Przed nami w tym roku aż 6 długich weekendów. Gdzie je spędzić? Oto 15 najlepszych miejsc w Polsce i zagranicą [WYBÓR REDAKCJI]

Rok 2018 będzie bardzo dobrym rokiem dla podróżników. Jeśli odpowiednio zaplanujecie urlop, będziecie mogli cieszyć się aż 6 długimi weekendami, pierwszym już na przełomie marca i kwietnia. Gdzie najlepiej spędzić wolne dni?
Hiszpania wczasy - Sewilla Hiszpania wczasy - Sewilla Hiszpania wczasy/Fot. Shutterstock

Święta Wielkanocne: 30 marca - 2 kwietnia

Pierwszy długi weekend wypada na przełomie marca i kwietnia, czyli w okresie Świąt Wielkanocnych. Wolny będzie 2 kwietnia, ponieważ w tym roku na ten dzień przypada Poniedziałek Wielkanocny. Jeśli weźmiecie urlop w piątek, 30 marca, będziecie mieli cztery dni odpoczynku. Jeżeli nie spędzacie świąt w gronie rodziny, możecie spędzić je w podróży. 

Nasza propozycja z Polski: Szczecin

Być może wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że Szczecin jest miastem, które ma wiele do zaoferowania turystom. Idealnie nadaje się na krótki weekendowy wypad. Pamiętajcie, że Szczecin nie znajduje się nad morzem, więc spacery po plaży odpadają. Ale i tak nie będziecie zawiedzeni. 

Obowiązkowym punktem zwiedzania są Wały Chrobrego, czyli tarasy widokowe położone na skarpie nad Odrą. To jedna z najbardziej charakterystycznych części miasta. Znajdują się tam między innymi budynki Akademii Morskiej, Teatru Współczesnego i Muzeum Narodowego. Wraz z Zamkiem Książąt Pomorskich, leżącym na Wzgórzu Zamkowym, tworzą wizytówkę Szczecina.

Szczecin nocą
shutterstock

Ciekawą atrakcją jest również budynek dworca Szczecin Główny. W jego podziemiach znajduje się dawny schron dla ludności cywilnej - największy w Polsce. Powstał w okresie II wojny światowej i był przystosowany do przyjęcia około 5 tysięcy osób. 

Warto zobaczyć także kościół św. Jana Ewangelisty, który należy do cennych zabytków Europejskiego Szlaku Gotyku Ceglanego. Innym kościołem tego samego szlaku jest kościół św. Piotra i św. Pawła. Nie pomińcie też Bramy Królewskiej na placu Hołdu Pruskiego.

Nasza propozycja z zagranicy: Sewilla w Hiszpanii

Jeżeli wolicie wybrać się zagranicę, polecamy Sewillę, do której bezpośrednio dolecicie z Modlina. Stolica Andaluzji jest wręcz stworzona na tzw. city breaków. Można podsumować ją tymi słowami: wspaniała architektura, cudowna pogoda i sympatyczni ludzie.

Co trzeba tam zobaczyć? Na pewno plac Hiszpański, naszym zdaniem jedno z najpiękniejszych miejsc w całym mieście. Otoczony jest galeriami w kształcie półokręgu. Kompleks wybudowano z cegieł i ceramiki, czyli typowych dla Sewilli materiałów (mówi się, że plac jest największą otwartą wystawą ceramiki w mieście).

Wizytówką miasta jest też Katedra Najświętszej Marii Panny - największa gotycka katedra na świecie. Jej atrakcją jest dzwonnica, tzw. Giralda, z której rozciąga się piękna panorama. 

Obowiązkowo trzeba też odwiedzić alkazar, czyli kompleks pałaców królewskich. Spośród tych, które wciąż są używane, ten w Sewilli (Reales Alcázares de Sevilla) jest najstarszy w Europie.

Więcej o Sewilli przeczytasz tutaj: To miasto znalazło się w top kierunkach Lonely Planet na 2018 rok. Jest tam ciepło przez cały rok, a z Polski dolecimy do niego nawet za 72 zł

Albania zachwyca ciepłym morzem i pięknymi plażami Albania zachwyca ciepłym morzem i pięknymi plażami shutterstock

Majówka: 28 kwietnia - 6 maja

Majówka w tym roku może być naprawdę długa. 1 i 3 maja wypadają we wtorek i czwartek, więc jeśli macie możliwość wzięcia urlopu 30 kwietnia, 2 maja i 4 maja, nie wahajcie się. Dzięki temu będziecie odpoczywać nawet 9 dni. 

Nasza propozycja z Polski: Mazury

Mazury to region piękny i godny odwiedzenia o każdej porze roku. Nie przesadzimy, jeśli powiemy, że pod względem turystycznym jest jednym z najciekawszych. Możecie tam żeglować po wspaniałych jeziorach, przemierzać je kajakami, spacerować po przepięknych lasach, wybrać się na wycieczkę rowerową malowniczymi trasami lub zrelaksować się podczas jazdy konnej.

To także region ciekawy pod kątem historycznym. W odległości około 8 kilometrów od Kętrzyna, położonego we wschodniej części Mazur, znajduje się słynny Wilczy Szaniec, czyli kwatera główna Adolfa Hitlera z czasów II wojny światowej.

Warto poświęcić czas na zwiedzenie Twierdzy Boyen w Giżycku. Przyciąga uwagę swoją formą - ma kształt gwiazdy - i jest jednym z najważniejszych zabytków na Mazurach.

Twierdza Boyen widziana z góry
shutterstock

Nasza propozycja z zagranicy: Albania lub Czarnogóra

Dziewięć dni to wystarczająco dużo czasu, aby wyjechać gdzieś dalej zagranicę. My proponujemy wam Albanię lub Czarnogórę. Pierwsza z nich ma wszystko, co jest potrzebne do udanego urlopu: niedrogie hotele w dobrym standardzie, zróżnicowane krajobrazy, piękne plaże, wspaniałą kuchnię i otwartych mieszkańców. Warto wybrać się nad zatokę Porto Palermo i pojechać od miasta Kruja, aby zobaczyć tamtejszy zamek znany też pod nazwą Cytadela Skanderbega, a także odwiedzić okolice Jeziora Szkoderskiego leżącego na granicy Albanii i Czarnogóry.

W Czarnogórze z kolei dobrym miejscem na odpoczynek będą okolice Zatoki Kotorskiej. Niedaleko Kotoru znajduje się fantastyczny Park Narodowy Lovćen. Na szczycie góry Jezerski vrh (1657 m n.p.m.) stoi mauzoleum Piotra II Petrowicia-Niegosza - czarnogórskiego twórcy okresu romantyzmu, a także władcy. Ze szczytu rozpościera się wspaniały widok na park i zatokę. W samym Kotorze koniecznie wybierzcie się natomiast na zwiedzanie Starego Miasta.

Atrakcją jest też jedyna sztuczna wyspa na Morzu Adriatyckim - Wyspa Matki Boskiej na Skale (czy też Gospa od Škrpjela).

Zamek Ogrodzieniec Zamek Ogrodzieniec Fot. Łukasz Śmigasiewicz, Wikimedia CC BY-SA 3.0

Boże Ciało: 31 maja - 3 czerwca

Boże Ciało wypada w tym roku 31 maja. Jeśli weźmiecie wolne w piątek 1 czerwca, będziecie mieli cztery dni wolnego, które możecie przeznaczyć na krótki wyjazd.

Nasza propozycja z Polski: Park Krajobrazowy Orlich Gniazd

Czasu powinno wam wystarczyć na odwiedzenie Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd, na którego terenie zlokalizowane są wspaniałe zamki. Bez wątpienia jest to jedno z najpiękniejszych miejsc naszego kraju, obfitujące nie tylko w walory przyrodnicze, ale przede wszystkim historyczne.

Cechą charakterystyczną krajobrazu są skały, na szczytach których zostały wzniesione średniowieczne zamki. Na uwagę na pewno zasługuje Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu leżący na najwyższym wzniesieniu Jury Krakowsko-Częstochowskiej - Górze Zamkowej.

Nie pomińcie też Zamków w Mirowie i Bobolicach, które połączone są dwukilometrową ścieżką widokową. 

Nasza propozycja z zagranicy: Amsterdam

Europejska stolica doskonale nadająca się na weekendowy wyjazd. Z Polski tanimi liniami dolecicie do Eindhoven (w tym konkretnym terminie za bilet w obie strony zapłacicie 198 zł), skąd do Amsterdamu jest już niedaleko. 

To miasto tętniące życiem, słynące z dzielnicy Czerwonych Latarni, wspaniałych muzeów (wizyta z Rijksmuseum i Muzeum Van Gogha obowiązkowa!) i coffee shopów. Jedną z atrakcji turystycznych są też rejsy tramwajami wodnymi po licznych kanałach - Amsterdam ze względu na swoje położenie nazywany jest nawet Wenecją Północy. Warto wybrać się na taką wycieczkę w godzinach wieczornych, kiedy mosty są pięknie oświetlone. 

Amsterdam
shutterstock

Wrażenie na odwiedzających robi również dom Anny Frank, w którym stworzono muzeum. Dziewczynka podczas II wojny światowej wraz z rodziną i czwórką znajomych ukrywała się przed Niemcami w pokojach na tyłach budynku. Wizyta w tym miejscu może wycisnąć łzy z oczu nawet tych najtwardszych osób.

Na koniec możecie udać się na Bloemenmarkt, czyli pływający targ kwiatowy. Kupicie tam prawdziwe cuda holenderskich ogrodników.

Zobacz też: Długi weekend na ostatnią chwilę. W tych miejscach w Polsce odnajdziesz ciszę i relaks

Wigierski Park Narodowy Wigierski Park Narodowy shutterstock

Święto Wojska Polskiego/Święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny: 15-19 sierpnia

15 sierpnia obchodzimy Święto Wojska Polskiego oraz Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. W tym roku wypada ono w środę, więc jeśli weźmiecie urlop 16 i 17 sierpnia, będziecie mogli wypoczywać przez 5 dni. 

Nasza propozycja z Polski: Wigierski Park Narodowy

Na Suwalszczyźnie na pewno odnajdziecie ciszę i spokój. Choć z roku na rok ten region staje się coraz popularniejszy, jeszcze nie przeżywa aż tak dużego oblężenia turystów jak chociażby Mazury czy miejscowości nadbałtyckie. Warto rozważyć wypoczynek nad przepięknym jeziorem Wigry położonym na terenie Wigierskiego Parku Narodowego. 

Przez park przepływa rzeka Czarna Hańcza, wpływająca do jeziora Wigry i będąca znanym szlakiem kajakowym. Akweny można też przemierzać żaglówkami i łodziami. Specjalnie dla turystów w okolicach wytyczone zostały też liczne szlaki piesze i rowerowe.

Nasza propozycja z zagranicy: Włochy

We Włoszech dzień 15 sierpnia obchodzi się bardzo hucznie. Odbywa się tam wówczas święto Ferragosto mające pogańskie korzenie. Niegdyś obchodzono je we wrześniu, ale cesarz August przeniósł je na sierpień i to od jego imienia pochodzi nazwa święta (po łacinie wyrażenie oznacza "wakacje Augusta"). 

Dla Włochów Ferragosto jest okazją do zabawy do późnych godzin nocnych. Całymi rodzinami wyjeżdżają wtedy poza miasto i spędzają czas na plażach. Łatwo natknąć się też na osoby oblewające przechodniów wodą, tak jak my to robimy podczas śmigusa-dyngusa. Wieczorem z kolei odbywają się liczne pokazy sztucznych ogni.

Jeśli chcecie więc zobaczyć, jak bawią się Włosi i poczuć radosną atmosferę, polecamy odwiedzić Italię właśnie w tym terminie.

Panorama Werony
shutterstock

Zorza polarna w Norwegii Zorza polarna w Norwegii shutterstock

Wszystkich Świętych: 1-4 listopada

W 2018 roku Wszystkich Świętych wypada w czwartek. Jeśli weźmiecie wolne 2 listopada, będziecie mogli cieszyć się czterema dniami wolnymi. W tym czasie warto wybrać się w krótką podróż po Polsce lub zagranicę.

Nasza propozycja z Polski: Bieszczady lub Beskid Śląski

Polskie góry są piękne o każdej porze roku, ale naszym zdaniem jesienią mają w sobie coś szczególnego. Melancholijny klimat i feeria barw, którymi mienią się drzewa porastające górskie zbocza, tworzą niepowtarzalną atmosferę. 

My na jesień polecamy Bieszczady lub Beskid Śląski, czyli góry, w których wciąż można zaznać spokoju i odpocząć od miejskiego zgiełku. Jeśli jeszcze nigdy nie byliście w Bieszczadach, na pewno powinniście zaplanować wycieczkę na Połoninę Wetlińską lub Caryńską. To wspaniałe punkty widokowe, o ile oczywiście dopisze pogoda. 

Połonina Caryńska
rahn niejasny/flickr.com/CC BY-NC 2.0

Mniej popularnym miejscem są z kolei Jeziorka Duszatyńskie leżące niedaleko Komańczy - największe jeziora osuwiskowe w polskich Karpatach. Uroku dodają im otaczające je stare lasy bukowe i bukowo-jodłowe.

Możecie wybrać się też do historycznego zakątka, którymi są pozostałości po wsi Tworylne, która została wysiedlona w czasie Akcji "Wisła" i nigdy później nikt w niej nie zamieszkał. Leży pod Otrytem w odległości ok. 20 km od Ustrzyk Dolnych.

Na brak pięknych krajobrazów nie będziecie też narzekać w Parku Krajobrazowym Beskidu Śląskiego. Turyści chętnie odwiedzają tam malownicze doliny Białej i Czarnej Wisełki oraz wędrują licznymi szlakami górskimi. Na pewno warto wybrać się na Baranią Górę (1220 m n.p.m.) oraz Czantorię (995 m n.p.m.). Na szczycie pierwszej z nich stoi wieża widokowa, z której rozciąga się wspaniała panorama okolicy. Przy dobrej widoczności można dostrzec nawet Tatry.

Nasza propozycja z zagranicy: Islandia lub Norwegia

Choć polska jesień to okres, w którym wielu Polaków decyduje się na wyjazd w cieplejsze miejsce, my polecimy wam coś zupełnie odwrotnego. Islandia i Norwegia to dwa miejsca, które każdy powinien odwiedzić choć raz w życiu, bo ich krajobrazy są czymś naprawdę wyjątkowym. W Norwegii zachwycają wspaniałe fiordy, spektakularne trasy i punkty widokowe czy archipelag Lofoty. Z kolei Islandia to kraina wodospadów i gejzerów słynąca również z gorących źródeł, w których najlepiej wykąpać się zimą. Dla Islandczyków baseny są jak dla Brytyjczyków puby. Chodzą tam po pracy lub szkole i wygrzewają się w gorącej wodzie, kiedy dookoła panuje niska temperatura.

Jest jednak jeszcze jeden powód, dla którego polecamy wam Islandię lub Norwegię właśnie w tym terminie. To oczywiście zorza polarna, którą w tych dwóch krajach widać najlepiej. Największe szanse, aby zaobserwować to niesamowite zjawisko, są właśnie późną jesienią i zimą (mniej więcej od października do marca).

Więcej o Islandii przeczytasz tutaj: Tu nie ma pociągów, a dzieci ze szkoły może odebrać ci prezydent. Dlaczego Polacy decydują się tu mieszkać?

Obserwatorium na Śnieżce Obserwatorium na Śnieżce Fot. Mieczyslaw Michalak / Agencja Wyborcza.pl

Boże Narodzenie i Nowy Rok: 22 grudnia - 1 stycznia

Ostatni dłuższy urlop w 2018 roku możecie wiązać z Bożym Narodzeniem i Nowym Rokiem. Święta wypadają we wtorek i środę, więc jeśli weźmiecie wolne 24, 27, 28 i 31 grudnia, będziecie mieli aż 11 dni odpoczynku (od soboty 22 grudnia do wtorku 1 stycznia 2019). W zależności od sposobu, w jaki spędzacie święta, możecie ten czas w całości przeznaczyć na urlop lub wyjechać dopiero po Bożym Narodzeniu. 

Nasza propozycja z Polski: Karkonosze, np. Karpacz

Karkonosze zimą wyglądają zjawiskowo, o czym świadczą chociażby te zdjęcia wykonane przez Karola Nienartowicza. Karpacz to doskonała baza wypadowa na Śnieżkę, na którą można zarówno wejść pieszo (ale pamiętajcie o dobrym przygotowaniu, bo zimą góry są szczególnie niebezpieczne), jak i, do pewnego punktu, wjechać wyciągiem. Tuż przed ostatnim podejściem na szczyt znajduje się Dom Śląski, czyli schronisko turystyczne, w którym zjecie ciepły posiłek i wypijecie rozgrzewającą herbatę lub gorącą czekoladę. Z kolei na samym szczycie Śnieżki stoi obserwatorium meteorologiczne oraz kościół św. Wawrzyńca.

W Karpaczu działają także stoki narciarskie, więc jeśli bardziej niż wspinaczkę górską lubicie sporty zimowe, też nie będziecie się tam nudzić. 

Atrakcją turystyczną miasta jest także Świątynia Wang. Kościół został wybudowany w Norwegii na przełomie XII i XIII wieku, a w XIX w. przeniesiono go do Karpacza. Uważany jest za najstarszy drewniany kościół w Polsce. Świątynię można zwiedzać z przewodnikiem. Na przykościelnym cmentarzu został pochowany w 2014 roku Tadeusz Różewicz.

Nasza propozycja z zagranicy: Zjednoczone Emiraty Arabskie

Coś dla ciepłolubnych. Zima to najlepszy moment, aby pojechać do Emiratów. Jest tam wtedy ciepło, ale nie tak upalnie jak latem (wówczas nawet 50 stopni Celsjusza). Podróż do ZEA to też okazja, aby zobaczyć najwyższy budynek świata - Burdż Chalifa. Liczcie się jednak z tym, że wjazd na górę jest dość drogi - na 124. i 125. piętro poza godzinami szczytu dorośli płacą 125 dirhamów (dirhamy na złotówki przelicza się praktycznie jeden do jednego), w godzinach szczytu - 200. Jeżeli chcielibyście dostać się wyżej, czyli na poziom 148. (w cenie także niższe piętra), poza godzinami szczytu zapłacicie 350 dirhamów, a w godzinach szczytu aż 500. Godziny szczytu zmieniają się w zależności od zachodu słońca. Niemniej jednak warto wjechać chociażby na niższe poziomy, aby zobaczyć, jak Dubaj prezentuje się z góry.

Zajrzyjcie też do galerii handlowej Mul al-Imarat, pod której dachem wybudowany został stok narciarski. W innym centrum handlowym, Dubai Mall, możecie z kolei zobaczyć ogromne akwarium z rekinami.

Wiele osób skupia się tylko na Dubaju, ale na pewno warto wyjechać też poza. W stolicy kraju, Abu Zabi, znajduje się wspaniały meczet Meczet Szejka Zayeda, którego nazwa w czerwcu 2017 roku została zmieniona na Meczet Marii, Matki Jezusa na znak tolerancji religijnej w Emiratach. Wykonany został z białego marmuru, na wewnętrznym dziedzińcu znajduje się lśniąca mozaika będąca największą marmurową mozaiką na świecie. Otaczają ją tysiące kolumn przyozdobionych kwiatowymi motywami; z kolei w środku zachwycają kwiatowe ornamenty wykonane m.in. z kamieni półszlachetnych. 

Meczet Szejka Zayeda
shutterstock

Więcej o ZEA przeczytasz tutaj: Akwarium z rekinami, stok pod dachem galerii handlowej, sztuczne wyspy w kształcie palm. A wszystko na pustyni

Więcej o: