trwa do bladego świtu!

Mexico City, Meksyk
Katedra w Mexico City, plac Zocalo, fot. ChameleonsEye / shutterstock.com

Isla Mujeres, Meksyk Isla Mujeres, Meksyk fot. Elzbieta Sekowska / shutterstock.com

Odpoczynek od Cancun: rajska Isla Mujeres

Co zrobić kiedy jesteśmy już zmęczeni tłumami turystów i zgiełkiem nieodłącznie związanymi z pobytem w najsłynniejszym meksykańskim kurorcie - Cancun? Nic prostszego! Wystarczy udać się na położoną nieopodal, atlantycką Wyspę Kobiet, czyli Isla Mujeres.

Zamieszkana przez Majów co najmniej od szóstego wieku przed Chrystusem stanowiła najważniejsze miejsce kultu bogini Ixchel , będącej w tamtejszej mitologii patronką kobiet, płodności i medycyny. W 1517 roku na trafił hiszpański konkwiskator, Francisco Hernandez de Cordoba, który na wyspie odkrył mnóstwo figurek bogini. Na ich widok, przytłoczony długą, oceaniczną podróżą musiał pewnie stwierdzić, że ten nowy, piękny ląd nie można nazwać na europejskich mapach inaczej, niż właśnie Isla Mujeres.

Dzisiejszy urok tego miejsca to przede wszystkim spokój, szczególnie w porównaniu do tętniącego życiem położonego niedaleko Cancun. Wielu turystów podkreśla, że pobyt na Isla Mujeres przypomina cofnięcie się do czasów, kiedy Meksyk nie był jeszcze krajem masowo odwiedzanym przez turystów - dzięki temu można zjeść tu autentyczne ceviche (krewetek marynowanych w soku z limonki, podawanych z cebulą, pomidorem i kolendrą) oraz inne świeżo złowione owoce morza. Na wyspie ograniczono także ruch samochodowy, dzięki czemu najpopularniejszym środkiem transportu są rowery oraz skutery. Isla Mujeres to również wspaniałe rejony do nurkowania!

Tulum, Meksyk Tulum, Meksyk fot. Patryk Kosmider / shutterstock.com

Tulum: w krainie Majów

Znajdująca się zaledwie około 130 kilometrów od słynnego Cancun miejscowość Tulum jest kolejną zachętą do odwiedzenia półwyspu Jukatan. To właśnie tam znajdziemy bezcenne ruiny malowniczo położonego prekolumbijskiego miasta Majów - otoczone murem i usytuowane na 12-metrowym klifie robią niezwykłe wrażenie.

Wśród miejscowych zabytków koniecznie trzeba zobaczyć wieżę strażniczą (El Castillo), która prawdopodobnie niegdyś pełniła także funkcję latarni morskiej. Nieopodal niej znajduje się również Świątynia Fresków (Templo de los Frescos) z wystrojem w stylu prekolumbijskich Tolteków oraz Świątynia Zstępującego Boga (Templo del Dios Descendente) z płaskorzeźbą boga pszczół Ab Muxen Caba.

Będąc w tym okolicach warto odwiedzić także oddalone o 150 kilometrów Chichén Itzá, w którym znajduje się chyba najsłynniejsza meksykańska piramida, również nazywana El Castillo. Aby wspiąć się na tę ponad 24-metrową budowlę należy pokonać aż 365 stopni!

Oaxaca, Meksyk Oaxaca, Meksyk fot. NCG / shutterstock.com

Oaxaca: miasto o zapachu tequili

Trudno wymienić wszystkie atrakcje, jakie oferuje Oaxaca - malownicza stolica stanu o tej samej nazwie, położona około 5 godzin drogi samochodem od Mexico City. Turyści odwiedzają ją ze względu na tutejszą wyjątkową kuchnię, historyczne dziedzictwo, wspaniałe górskie widoki i jaskinie, piękne plaże, a nawet - dżunglę!

Co więcej, przez położoną w południowowschodniej części kraju Oaxaca przechodzi także Autostrada Panamerykańska łącząca Prudhoe Bay na Alasce z argentyńską Ushuaią - cały szlak ma ponad 25 tys. kilometrów długości.

Oaxaca - choć to mało znane polskim podróżnikom, "prowincjonalne" miasto - jest dokładnie dwa razy większa od Warszawy. Mówi się, że tutejsza fiesta nigdy się nie kończy - na wąskich brukowanych ulicach otoczonych kolorowymi kamieniczkami i starymi kościołami regularnie odbywają się różne imprezy uliczne, podczas których można nie tylko dobrze się bawić, ale także kupić miejscowe wyroby ceramiczne, albo napić się regionalnego rodzaju tequili produkowanej ze specjalnego gatunku agawy.

Puerto Vallarta, Meksyk Puerto Vallarta, Meksyk fot. karamysh / shutterstock.com

Puerto Vallarta: gościnny kurort nad Pacyfikiem

Kurort wciśnięty pomiędzy zachodni łańcuch gór Sierra Madre a zatokę Banderas na Oceanie Spokojnym. W przeciwieństwie do wielu innych tego typu miejscowości w Meksyku nie oferuje tylko szerokiej bazy hotelowej - Puerto Vallarta to także uzdrowisko oraz mekka dla pasjonatów kultury, dobrej kuchni oraz muzyki.

Samo miasto zostało wypromowane dzięki nakręconemu tu jeszcze w latach sześćdziesiątych XX wieku filmowi "Noc Iguany", który otrzymał aż cztery nominacje do Oscara (w tym jedną statuetkę). Plaże, będące chlubą Puerto Vallarta, ciągną się wzdłuż całej zatoki Banderas i uchodzą za jedne z najpiękniejszych w całym Meksyku.

Co ciekawe, miasto słynie także z gościnności oraz tolerancji - uznawane jest za najbardziej "gay friendly" miejscowość  w kraju, nierzadko zwaną nawet "meksykańskim San Francisco".

Guanajuato, Meksyk Guanajuato, Meksyk fot. Chao Kusollerschariya / shutterstock.com

Guanajuato: perła UNESCO

Guanajuato w środkowej części kraju to nie tylko miasto będące stolicą jednego z meksykańskich stanów, ale także znana w całej Ameryce perła kolonialnej architektury - nie bez powodu tutejsza starówka w 1998 roku trafiła na prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

Guanajuato leży około 4 godzin drogi samochodem od Mexico City. Założone zostało w drugiej połowie XVI wieku w okolicy bogatych w złoża srebra kopalń. W szczytowym okresie pochodziło stąd aż 2/3 światowego wydobycia tego metalu.

Centrum miasta to inspirująca plątanina wąskich uliczek i placów, przy których ciasno jeden przy drugim wyrastają różnokolorowe budynki stanowiące doskonale zachowane okazy hiszpańskiej architektury z końca epoki kolonialnej. Interesującym miejscowym zabytkiem stały się już także wspomniane kopalnie srebra.

Do Guanajuato najlepiej przyjechać jesienią, kiedy w mieście odbywa się festiwal El Cervantino - jedna z najbardziej znaczących imprez kulturalnych w całej Ameryce Łacińskiej. Tegoroczna, już 42. edycja festiwalu trwa do 24 października.

Miedziany Kanion, Meksyk Miedziany Kanion, Meksyk fot. Fiona Young-Brown / shutterstock.com

Miedziany Kanion: większy od Wielkiego Kanionu w Kolorado

Meksyk na pewno nie zawiedzie nawet najbardziej wymagających miłośników przyrody, wspinaczek górskich i zapierających dech w piersiach widoków. Jednym z dowodów na poparcie tej tezy jest chociażby znajdujący się w południowo-zachodniej części stanu Chihuahua Miedziany Kanion.

Ten niemal 50-kilometrowy wąwóz swoją nazwę zawdzięcza zielono-miedzianemu kolorowi ścian. Ich wysokość dochodzi 1400 metrów, co oznacza, że miejscami jest głębszy nawet od słynnego Wielkiego Kanionu, znajdującego się w amerykańskim stanie Kolorado. Meksykański Miedziany Kanion jest systemem sześciu różnych wąwozów, które powstały w wyniku działalności sześciu rzek tworzących Rio Fuerte - ta kończy swój bieg w Zatoce Kalifornijskiej.

W ten rejon warto wybrać się nawet na kilka dni - wyruszyć w podróż pociągiem, którego trasa biegnie wzdłuż skalnych przepaści, wykąpać się w gorących źródłach, zobaczyć wyjątkowe wodospady lub eksplorować jedną z kilkudziesięciu jaskiń.

Palenque, Meksyk Palenque, Meksyk fot. Jess Kraft / shutterstock.com

Palenque: zaginione miasto

Kolejnym obowiązkowym punktem do odwiedzenia podczas podróży po Meksyku jest Palenqué, miejscowość malowniczo położona pomiędzy rzekami Michol i Chacamas w północnej części stanu Chiapas.

Bez wątpienia największą atrakcją Palenqué są znajdujące się na przedmieściach ruiny jednego z najważniejszych ośrodków religijnych kultury Majów, którego najbardziej dynamiczny rozwój przypadł na VII wiek naszej ery. Dodatkowego smaczku temu miejscu dodaje fakt, że pozostałości po tych imponujących budowlach znajdują się w gęstym tropikalnym lesie, który skrywał je przez wiele wieków - ruiny odkryto dopiero w 1746 roku.

Tą najważniejszą jest Świątynia Inskrypcji, będąca równocześnie grobowcem legendarnego władcy Majów - Pakala Wielkiego i wznosząca się na wysokość 16 metrów.  Oprócz niej można tu także zobaczyć inne zabytki - m.in. Wielki Pałac, Świątynię Krzyża oraz pozostałości podziemnego akweduktu.

Zobacz przewodniki w świetnych cenach!