Vias Verdes - odkryj nieznane oblicze Andaluzji. Trasy piesze i rowerowe w miejscu dawnych torów kolejowych

Andaluzja kojarzy się głównie z pięknym wybrzeżem i mało kto wie, jakie skarby kryją się w jej głębi. Ten duży region poprzeplatany jest szlakami pieszymi, które powstały w miejscu niegdysiejszych tras kolejowych. Prowadzą one przez wiadukty, mosty i tunele, a dawne stacje przerobiono na bary i restauracje. Wiele z tras, które można przemierzyć na piechotę, na rowerze lub konno, ma swoją odrębną historię, o której informują tabliczki rozmieszczone na szlakach. W całej Hiszpanii istnieje ponad sto Vias Verdes (Zielonych Szlaków), z czego 32 znajdziecie właśnie w Andaluzji. My na zachętę przedstawiamy Wam sześć z nich.
Via Verde Ojos Negros Via Verde Ojos Negros Fot. CC BY-SA 3.0/ Pacopac/ Wikimedia Commons

Vias Verdes

Historia Vias Verdes zaczęła się w latach 60-tych, kiedy hiszpański rząd drastycznie skrócił trasy kolei regionalnych i zamknął wiele linii kolejowych. Od początku lat 90-tych trwa przekształcanie niegdysiejszych tras na szlaki piesze, rowerowe i konne. Wiele z nich można przebyć także na wózku dla niepełnosprawnych. Trasy obfitują w lokalne atrakcje: młyny wodne, ruiny, rzeki, stare mosty i odnowione stacje.

Widok na Puente AlbentosaWidok na Puente Albentosa/ Fot. CC BY-SA 3.0/ Pacopac/ Wikimedia Commons

 

Kolej często przebiegała w miejscach, gdzie należało dopasować do niej teren, w związku z tym po drodze mijamy wykute w skale tunele, nasypy i zawieszone między skałami wiadukty. W niektórych dawnych stacjach znajdziecie bary, które z chęcią ugoszczą zmęczonego piechura czy cyklistę. W pozostałych ulokowały się muzea, często związane z historią trasy, na której akurat się znajdujecie. Większość z muzeów, jak i fragmentów zabudowy daje świadectwo górniczej przeszłości regionu. Drogi często są opustoszałe, podobnie jak opuszczone miasteczka górnicze i możemy sobie jedynie wyobrazić, jak wyglądało tu życie, kiedy kopalnie i kamieniołomy były wciąż czynnie eksploatowane. Żeby zachęcić Was do okrycia całkiem innego oblicza Hiszpanii, przedstawiamy sześć przykładowych szlaków.

Kolej w Andaluzji w czasach swojej świetności. Puente PizanaFot. Domena publiczna/ Wikimedia Commons

Via Verde de la Sierra Via Verde de la Sierra Fot. CC BY-SA 3.0/ El pantera/ Wikimedia Commons

Via Verde de la Sierra Norte de Sevilla

Via Verde de la Sierra Norte de Sevilla

Trasa zaczyna się na dworcu Cazalla y Constantina i biegnie wzdłuż dawnego połączenia Sewilli z kopalniami w Cerro del Hierro. Pierwszy odcinek trasy przebiega wzdłuż szlaku wypasu bydła i jest wyjątkowo malowniczy. Krajobraz wypełniają wiejskie chaty otoczone charakterystycznym kamiennym murem (cały ten odcinek liczy 4 kilometry).

Cerro del HierroCerro del Hierro/ Fot. CC BY-SA 2.0/ Gabriel Rodriquez/ Flickr.com

W Los Padros wchodzimy na 15-kilometrową trasę dawnej kolei, która musiała pokonać duże różnice w poziomach terenu i przecinające ten odcinek potoki. Z tego powodu dokonano wielu przekształceń terenu, tworząc zbiorniki i umożliwiając tym samym przejazd pociągów. Miejsca, gdzie kiedyś było najwięcej wody dzisiaj porasta bujna roślinność. Dalej krajobraz robi się znowu bardziej surowy. Przecina go piękny wodospad Cascadas del Huesna, który okoliczni mieszkańcy od zawsze wykorzystywali do wytwarzania prądu. W tym niesprzyjającym krajobrazie wykuto ponad stumetrowy tunel, gdzie zostało nawet trochę sadzy po przejeżdżających kiedyś pociągach. Po drodze mijamy pozostałości infrastruktury wybudowanej niegdyś na potrzeby przemysłu górniczego. Przed nami miasteczko San Nicholas del Puerto, z pięknym mostem z czasów rzymskich.

Docieramy do mety: miasteczka górniczego Cerro del Hierro. Miasteczko dzielili brytyjscy inżynierowie, mieszkający w odrębnej części w Casas Coloniales de Inglesas, oraz górnicy i ich rodziny. Okolica daje świadectwo górniczej historii regionu, znajdziecie tam stare szyby, wyboje i fragmenty kamieniołomów.

Cascadas del HuesnaFot. CC BY-SA 2.0/ Gabriel Rodriguez/ Wikimedia Commons

Tradycyjna zabudowa przy Tigueros Tradycyjna zabudowa przy Tigueros Fot. https://sites.google.com/a/travellogireland.com

Via Verde de los Molinos

Via Verde de los Molinos. Szlakiem młynów wodnych

Trasa zaczyna się przy San Juan del Puerto i ciągnie się przez 36 kilometrów na północ, aż do Valverde del Camino. Szlak biegnie wzdłuż dawnej linii Ferrocarril del Buitron używanej od 1860 do 1940 roku przez firmy górnicze do transportowania minerałów z kopalni Mina Concepcion.

Wyprawę zaczynamy przy pięknym dworcu w stylu mudejar (łączący elementy islamskie i chrześcijańskie) w San Juan del Puerto. Po drodze między innymi rozlewiska, gdzie żyje wiele gatunków ptaków i malownicze pola słoneczników przy Tigueros. Tam, jeżeli macie czas, możecie zboczyć z trasy i w odległości 8 kilometrów od miasta dojdziecie do największego na półwyspie iberyjskim dolmenu.

Stacja w San Juan del Puerto jest kopią dworca w stylu mudejar w HuelvieDworzec w San Juan del Puerto jest kopią dworca w Huelvie/ Fot. Domena publiczna/ Wikimedia Commons

Przechodząc przez most nad Arroyo Renegoso dojdziecie do młyna wodnego, dawniej napędzającego kilka innych młynów, których używano do mielenia pszenicy i jęczmienia. Na trasie pomiędzy młynami (niektóre zostały odrestaurowane) zatrzymajcie się koniecznie na piknik w jednym z wyznaczonych miejsc. Możecie także udać się do Beas i tam posilić się w którymś z tapas barów, podziwiając kościół łączący styl gotycki z mudejar, i górujący nad głównym placem miasta.

Okolice Valverde, nad rzeką TintoNad rzeką Tino, w okolicy Valverde/ Fot. CC BY-SA 2.0/ Yolanda/ Flickr.com

Następnym większym przystankiem na trasie jest Valverde del Camino, miasto o górniczej przeszłości, słynące z wyrobów ze skóry. Znajdziecie tam Museo Etnografio y de las Artesanias poświęcone rękodzielniczym wyrobom z okolicy. Zajrzyjcie koniecznie do sklepiku Artesania Bermejo, który szczyci się ogromnym wyborem dzwonków dla zwierząt.

Valverde Del CaminoValverde del Camino/ Fot. trialx.com

Puente del Lobo Puente del Lobo Fot. Domena Publiczna

Via Verde de Guadiana

Szlak przy rzece Guadianie

Zielony szlak przy Guadianie to 17 kilometrów byłej trasy kolejowej łączącej Herrerias z Puerto de la Laja. Tutaj też wiązało się ona z górniczą przeszłością regionu - transportowano tędy rudę żelaza. Warto trzymać się blisko rzeki, wtedy widoki są naprawdę imponujące. Sielskiego krajobrazu dopełnia wypasające się na okolicznych polach bydło i owce.

Tunel na Via VerdeFot. CC BY-SA 3.0/ El pantera/ Wikimedia Commons

Po drodze warto zatrzymać się na moście Puente del Lobo, z którego rozciąga się panorama na okoliczne wsie. Ciekawostką jest stary dworzec w miasteczku El Sardon. Tutaj też znajdziecie jeszcze jeden stary most, tym razem jeszcze z czasów rzymskich. Zatrzymajcie się w El Almendro, gdzie znajdują się młyny z XVIII wieku, kościół Guadalupe i kapliczka Piedras Alba.

Opuszczony budynek przy Via Verde de GuadianaOpuszczony budynek na trasie przy rzece Guadianie/ Fot CC BY-SA 3.0/ Wikimedia Common

Embalse de Canales Embalse de Canales Fot. CC BY-SA 2.0/ Sergio Nara Arjona/ Flickr.com

Via Verde de la Sierra Nevada

Via Verde de la Sierra Nevada

Krótka, zaledwie 6-kilometrowa trasa na skraju Parku Narodowego Sierra Nevada, biegnie wzdłuż rzeki Genil, pomiędzy Guejar-Sierra, Grenadą a Barranco de San Juan.

Zbiornik na rzece GenilEmbalse de Canales/ Fot. CC BY-SA 2.0/ Antonio Canas Vargas/ Flickr.com

Na rzece znajdziecie kilka zbiorników idealnych do pływania. Po drodze, na południe od Guejar-Sierra, mijacie sztuczny rezerwuar Embalse de Canales, który zatopił znaczący fragment tutejszej trasy kolejowej. Z opuszczonej stacji hydroelektrycznej w Canales widać jej fragmenty - wyrzeźbioną w niemalże pionowym zboczu trasę kolejową, przechodzącą przez tunele i mosty. Zaledwie 5 kilometrów dalej tory oraz jeszcze bardziej imponujące tunele i mosty znajdują się już pod wodą. W czasach, kiedy powstawała kolej, całkiem przypadkowo odkryto tu niesamowitą jaskinię, nazwaną Cueva del Diablo. Dzięki niej nie trzeba było kuć tunelu w skale - pociąg przejeżdżał przez jaskinię. Dziś dowodem na istnienie jaskini są tylko zdjęcia.

MaitenaMaitena/ Fot. CC BY 3.0/ Falk2/ Wikimedia Commons

Po drodze warto jeszcze zatrzymać się na stacji w Maitenie z barem i ocienionym tarasem. Stąd można zejść po stromym zboczu, żeby wykąpać się w rzece. Za stacją traficie na piękny most z 1940 roku. Jeżeli jeszcze nie jesteście głodni, to następna stacja z restauracją czeka w starej stacji  El Charon.

Nad rzeką GenilPrzy rzece Genil/ Fot. CC BY 3.0/ Wikimedia Commons

Wiadukt na Via Verde de la Sierra Wiadukt na Via Verde de la Sierra Fot.CC BY- SA 3.0/ El pantera/ Wikipedia Commons

Via Verde de la Sierra de Cadiz

Via Verde de la Sierra de Cadiz

Te 38 kilometrów trasy wśród górzystych pejzaży zaczyna się w Puerto Serrano w prowincji Sewilla i kończy się w Olverze w Kadyksie. To fragment linii kolejowej, która miała łączyć się z trasami z Malagi i Grenady. Jej budowa zaczęła się w latach 20-tych XX wieku, ale niestety nigdy nie została ukończona. Na części torów między Puerto Serrano i Olverą powstały wiadukty, tunele i stacje, które w latach 90-tych stały się częścią Zielonego Szlaku.

Penon de ZaframagonPenon de Zaframagon/ Fot CC BY-SA 3.0/ El pantera/ Wikimedia Commons

Via verde de la Sierra przebiega wzdłuż malowniczych dolin rzek Guadalete y Guadalporcun, a pomiędzy nimi znajdziecie nie tylko pozostałości infrastruktury kolejowej, ale także rezerwat przyrody. W parku Penón de Zaframagón żyją sępy płowe, a rezerwat słynie ze wspaniałego naturalnego punktu widokowego o tej samej nazwie. Tutaj także znajdziecie pomnik przyrody: potężny, rozłożysty stary dąb ostrolistny Chaparro de la Vega.

Chaparro de la VegaChaparro de la Vega/ Fot. CC BY-SA 2.5/ Wikimedia Commons

Trasa przechodzi przez 30 tuneli, w tym najdłuższy, tunel del Castillo ma aż 990 metrów długości, 4 wiadukty i 5 starych stacji.

O uroku trasy może świadczyć ilość zdobytych nagród, ta trasa bowiem dwa razy dostała odznaczenie najpiękniejszego szlaku pieszego Europy.

Stacja w Puerto SerranoStacja w Puerto Serrano/ Fot. CC BY-SA 2.5/ Fernando Cardenas

Amfiteatr w Italica Amfiteatr w Italica Amfiteatr w Italica/ Domena publiczna/ Pufacz

Via Verde de Camas i Via Verde Italica

Via Verde de Camas i Via Verde Italica

Podróż zaczynamy od Via Verde de Camas, która zaczyna się w centrum Sewilli przy rzece Guadalquivir. Nad rzeką przechodzi się długim, wąskim mostem i droga prowadzi dalej do Camas. To właśnie kolej sprawiła, że mieścina zmieniła się z sennego miasteczka w ważny ośrodek przemysłu górniczego. Stara stacja w Camas została odrestaurowana, a zaraz za nią znajdziecie park z kilkoma pięknie odnowionymi wagonami kolejowymi.

CamasCamas/ Fot. panoramio.com

Odcinek z Camas do Santiponce przebiega przez stanowisko archeologiczne Italica, miasto z czasów rzymskich. Są to bardzo dobrze zachowane ruiny miasta założonego przez rzymskiego wodza Scypiona Afrykańskiego. Tutaj między innymi urodził się cesarz rzymski Trajan i wychował się usynowiony przez niego cesarz Hadrian. Imponujące pozostałości, w tym amfiteatr, Dom Ptaków z mozaikowymi przedstawieniami ptaków i Dom Planetarium z mozaiką ze znakami zodiaku, zasługują na dłuższy postój.

Dalej szlak biegnie w kierunku Gereny. Po drodze przechodzi się przez gaje eukaliptusowe, mija się mauretańskie fortyfikacje (Torreon de San Antonio), a już bliżej Gareny znajdziecie stare kamieniołomy, gdzie niegdyś wydobywano granit. Trasa z Gereny do kopalni Aznalcollar nie została jeszcze zaadaptowana i nie jest tak łatwo dostępna. Dostaniecie się tam jedynie pieszo i jest to trasa bardziej wymagająca, ale warto. W Aznalcollar roztacza się widok na akwedukt z czasów rzymskich, który służył do transportowania wody do Italicy. W drodze do dawnej kopalni krajobraz zmienia się w księżycowy za sprawą wielkich hałd, które narosły przy okazji użytkowania kamieniołomów.

Stopy z miasta ItalicaItalica/ Fot. Domena publiczna/ Alimanja/ Wikimedia Commons

Więcej o: