Samochód to najpopularniejszy środek transportu, niestety też jeden z bardziej niebezpiecznych. Czy w razie zderzenia da się uniknąć obrażeń lub zmniejszyć ich ryzyko? Naukowcy z University at Buffalo w Nowym Jorku przeprowadzili badania, na podstawie których wskazali, które miejsca w samochodzie są najbezpieczniejsze.
Najbezpieczniej: Okazało się, że najlepszym miejscem jest... siedzenie z tyłu pośrodku. Nie spodziewalibyście się takiej odpowiedzi, prawda? Wiele osób nie lubi tego miejsca - kiedy ktoś ma na nim usiąść, często jest niezadowolony. Badacze przeanalizowali jednak wypadki w USA z lat 2000-2003, w których uczestniczyła osoba siedząca na środku. Wynika z nich, że osoby siedzące z tyłu są bezpieczniejsze od osób siedzących z przodu o 59-86 procent. Z kolei pasażerowie zajmujący środkowe siedzenia z tyłu są bezpieczniejsi od siedzących z tyłu, ale po bokach, o 25 proc.
Profesor Dietrich Jehle, główny autor badań, zajmujący się medycyną ratunkową wyjaśnia, że wynika to z tego, że pasażerowie tam siedzący znajdują się dalej od strefy zgniotu (strefa pojazdu, która w razie kolizji ulega zgnieceniu, pochłaniając część siły uderzenia). Poza tym, w przypadku wywrócenia się samochodu, mniejszy nacisk wywierany jest na środkowe siedzenie niż na siedzenia boczne.
Jednym z bezpieczniejszych miejsc jest także tylne siedzenie za kierowcą. W razie wypadku bowiem kierowca skręca odruchowo, starając się chronić siebie, więc też pasażera po swojej stronie.
Mniej bezpiecznie: Z obszernych badań, które można znaleźć na stronie amerykańskiej instytucji The National Center for Biotechnology Information, wynika, że przednie siedzenie pasażera jest mniej bezpieczne niż siedzenia z tyłu. W badanej próbie (56 644 pasażerów) naukowcy odnotowali 28 440 przypadków śmierci. Zginęło 46 proc. pasażerów na tylnych siedzeniach i 57 proc. pasażerów na przednich siedzeniach.
Niezależnie jednak od tego, na którym miejscu się siedzi, najważniejsze jest pamiętanie o zapięciu pasów bezpieczeństwa.
Zobacz też: Jak się spakować na wycieczkę małym samochodem? Te akcesoria pomogą ci zorganizować przestrzeń
Wypadki pociągów zdarzają się rzadziej niż wypadki samochodów, ale wciąż mają miejsce. Gdzie zatem najlepiej siadać w pociągu?
Najbezpieczniej: Badania przeprowadzone przez Amerykanów wskazują, że powodem wykolejeń są zwykle wadliwe szyny. Takie usterki najczęściej powodują wykolejenie przedniej części pociągu. - Najbezpieczniej więc wybierać siedzenia środkowe i w wagonach oddalonych od środka pociągu o jeden lub dwa - radził Ross Campon, prezes National Association of Railroad Passengers, w rozmowie z CBS New York.
Campon powiedział też, że bezpieczniejsze są miejsca przy przejściu niż przy oknie. - Przy oknie pasażer ma większe szanse zetknąć się z potłuczonym szkłem lub zostać wyrzucony z pociągu przez siłę uderzenia - wyjaśnia.
Eksperci do spraw bezpieczeństwa zalecają również wybór siedzenia skierowanego tyłem do kierunku jazdy. To dlatego, że pasażer w tym miejscu ma mniejsze szanse na wyrzucenie w przód podczas zderzenia.
Mniej bezpiecznie: W przypadku kolizji zmiażdżeniu ulegają zwykle przednie wagony. Dlatego miejsca w nich są mniej bezpieczne. Lepiej nie siadać też frontem do kierunku jazdy i unikać miejsc na samym przodzie lub tyle wagonu.
Może zainteresuje cię też: Podróż nad przepaścią i przez skaliste góry. Oto najpiękniejsze trasy pociągowe na świecie [ZDJĘCIA]
Samoloty uznane zostały za najbezpieczniejszy środek transportu. Mimo to wciąż wiele osób odczuwa lęk przed lataniem, a niektórzy zastanawiają się, czy któreś z miejsc na pokładzie można uznać za bezpieczniejsze od innych. Wieloletnie badania pokazują, że tak.
Najbezpieczniej: Popular Mechanics przeprowadziło analizę katastrof i wypadków lotniczych od 1971 roku. Wynikło z nich, że warto zajmować miejsca w tylnej części samolotu, bo to one są statystycznie bezpieczniejsze. Osoby siedzące w ogonie miały o 69 proc. więcej szans na przeżycie katastrofy.
Mniej bezpiecznie: Badania pokazują, że mniej bezpiecznie jest w środkowej i przedniej części kabiny. Pasażerowie zajmujący fotele w środkowej części w okolicach skrzydeł mieli o 56 proc, a osoby z przodu - o 49 proc. mniejsze szanse na przeżycie katastrofy.
Czytaj też: Wolisz siedzieć przy oknie czy przy przejściu? Wybór miejsca w samolocie dużo o nas mówi
Stewardessa zdradza, jakie miejsce zająć w samolocie, żeby mieć najlepszą obsługę
Na wieloletnich badaniach i gromadzonych przez lata statystykach opierał się też portal Brigthside.me, przygotowując analizę najbezpieczniejszych miejsc w różnych środkach transportu, m.in. w: autobusach miejskich, busach i statkach. Jak jest zatem w przypadku autobusów?
Najbezpieczniej: Badania wskazują, że najlepiej wybierać miejsca w środku pojazdu i przy przejściu, gdzie podobnie jak w przypadku pociągów jest mniejsze ryzyko obrażeń spowodowanych np. potłuczonym szkłem.
Mniej bezpiecznie: Miejsca przy oknie obarczone są większym ryzykiem z tego samego powodu, co takie same miejsca w pociągach. Poza tym mniej bezpiecznie jest na samym przodzie i tyle autobusu - te strefy są najbardziej narażone podczas kolizji, a przez znajdujące się tam duże szyby mogą wpaść większe przedmioty.
W busach jest podobnie jak w pociągach i samochodach.
Najbezpieczniej: Lepiej siadać na miejscach ustawionych tyłem do kierunku jazdy. Zmniejsza to ryzyko uderzenia w oparcie poprzedzającego fotela, a co za tym idzie, ryzyko odniesienia obrażeń głowy lub kręgosłupa.
Mniej bezpiecznie: Takie miejsca to przede wszystkim te przy szybach, a powód jest dokładnie taki sam, jak w przypadku autobusów i pociągów. W razie wypadku fragmenty szkła mogą pokaleczyć siedzące tam osoby. Z kolei tak samo jak w samochodzie lepiej unikać siadania obok kierowcy.
Statkami podróżuje się stosunkowo rzadko, co nie znaczy, że nie warto wiedzieć, gdzie jest bezpieczniej.
Najbezpieczniej: Na pokładzie i zlokalizowanych w jego pobliżu kabinach. Górna część statku tonie bowiem najpóźniej.
Mniej bezpiecznie: Analogicznie, najmniej bezpiecznie jest na dole. Znajdujące tam kabiny są najszybciej zalewane przez wodę, jeżeli gdzieś w ich okolicach pojawiła się dziura. Trudniej jest się również stamtąd wydostać.