Jesienny relaks pod palmą? Tam ciągle jest ciepło i nie ma już tłumu turystów

Koniec wakacji wcale nie oznacza, że musimy pożegnać się ze słońcem. Jeśli teraz wybierzemy się na południe Europy, wiele zyskamy. Wciąż jest tam ciepło, a turystów zdecydowanie mniej.
Widok na klif Cabo Girao na południowym wybrzeży Madery Widok na klif Cabo Girao na południowym wybrzeży Madery istock

Jesienny relaks pod palmą? Tam ciągle jest ciepło i nie ma już tłumu turystów

Koniec wakacji wcale nie oznacza, że musimy pożegnać się ze słońcem. Jeśli teraz wybierzemy się na południe Europy, wiele zyskamy. Wciąż jest tam ciepło, a turystów zdecydowanie mniej.

Zwiedzanie poza sezonem jest wielką przyjemnością - można spokojnie kontemplować sztukę, bez poganiania przez chętnych do zrobienia sobie zdjęcia z dziełem. Jedzenie nadal jest wyśmienite, a często nawet lepsze, bo dojrzały winogrona, a palmy szumią tak samo. Temperatury są cudowne, bo nadal jest ciepło, ale nie upalnie. Wciąż można wylegiwać się na plaży i kąpać w morzu. Zatem dokąd jedziemy?

Może zainteresuje cię też: Trzy niespodziewane kierunki na urlop. Dojedziesz do nich samochodem

Widok na Sitges, popularne wśród turystów miasto na Costa Dorada Widok na Sitges, popularne wśród turystów miasto na Costa Dorada istock

Hiszpania: Costa Dorada

Dorada znaczy 'złota'. I takie właśnie są plaże tego katalońskiego wybrzeża - piaszczyste i w kolorze słońca. Ciągną się przez dwieście kilometrów, a niektóre mają po sto metrów szerokości.

Największym kurortem Złotego Wybrzeża jest Salou, z dziewięcioma plażami oddzielonymi od miasta rzędami palm. W nim zaś znajduje się park rozrywki - Port Aventura, z najwyższym rollercoasterem w Europie (prawie 2 km jazdy, kolejka osiąga prędkość przy spadku z wysokości 78 metrów do 134 km/h).

Miłośnicy sztuki powinni z kolei odwiedzić Sitges. W Palau Mar i Cel (Pałac Morza i Nieba) można podziwiać nie tylko wspaniałą kolekcję malarstwa i dzieł sztuki z całego świata, ale też... morze! To właśnie stąd rozpościera się genialny widok na okolicę.
Niezapomniane wrażenia oferuje też Cambrils. W nocy z portu rybackiego wciąż wypływają flotylla bous, czyli niewielkie łódki oświetlane przez ogromne lampy.

Zobacz też: Tam jest blisko i tanio. 6 miejsc w Europie, w których spędzisz udany urlop

Bodrum Bodrum istock

Turcja: Bodrum

To wymarzone miejsce na morski urlop. W Bodrum jest duży port, w którym można wynająć jacht i popłynąć w rejs. Brakuje umiejętności? Wsiadajcie na statek wycieczkowy. Podczas jednodniowej wyprawy dopłyniecie do wyspy Karaada, gdzie skorzystacie z kąpieli błotnych. W drodze powrotnej statki zatrzymują się w zatoczce zwanej Akwarium. Już sama jej nazwa świadczy o tym, że jest tam wyjątkowo dużo morskich stworzeń. Można je podglądać, nurkując z rurką.
Nad miastem góruje Zamek św. Piotra. Zbudowali go joannici, którzy przybyli tu w 1402 r. Do wnętrza prowadzi siedem bram, a dziedziniec zdobią amfory wydobyte z wraków statków. Uwaga! Bodrum nie zasypia! Miasto słynie z ogromnej liczby nocnych klubów.

Rodos warto odwiedzić poza sezonem, kiedy jest mniej turystów Rodos warto odwiedzić poza sezonem, kiedy jest mniej turystów fot. G Larson / Wikimedia.org / domena publiczna

Grecja: Rodos

Nazwa wyspy pochodzi od starogreckiego słowa 'róża', które w rzeczywistości oznacza 'hibiskus'. Faktycznie na wyspie rośnie on wszędzie. Ale Rodos nazywana jest też Wyspą Rycerzy. Joannici bowiem zbudowali tu kilka zamków. Dziś stara część miejscowości Rodos (stolicy wyspy) jest największym i najlepiej zachowanym warownym miastem w Europie. Została wpisana na listę zabytków Światowego Dziedzictwa UNESCO. Rodos jest też wyspą kontrastów. We wschodniej część są piaszczyste plaże, a morze bardzo spokojne. Z drugiej strony wyspy plaże są często kamieniste i morze mocno faluje. Natomiast południowy cypel to ulubiony punkt wind- i kitesurferów - zwykle mocno tu wieje.

Może zainteresuje cię też: Grecja nie kończy się na Krecie i Zakynthos. 12 mniej znanych wysp, o których mogłeś nie wiedzieć

Miasto Rovinj w Istrii Miasto Rovinj w Istrii istock

Chorwacja: półwysep Istria

Większość półwyspu w kształcie serca należy do Chorwacji (niewielka część do Słowenii). Istrię tradycyjnie dzieli się na trzy części: Białą, Szarą i Czerwoną. Nazwy pochodzą od koloru ziemi. W pierwszej części przeważają skały wapienne, w drugiej fliszu, a w trzeciej ziemia ze związkami żelaza.

Wybrzeże uważane jest za najpiękniejszy region Chorwacji. Najchętniej odwiedzana jest Riwiera Rovinj z kilometrowymi i słonecznymi plażami. Spacer o zachodzie słońca w Rovinj wzdłuż uliczki Grisia, prowadzącej wprost do górującego nad miastem kościoła św. Eufemii, jest obowiązkowym punktem pobytu na półwyspie.

Miłośnicy zabytków, a także zmęczeni plażowaniem powinni pojechać do Puli. Czekają tu na nich m.in.: rzymski amfiteatr, Łuk Sergiuszów i Forum Romanum. Z kolei w Istarskich Toplicach, niedaleko miejscowości Buzet, można wykąpać się w nasyconej siarką wodzie o temperaturze ok. 35 stopni Celsjusza. Szukacie spokoju? Wybierzcie wybrzeże Labin-Rabac lub Riwierę Porec-Vrsar. Znajdziecie tu plaże i zatoczki tylko dla was.

Czytaj też: Odkrywanie Dubrownika w jeden dzień. Tego musisz spróbować, odwiedzając to zachwycające miasto

Ogród botaniczny w Funchal Ogród botaniczny w Funchal istock

Portugalia: Madera

Madera leży na Oceanie Atlantyckim wśród mniejszych wysp, z którymi zaliczana jest do Makaronezji, czyli tzw. Wysp Szczęśliwych. Poza nią, archipelag tworzą Wyspy Kanaryjskie, Wyspy Zielonego Przylądka, Azory i Wyspy Selvagens.

Tropikalna roślinność, strome wybrzeża, wzgórza i wulkany tworzą wspaniały, choć surowy, krajobraz portugalskiej Madery. Temperatura powietrza i wody w październiku na Maderze podobnie, jak w rejonie wyspiarskiej Hiszpanii, jest wysoka, lecz przyjemna. Wynosi ok. 23 stopnie Celsjusza. O tej porze zwiększa się liczba dni deszczowych, ale przy odrobinie szczęścia unikniemy opadów.

Dobrą pogodę warto poświęcić na wycieczki po okolicy. Stolicą Madery jest miasto Funchal, ale koniecznie trzeba zobaczyć też malowniczą wioskę rybacką Porto Moniz. Godne podziwu wśród miejskich zakamarków są na pewno tropikalne ogrody starannie pielęgnowane przez mieszkańców wyspy.

Zobacz też: Portugalia kontra Hiszpania. Obie są bezpieczne i słoneczne, ale który kierunek warto wybrać? [PORÓWNUJEMY]

W zachodniej części Sycylii znajdziecie niemalże puste plaże W zachodniej części Sycylii znajdziecie niemalże puste plaże istock

Włochy: Sycylia

Odwiedzenie Włoch jesienią to doskonały pomysł. Podobnie jak w przypadku pozostałych wymienionych krajów, temperatura powietrza jest przyjemniejsza, choć nadal może wahać się w okolicach 30 stopni Celsjusza. Pozwala to na beztroskie zażywanie morskich kąpieli bez martwienia się o ewentualnie przeziębienie. A na Sycylii sezon trwa nawet do listopada!

Zaletą późniejszego wyjazdu do Italii są też puste plaże i mniejsza liczba turystów. Możecie się tego spodziewać zwłaszcza, jeśli wybierzecie się na zachodnią część wyspy, która jest trochę mniej popularna od wschodniej. Poszukiwaczom spokoju polecamy miejscowość Triscina di Selinunte, niedaleko nieco bardziej turystycznej Marinelli. Nie będziecie musieli obawiać się, że ktoś zajmie wasze miejsce na plaży, bo będziecie go mieli pod dostatkiem. 
Również miejscowi rzadziej plażują w tym okresie, ponieważ kończą się włoskie urlopy, a w połowie września dzieci wracają do szkół.

W niedużej odległości od Trisciny znajdują się też starożytne ruiny, więc również miłośnicy historii lubujący się w poznawaniu korzeni europejskiej kultury będą zadowoleni.

Jesienią mniej wywindowane są również ceny za noclegi, a wiele sklepów i lokali, które były zamknięte w wakacje, działa w normalnych godzinach.

Może zainteresuje cię też: Gdzie Polacy jeżdżą na wakacje? Do Sopotu. I zaraz zaczynają narzekać, że drogo, tłoczno i hałaśliwie

Więcej o: