Jeśli wylądujesz w Madrycie w godzinach popołudniowych masz jeszcze kilka godzin na przespacerowanie się po mieście. Zwykła przechadzka po ulicach Madrytu pozwoli Ci się zaaklimatyzować i poczuć atmosferę stolicy Hiszpanii. W pierwszej kolejności możesz się udać na głośną i pełną sklepów ulicę Fuencarral. Jeśli zapragniesz napić się kawy odwiedź starą kawiarnię Cafe Comercial (7 Glorieta de Bilbao) wybudowaną 1887 roku. Aby poczuć klimat dekadenckiego Madrytu warto pobłądzić po wąskich uliczkach Malasany, dzielnicy żywcem przeniesionej z filmów Almodovara i piosenek Manu Chao. Najlepiej przyjść tu właśnie wieczorem, by obserwować, jak miasto budzi się do nocnego życia.
Pora na zwiedzanie. Aby mieć siłę zjedz obfite śniadanie. Jeśli masz ochotę na coś naprawdę krzepiącego odwiedź słynną Chocolateria San Gines (5 Pasadizo de San Gines), gdzie napijesz się najlepszej gorącej czekolady i zjesz chrupiące churros - popularne hiszpańskie ciastka śniadaniowe, które powinno się moczyć właśnie w czekoladzie.
Przyszedł czas na zwiedzanie. Najlepiej rozpocząć od najstarszej dzielnicy miasta zwanej Madrytem Habsburgów. Na początek El Palácio Real - jeden z największych pałaców królewskich na świecie, symbol hiszpańskiej monarchii. W środku obejrzeć można m.in. piękne komnaty pełne starych obrazów, mebli, zegarów, porcelany. Ponadto Salon Tronowy z imponującymi tronami i freskiem Giovanniego Battisty Tiepolo, kunsztowną kaplicę, galerię malarstwa, Zbrojownie Królewską oraz Bibliotekę Królewską, w której zborach znajduje się pierwsze wydanie słynnego "Don Kichota".
Po obejrzeniu pałacu warto przejść do znajdującej się tuż obok katedry La Almundena. Świątynia jest doskonałym przykładem połączenia różnych stylów. Na zewnątrz odnajdziemy głównie elementy neoklasyczne, a wewnątrz neogotyckie.
Podążając ulicą Mayor dotrzesz do Plaza de la Villa. Na tym niewielkim, przytulnym placu znajduje się Urząd Rady Miasta ulokowany w barokowym budynku z 1969 roku. Stąd blisko już do Plaza Mayor - najpopularniejszego i najbardziej malowniczego placu w Madrycie. Na środku placu stoi pomnik Filipa III, króla, który nakazał jego budowę w XVII wieku. O Plaza Mayor mówi się, że to "teatr pod niebem Madrytu". Jest przestronny, wybrukowany i zamknięty dla ruchu. Niegdyś był centrum życia miasta. Teraz można tu odpocząć w jednym z rozstawionych ogródków, posłuchać ulicznych muzyków i obejrzeć występy mimów. Zdecydowanie najpiękniejszy budynek przy placu to Casa de la Panaderia, w którym dawniej znajdowała się w siedziba ratusza, a obecnie jest w nim biuro informacji turystycznej.
Zaledwie kilka minut od Plaza Mayor znajduje się Puerta del Sol. To właśnie serce Madrytu. Stąd mierzone są odległości z Madrytu i do Madrytu. Plac otoczony jest ze wszystkich stron kremowymi XVIII-wiecznymi domami. To popularne miejsce spotkań mieszkańców. W sylwestra o północy zbierają się tu, by zgodnie z tradycją zjeść 12 winogron.
Niedaleko placu Puerta del Sol znajdziesz Klasztor de las Descalzas Reales. Jest arcydziełem sztuki architektonicznej. Uwagę zwraca piękna klatka schodowa ozdobiona XVI-wiecznymi freskami oraz dawne dormitorium ozdobione kolekcją niderlandzkich gobelinów projektu Rubensa. W klasztorze zgromadzono ponadto dzieła sław światowego malarstwa - m.in. Tycjana, Rubensa, Pedra de Mena. Oglądanie tych wspaniałości zajmie Ci najmniej dwie godziny.
Pewnie jesteś już głodny. Zrób sobie przerwę i zbierz siły na dalszą wycieczkę w typowo hiszpańskiej restauracji. W Sobrino de Botína (17 Cuchilleros Street, 30-40, www.botin.es), która reklamuje się jako najstarsza restauracja na świecie zjesz m.in. pyszne pieczone prosie.
Później możesz się jeszcze wybrać na plac Cibeles. Zobaczysz tam najładniejszy na świecie budynek poczty - Palacio de Comunicaciones oraz piękną fontannę z XVIII. Fontanna przedstawia grecką boginię płodności i urodzaju Cibeles siedzącą na tronie, na powozie ciągniętym przez dwa lwy. Podświetlony wieczorem plac Cibeles wygląda naprawdę imponująco.
Jeśli masz ochotę na dalsze zakupy w prawdziwie wielkomiejskim stylu najlepiej udaj się na Gran Via, uznawaną za jedną z najbardziej reprezentacyjnych ulic miasta. Wzdłuż niej ciągnie się całe mnóstwo najróżniejszych sklepów i ciekawych budynków. To architektoniczna wizytówka miasta, dlatego długi spacer Gran Via powinien być obowiązkowym punktem zwiedzania Madrytu.
Na koniec tego dnia można odwiedzić typowo hiszpańskie miejsce - Las Ventas, czyli corridę. Corridy odbywają się co niedziele, a od połowy maja do połowy czerwca prawie codziennie. To największa arena w całej Hiszpanii i jedna z najważniejszych na świecie. Mieści niemal 25000 widzów! Ceny biletów wahają się od 4,70 euro w najwyższych rzędach areny, aż do 134 euro. Szczegóły na stronie areny.
Jeśli corrida to dla Ciebie zbyt brutalna rozrywka, a na dodatek masz jeszcze ochotę na drinka, udaj się na Plaza de Santa Ana, w którego obrębie znajduje się wiele pubów prowadzonych w tradycyjnym hiszpańskim stylu. Plaza de Santa Ana to serce Huertas, dawnej literackiej dzielnicy Madrytu. Będąc w jednym z tutejszych lokali zamów koniecznie talerz lokalnych przekąsek - tapas. Właśnie w Huertas znajdziesz najlepsze bary z małymi, hiszpańskimi smakołykami.
Dzień rozpocznij tym razem z dala od miejskiego życia. Zjedź śniadanie w Parku Retiro. Park ten położony jest we wschodniej części Madrytu, w pobliżu najważniejszych muzeów. W przeszłości park pełnił funkcję dawnych królewskich ogrodów. Szerokie aleje prowadzą do znajdującego się w sercu parku malowniczego stawu. Sporo tu też pomników i zabytkowych budynków takich jak: Dom Rybaka i Pałac Kryształowy. Poranny spacer w Parku Retiro z pewnością będzie bardzo przyjemny.
Czas na słynne Muzeum Prado. Choć w Madrycie istnieje wiele muzeów, to właśnie Prado jest najważniejsze. Muzeum zawiera ponad 7000 najlepszych na świecie obrazów, w tym znanych hiszpańskich artystów takich jak Goya, Velazquez i El Greco. Muzeum mieści się w XVIII wiecznym budynku, który był kilkakrotnie rozbudowywany w XX stuleciu.
Dzielnica Atocha, w której znajduje się Muzeum Prado to tzw. Trójkąt Kulturalny. Są tu jeszcze wspaniałe Muzeum Narodowe Królowej Zofii i Muzeum Thyssen-Bornemisza. To pierwsze prezentuje imponującą kolekcję sztuki Hiszpańskiej, drugie największą prywatną kolekcję dzieł sztuki datowanych na okres od VIII-go wieku aż po prace współczesne. Wielbiciele sztuki powinni zrezygnować z kolejnego punktu zwiedzania, by zobaczyć wszystkie trzy muzea. Na pewno nie będą zawiedzeni.
Wsiądź w metro i wysiądź na stacji La Latina - znajdziesz się na El Rastro - największym targowisku w stolicy Hiszpanii. Na kolorowym pchlim targu kupisz dosłownie wszystko m.in. wyjątkowe antyki i bibeloty. Warto się targować. Aby w pełni poczuć atmosferę madryckiego handlu odwiedź jeszcze Mercado de San Miguel, czyli targ gdzie kupisz pyszne lokalne sery, owoce morza i dobre wino, które możesz zabrać do domu.
Jeśli jesteś fanem/fanką piłki nożnej, wybierz się na stadion piłkarski Realu Madryt - Santiago Bernabeu. Zwiedzanie kosztuje ok. 18 euro, ale każdy kibic będzie zachwycony taką wycieczką. Jeśli nie interesuje Cię piłkarska mekka, możesz w zamian obejrzeć Muzeum Archeologiczne. Muzeum przedstawia eksponaty od najdalszych początków świata, przez epoki Greków, Rzymian i Egipcjan, aż do czasów współczesnych.
Najszybszym i najtańszym sposobem poruszania się po Madrycie jest metro. Stworzył je król Alfons XIII w 1919 r. Dziś ma ono ponad 200 stacji i dociera do wszystkich niemal zakątków miasta. Planując zwiedzanie Madrytu warto pomyśleć o zakupie Madrid Card, która łączy w sobie kilka funkcji. Jest biletem wstępu do wielu muzeów i galerii, niektórych parków rozrywki, biletem autobusowym i na metro. Więcej informacji o karcie TUTAJ.