Czekaliśmy i doczekaliśmy się. Na Polanie Chochołowskiej w Tatrach pojawiły się już krokusy, które co roku zwiastują początek wiosny i zachwycają turystów. Najlepszym miesiącem do ich oglądania jest zbliżający się kwiecień. Już dziś możecie je obejrzeć u nas.
Tuż po tym, jak z górskich polan zniknie śnieg, pojawiają się krokusy, czyli kwiaty, które są symbolem wiosny w Tatrach. Krokusy to również znak, że w polskie góry ściągną turyści spragnieni słońca, górskich wycieczek, a przede wszystkim widoku niezwykłych krokusowych pól.
Prawdziwy wysyp krokusów przypada zwykle w połowie kwietnia. Jak podaje TVN Meteo, w tym roku krokusy pojawiły się wcześniej. Pierwsze krokusy nieśmiało wybijające się spod śniegu sfotografował już pierwszego dnia wiosny Marek Podmokły (Agencja Gazeta):
Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
W ciągu dwóch najbliższych tygodni będziemy mogli zobaczyć prawdziwe krokusowe, fioletowe pola.
Takie, jak na zdjęciach Agnieszki Szuwarzyńskiej (www.szuwarzynska.pl), która sfotografowała je w poprzednich latach.
Schronisko PTTK na Polanie Chochołowskiej co roku na swojej stronie internetowej informuje, kiedy tylko pojawią się pierwsze krokusy w Tatrach.
W tym roku pierwsze informacje o krokusach pojawiły się 24 marca: "Krokusów na polanie jest coraz więcej, jednak nie jest ona jeszcze całkowicie nimi pokryta".
Choć krokusy wyglądają pięknie, nie są kwiatami, które możemy zabrać ze sobą na pamiątkę do domu. Jak każda inna roślina na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego są pod ścisłą ochroną. Nie wolno ich zrywać, deptać ani niszczyć.
Krokus to inaczej szafran spiski, po łacinie Crocus scepusiensis. Jest pojedynczym kwiatem o sześciu płatach i fioletowo-liliowej barwie.
Z wyjazdem w Tatry i podziwianiem krokusów nie należy zwlekać. To kwiaty, które pojawiają się tylko na wiosnę, ale bardzo szybko przekwitają.
Polany pełne fioletowych kwiatów w Tatrach poza Doliną Chochołowską możemy podziwiać również na Polanie Kalatówki, Rusinowej Polanie czy Wielkiej Polanie Małołąckiej.
Krokusy rosną nie tylko w Tatrach. Możemy zobaczyć je również w Karkonoszach, Gorcach czy Beskidzie Wyspowym.
Ks. Roman Rogowski w swojej książce "Mistyka Gór" tak pisał o krokusach: "Chcesz zobaczyć kawałek raju? Idź wczesną wiosną na Polanę Chochołowską, kiedy kwitną krokusy! Cała polana jest fioletowa. Na tle ośnieżonych gór jej piękno zaskakuje! Zatrzymaj się więc, nie biegnij! Popatrz, daj się porwać pięknu (...)".
Zdarza się, że krokusy kwitną na słonecznych polanach tuż obok jeszcze zaśnieżonych części gór.
- "Krokus jest rośliną, która dopełnia nasz krajobraz na wiosnę. Jego pojawienie się oznacza, że czas już schować narty i przygotować się na wiosenne wędrówki" - mówi Paweł Skawiński, emerytowany dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, w rozmowie z Kraków.wyborcza.pl.
Tatrzański Park Narodowy co roku apeluje do turystów: "Turysto, podziwiaj krokusy, nie niszcząc ich!". Pamiętajmy o tym, kiedy będziemy wybierać się podziwiać krokusowe pola w Tatrach.