Malaria to jedna z najpowszechniejszych chorób tropikalnych. Można się nią zakazić poprzez ukąszenie samicy komara, zainfekowaną igłę lub przez transfuzję krwi. Choroba jest szczególnie niebezpieczna w przypadku małych dzieci. Nie oznacza to jednak, że dorośli mogą lekceważyć zagrożenie. Jak dowiadujemy się ze strony Głównego Inspektoratu Sanitarnego, na terenie Polski każdego roku notuje się od kilku do kilkudziesięciu importowanych zachorowań oraz sporadyczne zgony.
Malaria występuje obecnie w wielu rejonach świata - m.in.: w Afryce, Azji Południowo-Wschodniej, Ameryce Łacińskiej, na Bliskim Wschodzie oraz wyspach południowo-zachodniego Pacyfiku.
Zdarzały się także sporadyczne przypadki zakażeń na południu Europy. W 2017 roku przypomniała o tym tajemnicza śmierć czteroletniej Włoszki, która nigdy nie była za granicą. Po wakacjach spędzonych w Wenecji dziewczynka trafiła do szpitala z powodu dolegliwości związanych z cukrzycą. Zmarła jednak z powodu malarii.
Nie wiadomo, jak doszło do zakażenia. W szpitalu dziewczynka miała styczność z osobami, które zakaziły się malarią w czasie pobytu w Afryce. Lekarze zaprzeczali jednak, by pacjentka miała wykonywaną transfuzję krwi. Jedna z hipotez mówiła, że czterolatka została zakażona przez komara przywiezionego w bagażu z zagranicy.
Pierwsze symptomy, które pojawiają się zwykle po dwóch tygodniach od zakażenia, to m.in. bóle stawów, mięśni, głowy, dreszcze i gorączka. Poza tym chory odczuwa nieuzasadnione poczucie zagrożenia.
Nie stworzono jeszcze skutecznej szczepionki, która chroniłaby przed malarią. Dlatego najlepszą profilaktyką dla osób podróżujących w zagrożone rejony jest przyjmowanie leków przeciwmalarycznych. Warto też zaopatrzyć się w repelenty, czyli środki, które odstraszające komary. Ich wybór dobrze jest skonsultować z lekarzem medycyny tropikalnej lub medycyny podróży.
Biegunka na wakacjach to bardzo częsty problem. Nie chcesz spędzić urlopu w toalecie? W poniższym filmie znajdzie rady, jakich potraw unikać:
Cholera to ostra choroba zakaźna, która spowodowała aż siedem pandemii. Obecnie jej epidemie wybuchają w rejonach o niskich standardach sanitarnych z utrudnionym dostępem do bieżącej wody i brakiem odpowiedniego przechowywania i badania żywności.
Rok temu zaskoczenie wywołała sprawa podejrzenia cholery we Francji. Wówczas na lotnisku w Perpignan ewakuowano z samolotu członków załogi i 140 pasażerów. Powodem było podejrzenie cholery u jednego z podróżujących.
Mimo że obecnie w naszym rejonie świata choroba ta nie stanowi zagrożenia, warto o niej pamiętać w razie dalekich podróży - m.in. do Afryki, Azji, Ameryki Południowej i Ameryki Środkowej.
Z portalu "Szczepienia dla podróżujących" dowiadujemy się, że:
Warto wspomnieć, że w Polsce jedyne przypadki cholery odnotowywane są u osób, które powróciły z rejonów zagrożonych chorobą. Chorzy są poddawani hospitalizacji i izolowani od otoczenia, by zapobiec rozprzestrzenianiu się bakterii.
Okres wylęgania cholery wynosi od kilkunastu godzin do pięciu dni. Początek choroby jest zazwyczaj nagły i gwałtowny. Pierwsze objawy to m.in. obfite wymioty i biegunka. Towarzyszy im także odwodnienie, które powoduje m.in. kurcze mięśni, suchość błon śluzowych, zmniejszenie elastyczności skóry.
Cholerę wywołuje zazwyczaj spożycie pokarmu lub wody skażonych przecinkowcem cholery. Dlatego w rejonach zagrożonych musimy szczególnie uważać na to, z jakich źródeł pochodzi spożywane przez nas jedzenie oraz płyny.
W Polsce od 2009 roku dostępna jest doustna szczepionka przeciwko cholerze. Jej skuteczność oceniana jest na 85-90 procent w pierwszym półroczu po zaszczepieniu. Mogą korzystać z niej dorośli, a także dzieci powyżej drugiego roku życia.
Żółta gorączka (żółta febra) to ostra choroba wirusowa, którą przenoszą zakażone wirusem komary. Jej nazwa nawiązuje do żółtego zabarwienia, które pojawia się na skórze chorych.
Choroba należy do grupy gorączek krwotocznych. W niektórych przypadkach może mieć bardzo ostry przebieg.
- Najciężej choroba przebiega u małych dzieci i osób starszych. Wśród ciężkich powikłań związanych ze złymi rokowaniami wymienia się uszkodzenie wątroby i nerek oraz krwawienia do przewodu pokarmowego (gorączka krwotoczna). Około połowa pacjentów z krwotoczną postacią choroby umiera po 7-10 dniach. Nie ma żadnego leku, który zwalcza wirusa żółtej gorączki
- dowiadujemy się ze strony szczepienia.pzh.gov.pl
Obecnie choroba występuje stale w ponad 30 krajach Afryki. Problem dotyczy także 10 krajów Ameryki Południowej i Środkowej.
Choroba ma zazwyczaj gwałtowny przebieg. Okres inkubacji wynosi od trzech do sześciu dni. Najczęstsze objawy to m.in. dreszcze, nudności, wymioty, bóle mięśni i głowy, wysoka temperatura.
Przed chorobą uchroni nas szczepionka, która wykazuje bardzo wysoką skuteczność. Część państw, w których choroba występuje stale, wprowadziła obowiązek szczepienia dla wszystkich osób przekraczających ich granicę. Jednym z takich miejsc jest na przykład popularny w ostatnich latach wśród turystów Zanzibar.
Zanzibar: szczepienia, bezpieczeństwo. Więcej na ten temat dowiesz się TUTAJ >>
Kolejną chorobą wirusową przenoszoną przez komary jest denga. Najczęstszym sprawcą zakażeń jest gatunek Aedes aegypti (komar egipski).
Denga występuje stale w Azji Południowo-Wschodniej, Ameryce Południowej i Centralnej, Afryce i w rejonie Pacyfiku. W ostatnich latach sporadyczne przypadki notowano także na południu Europy.
- dowiadujemy się ze strony GIS.
Pierwsze objawy pojawiają się po kilku dniach od ukąszenia. To m.in. ból głowy, bóle stawów, mięśni, gorączka i wysypka na ciele.
W skrajnych przypadkach choroba może mieć ostry przebieg. Przebieg choroby opisała blogerka podróżnicza Aleksandra Jaskółowska, która przez kilka miesięcy mieszkała w Tajlandii.
Początkowo myślała, że to zwykłe przeziębienie, więc zlekceważyła problem. Potem jej stan jednak znacznie się pogorszył. - Zaczęłam mieć majaki i nie byłam w stanie utrzymać się na własnych nogach, a to wszystko zadziało się w ciągu dwóch godzin - opisuje.
Powrót do pełnego zdrowia zajął jej aż trzy miesiące. Jednak gdy objawy choroby minęły, pojawiły się uciążliwe skutki uboczne. - W moim przypadku było to wypadanie włosów. Szok toksykologiczny dla organizmu był tak silny, że komórki włosów obumarły i nic nie było tego w stanie powstrzymać. Straciłam 30 procent włosów. I tak miałam ogromne szczęście, że tylko tyle i natychmiast zaczęły odrastać - zdradziła podróżniczka.
Obecnie nie ma szczepionek ani profilaktyki lekowej, które chroniłyby przed dengą. Jeśli planujemy podróż w rejony, w których występuje choroba, powinniśmy skontaktować się z lekarzem medycyny tropikalnej lub medycyny podróży.
Zobacz także: Tajlandia: Szczepienia, wizy i bezpieczeństwo >>
Czikungunia to kolejna choroba wirusowa przenoszona przez niektóre gatunki komarów. Jej przebieg oraz objawy są zbliżone do tych, które pojawiają się w czasie dengi.
Tak jak denga czikungunia występuje stale w Azji Południowo-Wschodniej, Ameryce Południowej i Centralnej, Afryce i w regionie Pacyfiku.
Ostatnio jednak wirusem zostali zakażeni turyści z Islandii, którzy w drugiej połowie maja spędzali wakacje w hiszpańskim Alicante. To wywołało spore zaskoczenie, gdyż choroba ta nie występuje powszechnie w Europie.
Czikungunia w Hiszpanii? Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ >>
Dolegliwości związane z chorobą utrzymują się zazwyczaj przez 12 dni. To m.in. gorączka, dreszcze, silne bóle mięśni i stawów. Śmiercią kończy się jeden przypadek na tysiąc zachorowań (najbardziej narażone są na to osoby w podeszłym wieku).
Podobnie jak w przypadku dengi nie opracowano jeszcze szczepionki ani profilaktyki lekowej chroniących przed chorobą. Jeśli planujemy podróż w rejony, w których występuje choroba, powinniśmy skontaktować się z lekarzem medycyny tropikalnej lub medycyny podróży.
Zobacz także: Sri Lanka: szczepienia, wiza, bezpieczeństwo >>
Tyfus (dur brzuszny) to ostra choroba zakaźna, którą wywołują pałeczki duru brzusznego. Do zakażeń dochodzi zazwyczaj przez żywność i wodę, które zostały zanieczyszczone wydalinami zakażonych osób.
Dur brzuszny występuje obecnie w Azji Południowo-Wschodniej, Ameryce Południowej i Środkowej oraz w Afryce. W Polsce był to poważny problem w okresie międzywojennym, w czasie II wojny światowej oraz po jej zakończeniu. Sytuacja zaczęła poprawiać się, dzięki wprowadzaniu powszechnej kanalizacji i dostępowi do bieżącej wody. Obecnie na terenie naszego kraju notuje się pojedyncze przypadki, które są zazwyczaj przywiezione z dalekich podróży.
Główne objawy duru brzusznego to:
- narastająca gorączka, której towarzyszy ogólne osłabienie;
- wzdęcia;
- zaparcia;
- ból głowy;
- bezsenność;
- apatia;
- biegunka.
Okres powolnego zdrowienia zaczyna się zazwyczaj pod koniec trzeciego tygodnia choroby. Co ważne, u niektórych osób (zwłaszcza zaszczepionych), zakażenie jest zupełnie bezobjawowe lub ma bardzo łagodny przebieg.
Obecnie dostępne dwa rodzaje szczepionek - inaktywowane, które zawierają całe komórki pałeczek duru brzusznego oraz polisacharydowe zawierające oczyszczony polisacharyd otoczkowy pałeczek duru brzusznego.
Kto powinien się zaszczepić? - Szczepienia przeciw durowi brzusznemu są zalecane: pracownikom służb komunalnych, osobom wyjeżdżającym do krajów, gdzie dur brzuszny występuje stale i w razie wystąpienia klęsk żywiołowych, w których występuje utrudniony dostęp do czystej wody - dowiadujemy się z portalu szczepienia.pzh.gov.pl.
Przygotowania do wyjazdu do krajów tropikalnych powinniśmy podzielić na trzy części. Są to: wizyta u lekarza, wykonanie wymaganych szczepień, a także zaczerpnięcie wiedzy na temat aktualnych zaleceń dla podróżujących oraz profilaktyki chorób tropikalnych.
Wybór szczepień zależy nie tylko od miejsca docelowego podróży, ale także od dokładnej trasy, charakteru wycieczki, aktualnej sytuacji epidemiologicznej oraz wieku i stanu zdrowia. W niektórych sytuacjach mogą być zalecane także inne, dodatkowe szczepienia.
Wskazana jest także profilaktyka zdrowotna podczas podróży - m.in. stosowanie zasad bezpiecznego żywienia i ochrony przed ukłuciami owadów. Pełnej informacji w tym zakresie udzieli lekarz medycyny tropikalnej lub podróży. Wizyta u specjalisty powinna odbyć się nie później niż siedem tygodni przed planowaną podróżą.
Warto wspomnieć też o pewnych szczególnych okolicznościach. Gdy w związku z sytuacją epidemiologiczną na danym obszarze władze zdrowotne w innym państwie określiły szczepienia, które są wymagane przy wjeździe na ich terytorium, należy mieć ze sobą dowód na ich wykonanie. W trakcie przekraczania granicy możemy być poproszeni o pokazanie Międzynarodowej Książeczki Szczepień z wpisami lekarza.
Listę punktów szczepień przeciwko chorobom tropikalnym znajdziemy na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Z kolei z aktualnymi zaleceniami dla podróżujących zapoznamy się na:
- stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych;
- stronie Centers for Disease Control and Prevention;
- portalu szczepieniadlapodrozujacych.pl.