Skuszeni wizją relaksu w wodzie, której temperatura sięga prawie 40 stopni Celsjusza, nie zapomnijcie dobrze przygotować się do wyjazdu. Choć nie różni się on prawie niczym od wyjścia na basen, czasem, w ferworze pakowania, każdemu zdarza się zapomnieć o niektórych rzeczach. Nawet (a może zwłaszcza?) takich, które wydają się oczywiste.
Na stronach internetowych większości obiektów zamieszczone są regulaminy, które przed podróżą warto dokładnie przeczytać. Niektórzy zapominają lub być może nie wiedzą, że szereg schorzeń wyklucza możliwość kąpieli w basenach. Są to: choroby zakaźne, zakaźne wysypki skórne i otwarte rany. Z basenów nie mogą korzystać również osoby będące pod wpływem alkoholu, środków odurzających lub innych o podobnym działaniu.
Choć powszechnie mówi się o leczniczych właściwościach wód siarkowych, również przed skorzystaniem z nich występuje szereg przeciwwskazań. Na taką kąpiel nie powinny decydować się osoby chorujące na gruźlicę, zmagające się z chorobami nowotworowymi, z niewydolnością krążenia znacznego stopnia, jaskrą, mające stany podgorączkowe lub drastycznie obniżoną odporność. Osoby w podeszłym wieku powinny korzystanie z takich wód skonsultować z lekarzem.
W regulaminach większości kompleksów termalnych przewijają się także zapisy o kobietach w ciąży, które z usług korzystają na własną odpowiedzialność. W przypadku zabiegów spa może zdarzyć się, że terapeuta odmówi ich wykonania, jeśli uzna, że zagrażają one zdrowiu kobiety.
Trzeba być też ostrożnym przy korzystaniu z saun. Lepiej, żeby nie robiły tego osoby cierpiące na choroby serca, tarczycy, nadciśnienie, klaustrofobię, epilepsję, zmagające się z nowotworami, reumatyzmem, ostrymi infekcjami, astmą i gorączką, a także kobiety w ciąży i w czasie menstruacji.
Są rzeczy, bez których na basen i do term nie wejdziecie. W większości to naprawdę oczywiste przedmioty, ale to właśnie o takich najczęściej zdarza się nam zapomnieć. Dlatego najlepiej spakować je w pierwszej kolejności. Mówimy oczywiście o strojach kąpielowych, a także odpowiednim obuwiu (klapkach), w którym należy przemieszczać się po terenie basenowym. Czepki natomiast nie wszędzie są obowiązkowe.
Nie ma jednoznacznych przeciwwskazań do korzystania z term w okularach i soczewkach, choć nie zaleca się tego robić. Jeśli się na to zdecydujecie, to na własną odpowiedzialność.
Wiele wątpliwości nastręcza też korzystanie z saun. Do odwiecznych dylematów można zaliczyć ten, czy z sauny powinno się korzystać nago czy w okryciu. Przeciwnicy nagości nie będą zadowoleni. Przebywanie w takim miejscu nago jest zdrowsze - jeśli będziemy siedzieć w saunie w kostiumie kąpielowym, możemy doznać bolesnych poparzeń. Jeżeli ktoś nie jest w stanie się przemóc, lepiej, żeby zakrył się ręcznikiem, niż zakładał strój.
Do sauny suchej zawsze należy zabrać ręcznik. Nie po to, żeby się nim przykryć, ale żeby na nim usiąść i położyć stopy. W saunie parowej ręcznik jest zbędny ze względu na dużą wilgotność. I tam już naprawdę najlepiej wejść nago. Zwykle w takiej saunie niewiele widać ze względu na gęstą parę wodną, więc osoby wstydliwe nie muszą się krępować.
W niektórych saunach wyznaczana jest tzw. strefa nagości. Tak jest m.in. w Chochołowskich Termach. "Strefa Saunarium jest strefą nietekstylną. Użytkownicy korzystający z Saunarium zobowiązani są przebywać w Saunarium bez strojów kąpielowych lub innej odzieży oraz liczyć się z możliwością, iż ze strefy tej korzystać będą inni Użytkownicy niekompletnie ubrani bądź nadzy" - czytamy w regulaminie. Do sauny nie należy też wchodzić na czczo lub po obfitym posiłku, a także zaraz po wysiłku fizycznym.
Artykuł oryginalnie został opublikowany w 2018 r.
W Termach Gorący Potok zrelaksujecie się w kilkunastu basenach wypełnionych naturalną, surową wodą siarkową. Baseny zostały urozmaicone fontannami, wodotryskami, masażami wodnymi, gejzerami i zjeżdżalniami, aby dać gościom nie tylko możliwość odpoczynku, ale zagwarantować również dobrą zabawę.
Osoby poszukujące odprężenia mogą zajrzeć do saun lub skorzystać z kąpieli borowinowych (borowina to nieodwodniony torf, ta w Gorącym Potoku pochodzi z Czarnego Dunajca) w specjalnie do tego przygotowanych kadziach. Można też korzystać z tężni solankowej i zarezerwować tylko dla siebie cztery nastrojowe niecki basenowe.
Z myślą o najmłodszych przygotowane zostały specjalne baseny, a dorośli i nieco starsze dzieci mogą korzystać z dwóch zjeżdżalni - "Kamikadze" i "Anakondy". W Gorącym Potoku działa też sezonowa atrakcja - Wodne przedszkole. Strefy dla dzieci czynne są od maja do października weekendowo, w lipcu i w sierpniu codziennie, choć otwarcie tych stref zależne jest od pogody.
Szczegółowy cennik znajdziecie na stronie term Gorący Potok.
Terma Bania składa się z kilku stref: relaksu, zabawy, saunarium, spa i strefy letniej. W pierwszej z nich możecie zrelaksować się w wewnętrznych basenach z widokiem na panoramę Tatr Wysokich. Co ważne, baseny mają swoją kontynuację na zewnątrz. Wypełnione zostały wodą termalną, której temperatura wynosi od 34 do 38 stopni Celsjusza.
W przestrzeni relaksacyjnej czekają na was też rozmaite urządzenia do masażu wodnego: bicze, armatki i kaskady, gejzery, przeciwprądy czy jacuzzi.
Nie mniej atrakcji znajdziecie w saunarium. Do dyspozycji macie ponad 1000 metrów kwadratowych z sauną fińską, łaźnią parową, banią ruską czy grotą kamienną. Ta strefa nie ogranicza się jednak tylko do saun. Możecie odprężyć się w basenie z surową wodą siarkową (jej temperatura wynosi nawet 36 stopni C), popływać w basenie chłodzącym, wybrać się na basen z masażem stóp czy do pokoju relaksu z koloroterapią. Przez siedem dni w tygodniu o wyznaczonych godzinach (najlepiej na bieżąco sprawdzać je na stronie internetowej) odbywają się też rytuały saunowe, czyli krótkie seanse prowadzone przez wykwalifikowane osoby, tzw. saunamistrzów. Dbają oni o komfortowe warunki gości sauny, rozprowadzając ciepłe powietrze przy użyciu specjalnych technik, polewając kamienie gorącą wodą i używając przy tym wybranych przez siebie olejków i aromatów.
W przygotowanej dla dzieci strefie zabawy znajdują się natomiast całoroczne baseny wewnętrzne i zewnętrzne wypełnione ciepłą wodą, całoroczne zjeżdżalnie i atrakcje wodne: kaskady, armatki, gejzery, wodospad, rwąca rzeka czy basen ze sztuczną falą.
Cennik znajduje się na stronie Termy Bania.
Położone są nad jeziorem Maltańskim w samym sercu Poznania. To jeden z najnowocześniejszych kompleksów wodnych i rekreacyjno-sportowych w Polsce wykorzystujący naturalne wody termalne.
Obiekt podzielony został na cztery dedykowane strefy. Najwięcej wodnych wrażeń zapewnia aquapark z 16 różnorodnymi basenami, m.in. z wodą geotermalną wydobywaną z poziomu 1306 metrów czy z wodą termomineralną. Nie brakuje oczywiście basenów zewnętrznych (dwa są całoroczne), a dla spragnionych przypływu adrenaliny przygotowano 13 zjeżdżalni o różnych poziomach trudności. Latem można też zrelaksować się na tarasie słonecznym, z którego rozciąga się widok na jezioro Maltańskie.
W strefie saun znajdziecie kilka ich rodzajów: pomieszczenie z koloroterapią, łaźnię kwiatową, sauny zewnętrzne, saunę panoramiczną, łaźnię turecką, grotę śnieżną i tężnię solną.
Ci, którzy chcą się zmęczyć, mogą wybrać się do strefy sportowej z pełnowymiarowymi basenami, a po wysiłku udać się na relaksujący zabieg do spa.
Ceny wstępu znajdziecie na stronie Term Maltańskich.
Termy położone w otoczeniu Tatrzańskiego Parku Narodowego. Woda w tamtejszych basenach wydobywana jest z głębokości 2400 metrów z północno-zachodniego zbocza Wysokiego Wierchu.
Na miejscu można skorzystać z szeregu basenów o bardzo charakterystycznych nazwach, np. Bulgotnik (basen z hydromasażem), Mocydełko (płytki basen z gorącą wodą), Bonio Basisty (największy basen wewnętrzny, z grzybkiem wodnym, gejzerami i ławkami z hydromasażem), Cepersko Płań (basen zewnętrzny z chłodniejszą wodą, po zanurzeniu pod taflą słychać... muzykę) czy Niebiesko Dolina (basen zewnętrzny z najcieplejszą wodą w Termie Bukovina, z hydromasażem i dyszą masująca).
Do wyboru są także różne rodzaje saun: w środku Góralskie Łospary, na zewnątrz Łozopolno Maryna oraz Omigustnik, czyli basen zewnętrzny przy saunie Łozopolno Maryna. Nie brakuje atrakcji dla dzieci (zjeżdżalnie: Wartko Ruła, Krynconka i Łostry Śwung) oraz strefy spa z zabiegami odprężającymi i tężnią.
Cennik został zamieszczony na stronie internetowej Termy Bukovina.
To największy kompleks termalny na Podhalu. Do waszej dyspozycji jest tam aż 30 basenów i beczek, które wypełnione są wodą termalną. W basenach są też dodatkowe atrakcje, m.in. hydromasaże, sztuczna fala, rwąca rzeka, dysze wodne.
Ci, którzy wolą relaks w saunie, mogą wybrać się do saunarium i tam skorzystać m.in. z łaźni parowej lub aromatycznej, sauny na podczerwień, sauny fińskiej z widokiem na panoramę Tatr czy sauny z jałowcem. Z kolei na tarasie widokowym na gości czekają basen chłodzący i beczka termalna, czyli wanna z surową, siarkową wodą termalną o temperaturze 36 stopni C. Można też wziąć udział w specjalnie organizowanych seansach naparzania i skorzystać z zabiegów spa.
Cennik znajdziecie na stronie Chochołowskich Term.
To też może cię zainteresować: Tu nie ma pociągów, a dzieci ze szkoły może odebrać ci prezydent. Dlaczego Polacy decydują się tu mieszkać?
Termy w Uniejowie położone są u podnóża XIV-wiecznego Zamku Arcybiskupów Gnieźnieńskich, w którym mieści się elegancki hotel z apartamentami stylizowanymi na średniowieczne i eklektyczne. Można więc pobyt na zamku połączyć z relaksem w rozgrzewających basenach termalnych.
A jest z czego wybierać, bo w kompleksie znajdują się zarówno baseny kryte, jak i otwarte. Zasilane są one leczniczą solanką termalną, dzięki czemu są czynne przez cały rok, niezależnie od pogody. W obu strefach, wewnętrznej i zewnętrznej, można korzystać też z innych atrakcji wodnych: wyspy z jacuzzi, rwącej rzeki, hydromasaży, a w basenie dla dzieci - statku pirackiego.
Poza tym na gości uniejowskich term czekają sauny na podczerwień, łaźnie tureckie i parowe, sauna bania, którą warto odwiedzić zwłaszcza po treningu, a także komora śnieżna ze śniegiem wyprodukowanym z czystej wody mineralnej.
Ceny wstępu zamieszczone zostały na stronie Term Uniejów.
Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta