Już w samej Warszawie jest gdzie pojechać na rowerze. Trasy rowerowe w Warszawie mają swój urok, zwłaszcza dla tych, którzy nie lubią rozstawać się ze swoim wielkim miastem. Jakie są najpopularniejsze i najładniejsze ścieżki rowerowe w Warszawie? A gdzie pojechać na wycieczkę rowerową w okolicach Warszawy?
Tereny wzdłuż Wisły w Warszawie pięknieją, również z punktu widzenia rowerzystów. Tutejsze trasy rowerowe to Trasa Nadwiślańska (lewy brzeg) i Szlak Słoneczny (prawy brzeg). Lewy i prawy brzeg Wisły latem łączy przeprawa promowa (przy moście Poniatowskiego i z Podzamcza), oczywiście możemy też przejechać jednym z mostów.
Nie musimy się trzymać dokładnie Trasy Nadwiślańskiej i Szlaku Słonecznego, ale warto skorzystać z oznakowanych ścieżek. Po lewej stronie Wisły możemy jechać przez zielone tereny na skarpie, zaczynając od Agrykoli, a potem bulwarami nad samą rzeką. Ścieżka rowerowa kończy się na Kępie Potockiej, w przeciwnym kierunku można nią dojechać aż na tereny za Mostem Siekierkowskim, skąd można ruszyć na dłuższą wycieczkę do Konstancina. Nie wszędzie można jechać bezpośrednio nad Wisłą, część wałów przeciwpowodziowych zamknięta jest dla ruchu rowerowego. Na prawym brzegu Szlak Słoneczny prowadzi ścieżkami wśród lasu łęgowego nad Wisłą i na plażę przy Moście Poniatowskim - z drugiej strony kończy się przy moście Grota Roweckiego. Na południe można jechać dalej, ścieżką rowerową nad Wisłą, przebiegającą daleko i wytyczoną częściowo wałami przeciwpowodziowymi.
Kto nie chce wyjeżdżać z Warszawy, znajdzie coś dla siebie nie tylko bezpośrednio nad Wisłą. Ścieżki rowerowe w Warszawie prowadzą między innymi na Bemowo z pięknymi uliczkami i niewielkimi domkami, do Fortu Mokotów i na tłoczne Pola Mokotowskie, a także na Saską Kępę z pobliskim Parkiem Skaryszewskim. Przyjazną rowerzystom i piękną dzielnicą jest też Powiśle, z którego można przejechać do Łazienek, trzeba jednak pamiętać, że tam działa zakaz jazdy na rowerze
Las Kabacki to lubiane przez warszawiaków, zwłaszcza tych mieszkających na Ursynowie, miejsce spacerów. Jednak sam Las jest trochę za mały na pełną rowerową wycieczkę, dlatego lepiej go wykorzystać jako jeden z odcinków większej wyprawy. Można nim przejechać do Konstancina lub Parku Kultury w Powsinie, obok którego jest też ogród botaniczny. Trasy rowerowe przez Las Kabacki prowadzą również przez Józefosław i wzdłuż Puławskiej w Lasy Chojnowskie, do Zalesia i na Górki Szymona ze stawami i parkiem linowym. Tędy możemy też ruszyć do Zamku w Czersku.
Po przeciwnej, północnej stronie Warszawy trasa rowerowa prowadzi do Puszczy Kampinoskiej, gdzie można spędzić na rowerze cały dzień. Przez lasy na wydmach, drogi asfaltowe i utwardzone trakty prowadzi dobrze oznakowany Kampinoski Szlak Rowerowy, ale żeby przejechać go w całości, potrzeba dwóch, a nawet trzech dni - obejmuje m.in. Żelazową Wolę, Tułowice i Palmiry. Szlak rowerowy zaczyna się w Wólce Węglowej, z prawobrzeżnego Tarchomina można na niego wjechać z przeprawy promowej.
Z centrum wygodnymi ścieżkami rowerowymi możemy dojechać do ciągu fortów, będących kiedyś częścią Twierdzy Warszawa: np. do Fortu Służew, Fortu Okęcie i Fortu Zbarż we Włochach. Po drodze możemy oglądać startujące i lądujące samoloty, a wycieczkę kończymy w pozostałościach na terenie fortu Zbarż. Teren został zalany, co sprawia, że ceglane, XIX-wieczne budynki są w opłakanym stanie, ale za to okolica wygląda wyjątkowo malowniczo.
Podjeżdżając kilka stacji pociągiem do Otwocka można wybrać się rowerem na trasy nad Świder. Nie liczmy na oznakowanie pełnej trasy rowerowej, musimy mieć mapę lub GPS, choć oczywiście na niektórych odcinkach można wykorzystywać istniejące szlaki. Przebiegają leśnymi i piaszczystymi drogami, częściowo będziemy też jechać po asfalcie. Świder meandruje, tworzy płytkie kąpieliska - to bardzo piękna trasa.
Warszawiacy jeżdżą uprawiać sporty wodne na Zalewie Zegrzyńskim - możemy się tam wybrać trasą rowerową. Po drodze jedziemy nad Kanałem Żerańskim (spokojna, mało uczęszczana droga), przejeżdżamy przez Nieporęt. Są tu drogi szutrowe i utwardzone, da się też przejechać rowerem miejskim.