Turcja rowerem, konno i w kajaku. 7 alternatywnych pomysłów na udane wakacje w tym kraju

Wspomnianą już wcześniej Licję można odkrywać również pieszo. Pełno tutaj starożytnych ruin (Termessos, Perge czy Aspendos), a także pomników przyrody: wodospadów i jaskiń. Spacerując po tym skalistym terenie można podziwiać spektakularne krajobrazy tureckiego wybrzeża, które styka się w tym miejscu z Morzem Śródziemnym. Ponadto w ten sposób można zobaczyć jak wyglądają stare, tureckie wioski i jak żyją w nich zwykli mieszkańcy. Na taką wyprawę trzeba przeznaczyć kilka dni. Wcześniej warto na mapie wybrać najciekawsze miejsca i ustalić optymalny szlak. W Licji zobaczyć trzeba opuszczoną wioskę Kaya Koyu, lagunę w miasteczku Ölüdeniz oraz ruiny miasta Sidyma.

fot. Joonas Plaan (flickr.comc), licencja: CC BY 2.0

Kas to niewielkie miasteczko, którego przyjaźnie nastawieni mieszkańcy trudnią się połowem ryb. Odwiedzający je turyści mogą tutaj spróbować świeżych ryb, nurkować w Morzu Śródziemnym czy wędrować po otaczających je górach. W Kas warto zatrzymać się na noc. Wprawdzie ceny tutaj nie należą do najniższych, ale z powodzeniem można znaleźć nocleg za 90 TRY (około 100 złotych). Jedną z ważniejszych atrakcji jest "Canyon", który stanowi swego rodzaju klin w skale. Zadowoli on amatorów nurkowania i fanów fotografii. "Canyon" tworzą pionowe skały, które malowniczo opadają w głąb morza. Odpływając 30 metrów od kanionu zobaczyć można wrak transportowca, który zatonął w tym miejscu w latach 50. ubiegłego wieku.

fot. Vassil Tzvetanov (flickr.com), licencja: CC BY 2.0

Jedziesz do Turcji? Sprawdź ten przewodnik >>>>

Południowo-zachodnie wybrzeże Turcji przyciąga przede wszystkim niesamowitym krajobrazem. Rowerową wycieczkę warto rozpocząć w maleńkiej wiosce rybackiej Dalyan. Można tutaj natknąć się na wiele starożytnych pamiątek, jak na przykład grobowce likilijskie w Kaunos wkomponowane w urwiste skały, mury Akropolis, rzymską fontannę czy ruiny czterech świątyń z czasów greckich i rzymskich. By zobaczyć to wszystko świetną alternatywą wobec samochodu będzie rower. Za cel wycieczki najlepiej obrać wspomniane wcześniej Kas. Oba miasteczka dzieli 180 kilometrów, co wystarczy na podzielenie całej trasy na kilka dni.

Malowniczo położona miejscowość Dalyan (fot. audi_insperation (flickr.com), licencja: CC BY 2.0)

Alacati to miasto położone na półwyspie Cesme nad Morzem Egejskim. Panują tu idealne warunki do uprawiania sportów wodnych. Ci, którzy uwielbiają windsurfing czy kitesurfing poczują się tutaj jak w raju. Zafalowanie akwenu uzależnione jest od pory roku. Wiosną i jesienią wieje tutaj wiatr z południa, który tworzy fale o wysokości 1-2 metrów. Surferów zadowoli to, że nawet 600 metrów od brzegu jest tutaj wciąż płytko. Dodatkową atrakcją jest wygląd samego miasteczka. Brukowane uliczki, kamienne domy i niebieskie okiennice zachęcają do spacerów. W ciągu dnia ulice Alacati przypominają ogromne targowisko, z kolei nocą uliczki te zapełniają się tętniącymi życiem ogródkami kawiarni.

fot. Shutterstock

Ararat to wygasły wulkan i najwyższa góra w Turcji. Masyw ten leży na wschodzie kraju, tuż przy granicy z Armenią. Jego wysokość to 5137 m n.p.m. Każdego roku surowy krajobraz Wyżyny Armeńskiej przyciąga wielu poszukiwaczy przygód, a zdobycie Świętej Góry jest marzeniem wielu. "Świętej", bo zgodnie z Księgą Rodzaju to właśnie tutaj spoczywa Arka Noego, a według mitologii ormiańskiej Ararat zamieszkiwał bóg słońca, Ara. By wyprawa zakończyła się powodzeniem należy się do niej bardzo dobrze przygotować. Nie jest to jednak łatwy cel - wspinaczkę utrudniają rumowiska kamieni i skał, w których często grzęzną nogi. Wyprawę należy rozpocząć w mieście Dogubeyazit. Znajdująca się tam agencja Tamzara, która organizuje wyprawy na szczyt. Płacąc około 2 tysiące złotych można liczyć na wsparcie doświadczonych przewodników, nocleg i transport niezbędnego ekwipunku.

Ararat (fot. Martijn.Munneke (flickr.com), licencja: CC BY 2.0)

Jedziesz do Turcji? Sprawdź ten przewodnik >>>>