Rzym nie należy do miast, które trzeba poznawać z planem. Najlepiej jest się tu zgubić i chłonąć jego nastrój. Prędzej czy później dotrze się do słynnych na cały świat zabytków, ale na magię Rzymu składa się znacznie więcej. To światowa stolica hedonizmu. Tutaj jak nigdzie indziej poczujemy, że można czerpać radość ze zwykłych przyjemności. Picia espresso małymi łykami, zwiedzania sklepów, wygrzewania się na ławce w parku.
Rzym ma do zaoferowania bardzo wiele. Wspaniałą, utrzymującą się od marca do listopada pogodę, tonące w zieleni parki, małe zaciszne placyki, romantyczne zaułki, bezcenne zabytki i niezliczone lokale będące wyrazem osiągającego tu największe stężenie włoskiego kultu dobrego jedzenia.
W Wiecznym Mieście dajmy się prowadzić własnej intuicji. Pierwsze kroki skierować należy w kierunku najstarszej, rozłożonej na siedmiu wzgórzach części miasta. Po Awentynie, Eskwilinie, Kapitolu czy Forum Romanum można się błąkać godzinami, nieśpiesznie zaglądając w ciemne zaułki i masywne bramy. W weekend warto podążać za mieszkańcami miasta, którzy wyruszają na cotygodniowy spacer. Przechadzają się wzdłuż brzegów Tybru, przesiadują wokół owalnego placu Navona, zacisznego placyku koło Panteonu, kroczą majestatyczną aleją Via dei Fori Imperilali.
Rzym choć bawi się cały dzień, rozkwita dopiero nocą. Wiosną i latem restauracje zapełniają się około dziesiątej wieczorem. Widać to szczególnie na głównych placach miasta i w modnych dzielnicach. Od kilku lat należy do nich Zatybrze. Dawna uboga dzielnica robotnicza, to dziś jedna z popularniejszych części miasta. Mieszkańcy malowniczego Zatybrza uważają się za jedynych prawowitych Rzymian. Pełno tu niepozornych, sprytnie ukrytych lokali, w których można zjeść prawdziwe włoskie dania. Co ważne, w tutejszych tratoriach dania są smaczne i niedrogie. Wieczorem warto usiąść na placu Santa Maria in Trastevere czy S.Cosimato i wsłuchać się w pachnące czosnkiem, pomidorami i kawą Zatybrze
Podobnie jest na placu Campo de'Fiori. W ciągu dnia, niezmiennie od setek lat, odbywają się tu targi. Nocą zaś samochody i skutery z trudem przeciskają się pomiędzy wystawionymi na ulicę stolikami. Campo de'Fiori to magiczne miejsce, do którego chętnie się wraca, jeden z najpiękniejszych placów w mieście.
Włochy rozkochane są w modzie dlatego w Rzymie można kupić ubrania najwyższej jakości. Niewielu stać na zakupy w iście włoskim stylu, ale warto chociaż obejrzeć sklepowe wystawy. U stóp słynnych Schodów Hiszpańskich rozpościera się najelegantsza dzielnica handlowa. Na Via Condotti, Via Frattina, Via Del Gambero, vVa Della Croce i innych znajdują się setki sklepów z markową odzieżą, antykami, działami sztuki. To właśnie tu wyznaczane są trendy w światowej modzie. W lipcu na Schodach Hiszpańskich organizowane są pokazy mody transmitowane na cały świat. Tańsze sklepy znajdziemy przy Via Marconi w dzielnicy Porta Nuova. A prawdziwe okazje na targu Porta Portese na Zatybrzu.
Placu Weneckiego - serca Rzymu. Panuje tu nieustanny hałas i chaos, o północy często większy niż w południe. Ludzie i samochody przemieszczają się non stop. Plac Wenecki to jednak miejsce przepełnione historią. Zobaczymy tu m.in. dziewiętnastowieczny Ołtarz Ojczyzny, monumentalny pomnik z Grobem Nieznanego Żołnierza, średniowieczny Pałac Wenecki z balkonem, z którego z pasją przemawiał Mussolini, a także starożytną kolumnę Trajana z rzeźbami sławiącymi podboje cesarza.
Kapitolu. To tu znajdują się słynne Muzea Kapitolińskie - obowiązkowy punkt zwiedzania dla miłośników sztuki. Stąd rozciąga się wspaniały widok na Forum Romanum. Najpiękniej jest tu wieczorem, kiedy światło wydobywa z ciemności monumentalne łuki i kolumny. Każdego roku 21 kwietnia odbywa się tu uroczysty koncert dla uczczenia rocznicy założenia Rzymu.
Słynnego Koloseum, które jest jedną z najwspanialszych budowli antycznych, które dotrwały do naszych czasów. Jest ono doskonałym świadectwem wielkiego poziomu architektury i budownictwa Imperium Rzymskiego. Ogromny amfiteatr, który mógł pomieścić do 90 tys. widzów, był areną krwawych igrzysk i według tradycji miejscem kaźni pierwszych chrześcijan. Warto poznać jego historię.
Forum Romanum - centrum religijnego, politycznego i gospodarczego życia starożytnego Rzymu. Trzeba wyobraźni, by w pełni docenić to miejsce, gdyż czas nie był niestety dla niego łaskawy.
Panteonu, arcydzieła architektury rzymskiej z II wieku, gdzie pochowani są włoscy królowie z dynastii sabaudzkiej i wielki renesansowy malarz Rafael.
Najsłynniejszej rzymskiej Fontanny Di Trevi oblepionej turystami o każdej porze dnia i nocy. Każdy, kto odwiedzi Rzym powinien wrzucić do niej pieniążek na szczęście.
Zamku św. Anioła, w którym znajdują się ściany pokryte freskami z XVI wieku, imponujący sprzęt militarny oraz przepięknie zdobione apartamenty i biblioteki papieskie.
Kościółu Santa Maria In Cosmedin z dzwonnicą uważaną za najpiękniejszą w całym Wiecznym Mieście i znajdujących się tuż obok Ust Prawdy, czyli kamiennej tarczy z wyrzeźbionym wizerunkiem boga morza. Według średniowiecznej legendy, jeżeli kłamca włożył swoją dłoń w usta rzeźby - została mu ona odgryziona. Przed rzeźbą gromadzą się kolejki turystów chcących zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z ręką wewnątrz.
Być w Rzymie i nie zobaczyć Watykanu? Jeśli czas pozwoli warto dotrzeć do najmniejszego państwa świata i zarezerwować przedpołudnie na spacer po placu św. Piotra i wizytę w Bazylice. W tej największej na świecie budowli chrześcijańskiej panuje niesamowity, podniosły nastrój. Można tu podziwiać Pietę, słynną rzeźbę Michała Anioła i inne dzieła sztuki. Warto też odwiedzić Muzeum Watykańskie i obejrzeć freski Michała Anioła w Kaplicy Sykstyńskiej.
Podczas dwóch, trzech dni w Rzymie prawdopodobnie na nic więcej nie starczy czasu. Na szczęście niektóre linie lotnicze zaliczają Rzym do swoich stałych kierunków promocyjnych. Miasto można odkrywać wielokrotnie i na wiele sposobów. Marzec i kwiecień to świetny czas na city break do Rzymu. Na początku maja w związku z beatyfikacją Jana Pawła II miasto odwiedzą tłumy. Wszystko będzie kilka razy droższe.