Wygoda i komfort podczas lotu - 5 rzeczy, które sprawią, że długa podróż samolotem nie będzie udręką

Podwójnie jak w niebie. Nawet na długich trasach. Także w klasie ekonomicznej. To, jak bardzo można podnieść sobie komfort lotu trzymając się kilku poniższych zasad, może Cię mile zaskoczyć.
Sztuka wyboru... najlepszego miejsca w samolocie / fot. Shutterstock Sztuka wyboru... najlepszego miejsca w samolocie / fot. Shutterstock Sztuka wyboru... najlepszego miejsca w samolocie / fot. Shutterstock

Wybierz najlepsze miejsce w samolocie

Wybierz najlepsze miejsce w samolocie

Samoloty latające na długich trasach zwykle mają minimum dwie klasy: ekonomiczną i dużo bardziej luksusową klasę biznes (czasem wybór jest jeszcze większy, np. jest dodatkowa klasa premium).

Załóżmy jednak, że (jak większość pasażerów i pasażerek), stać Cię na klasę ekonomiczną. Czy jesteś skazana/y na wielogodzinną podniebną udrękę? Nie, weź jednak sprawy w swoje ręce i jeśli to możliwe, już na etapie kupowania biletu wybierz najlepsze dla siebie miejsce w samolocie (często jest taka możliwość przy odprawie on-line, czasem też na lotnisku - niekiedy miejsce można sobie wybrać za dodatkową opłatą).

Jeśli boisz się latać: kup miejsce na wysokości skrzydła. Jest tu trochę głośniej, ale najspokojniej w razie turbulencji. Ruchy maszyny są najbardziej odczuwalne z tyłu samolotu. Lataj w nocy i rano - wtedy turbulencji jest mniej, z uwagi na niższą temperaturę powietrza. Warto rozważyć także miejsce blisko wyjścia awaryjnego, co daje psychiczne poczucie komfortu (na lotach z zagranicznym przewoźnikiem musisz jednak znać język angielski i wyrazić chęć pomocy w razie konieczności użycia tego wyjścia, obsługa poinstruuje Cię dokładnie, co należy zrobić).

Jeśli potrzebujesz więcej miejsca: lataj tzw. liniami regularnymi - tanie linie obniżają ceny biletów właśnie kosztem oferowanej pasażerom przestrzeni. Przykładowo, w tym samym samolocie (np. Boeingu 737-300) tzw. linie regularne oferują 128 foteli, a low-costowe - aż 148. To dużo mniej miejsca na łokcie, nogi i inne części ciała, co przy długich lotach może mocno dać w kość. Więcej przestrzeni oferuję też fotele przy ściance działowej między klasami i miejsca przy wyjściu awaryjnym. Weź pod uwagę też to, że Twoją samolotową przestrzeń może zmniejszyć pasażer przed Tobą, jeśli rozłoży swój fotel. Takiego ryzyka nie ma w pierwszym rzędzie i przy wyjściu awaryjnym (przed nim jest pusty rząd).  Najgorzej jest w ostatnim rzędzie, gdzie to Twój fotel nie jest rozkładany, a pasażera przed Tobą - tak.

Jeśli szukasz spokoju: w przeprowadzanych co jakiś czas sondażach na temat denerwujących sytuacji na pokładzie samolotu regularnie wygrywa ta sama odpowiedź pasażerów - płaczące lub niegrzeczne dzieci. Nie zawsze można ich uniknąć, choć czasem da się przewidzieć ryzyko (jeśli samolot ma wewnętrzny czteroosobowy rząd siedzeń, bardzo często zajmują je właśnie rodziny z małymi dziećmi). Gdy trafi Ci się kłopotliwy współpasażer, a samolot nie jest pełen, możesz poprosić obsługę o zamianę miejsca. Zawsze warto mieć przy sobie własny zestaw awaryjny (dobrze wygłuszające słuchawki lub zatyczki do uszu). Głośno jest tam, gdzie działają silniki, czyli przy skrzydłach. Spokoju nie znajdziesz też na pewno w pobliżu toalet - to to miejsce w samolocie, gdzie praktycznie stale kręcą się pasażerowie. Chyba najgłośniej jest w miejscach, gdzie obsługa lotu przygotowuje serwis pokładowy (ale tam z kolei masz szansę najszybciej dostać swój posiłek).

Jeśli masz inne potrzeby:

Wolisz mieć mniej miejsca na nogi, ale świetną pozycję do podziwiania widoków za oknem? Siadaj z dala od zasłaniających wszystko masywnych skrzydeł.

Potrzebujesz dużo miejsca na bagaż podręczny? Najwięcej znajdziesz go z tyłu samolotu.

Chcesz się wyspać? Zwykle wygodniej jest przy oknie, gdzie można się oprzeć (ale nie w każdym samolocie).

Musisz często wstawać (żeby się przejść, do toalety)? Siadaj przy korytarzu (ale weź pod uwagę, że pasażerowie środkowi i okienni mogą mieć podobny problem).

Masz chorobę lokomocyjną? Znowu najlepiej siadać na wysokości skrzydła lub z przodu samolotu. Siadaj też przy oknie, by widzieć horyzont (jego obserwowanie uspokaja błędnik).

Nie lubisz, gdy dotykają Cię inni ludzie? W samolocie trudno będzie całkowicie to wyeliminować, ale na pewno odradzamy środkowe miejsca w rzędzie, gdzie masz innych pasażerów z dwóch stron i czasem zupełnie nie ma się jak odsunąć.

Lubisz komfort, ale nie stać Cię na klasę biznes? Usiądź jak najbliżej tej klasy - prawdopodobnie (bo w różnych samolotach jest różnie, ale zwykle tak) zyskasz więcej miejsca na nogi, szybko podany posiłek i gwarancję, że nie zabraknie Twojej ulubionej gazety. Do tego szybko wysiądziesz z samolotu po wylądowaniu.

Co jakiś czas naukowcy starają się też odpowiedzieć na pytanie, które miejsce w samolocie jest najbezpieczniejsze. Tu jednoznacznej odpowiedzi nie ma (choć specjaliści twierdzą, że najbezpieczniej jest z tyłu), tak, jak nie ma jednej odpowiedzi na pytanie: które miejsce w samolocie jest najlepsze. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb.

System rozrywki pokładowej to zajęcie na cały długi lot / fot. Shutterstock System rozrywki pokładowej to zajęcie na cały długi lot / fot. Shutterstock System rozrywki pokładowej to zajęcie na cały długi lot / fot. Shutterstock

Umil sobie czas na pokładzie

Umil sobie czas na pokładzie

W dzisiejszych czasach linie lotnicze robią wszystko, by ani dzieci, ani dorośli nie nudzili się podczas długich lotów. Zbawieniem dla tych, którzy w samolocie nie chcą lub nie mogą spać, są systemy rozrywki pokładowej. A pod tym określeniem coraz częściej kryje się nie jeden wspólny ekran, którego i tak nie widać z dalszych rzędów, lecz indywidualne monitory zaopatrzone w słuchawki i multifunkcyjne dżojstiki.

9-godzinny lot jawi się zupełnie inaczej, gdy w perspektywie masz niczym niezmącone oglądanie filmów, na które chciałaś/eś wybrać się do kina lub możliwość odsłuchania nowych płyt, na co nie było czasu na ziemi (poczynając od muzyki klasycznej, przez zestaw gwiazd z kraju przewoźnika, a na modnych zespołach nurtu Indie i elektro skończywszy). Czas można też skutecznie zabić grając w gry. Wybierasz to, na co w danej chwili masz ochotę.

Systemy rozrywki pokładowej nie wystarczą, jeśli czas podczas lotu musisz lub wolisz spędzić produktywnie. W samolocie można pracować, uczyć się, czytać prasę (wiele tytułów dostępnych jest na pokładzie) i książki, w czym na pewno bardzo pomogą zatyczki do uszu lub dobre słuchawki. Czasem przewoźnik zapewnia swoim pasażerom nawet dostęp do Internetu - nie jest to jeszcze norma, ale coraz częściej się zdarza.

Mój dyżurny zestaw na czas lotu to tablet lub lekki laptop, wspomniane słuchawki, optymistyczna książka, zwykle zabieram też czasopisma (najchętniej wnętrzarskie). Muzyki nie, uważam, że w systemach pokładowych zawsze można znaleźć coś świetnego, ale to moja opinia. Dotychczas najfajniejsze rzeczy, jakie udało mi się zrobić podczas lotu, to nauczyć się podstawowych tajskich zwrotów, zaplanować układ kuchni i poznać pewnego miłego człowieka, z którym spędziłam część swojej wakacyjnej podróży (co mocno obniżyło jej koszty). Nie zliczę świetnych książek (także dostępnych w pokładowym czytniku e-książek), filmów i zespołów, które poznałam właśnie w samolocie. Długi lot to nie przerwa w życiorysie, raczej ekstraczas dla siebie (chyba, że podróżujesz z dziećmi. Zamiast ciągle patrzeć na zegarek (ile jeszcze?), zajmij się czymś pożytecznym lub po prostu fajnym.

Dobre jedzenie pomoże Ci zadbać o dobry nastrój Dobre jedzenie pomoże Ci zadbać o dobry nastrój Dobre jedzenie pomoże Ci zadbać o dobry nastrój / fot. Shutterstock

Zadbaj o dobre samopoczucie fizyczne

Zadbaj o dobre samopoczucie fizyczne

Ważne jest też to, co na lot mówi Twoje ciało. Suche powietrze i inne niż na ziemi ciśnienie mogą powodować dyskomfort. Na to też są sprawdzone rady:

- na zatykające się i bolące uszy - na nieprzyjemne zmiany ciśnienia podczas wznoszenia i zniżania się samolotu pomoże żucie gumy, zatyczki do uszu i... ziewanie. Zaleca się, by nie spać w ciągu ostatniej godziny przed lądowaniem (potwierdzam, zwykle wybudzona na ostatnią chwilę czuję się rozbita) i nie latać, gdy ma się zatkany od przeziębienia nos (wtedy uszy i zatoki mogą naprawdę mocno boleć).

- żeby się nie odwodnić - pij dużo i regularnie, ale wybieraj wodę, zamiast kawy, herbaty, gazowanych napojów, a zwłaszcza alkoholu (nigdy nie pij wody z kranu w toalecie!). Skórę twarzy posmaruj nawilżającym kremem, ciało i dłonie balsamem, usta nawilżającą pomadką. Niewielkie opakowania kosmetyków możesz zabrać ze sobą na pokład. Wyjmij z oczu soczewki kontaktowe (na czas lotu lepiej zamienić je na okulary), zabierz też krople do oczu lub płatki z wyciągiem z ogórka. Przyda się też woda morska w sprayu do nosa.

- żeby nie bolał kark i mięśnie, a ciało nie drętwiało - na długich trasach bardzo ważny jest ruch. Co jakiś czas wstań i przespaceruj się korytarzem (to poprawia krążenie i zmniejsza ryzyko groźnej choroby - zakrzepicy żył). Po wyjściu z samolotu nie poczujesz się kiepsko, jeśli w trakcie lotu co kilka godzin zafundujesz swemu ciału lekką gimnastykę: krążenie głową, barkami, stopami, ściskanie i podnoszenie kolan, przyciskanie pleców do fotela, a stóp do podłogi (wszystkie ćwiczenia wykonasz dyskretnie siedząc w fotelu, ale w samolocie nikogo nie powinny zdziwić). To niewiele, a bardzo wpływa na ogólne samopoczucie. Jeśli w samolocie planujesz spać, turystyczna poduszka utrzyma Twoją szyję w bezpiecznej i wygodnej pozycji. Żeby nie ograniczać sobie miejsca na nogi pod poprzedzającym fotelem, wszystko, co możesz, umieść w schowku nad głową.

Samolot to też nie miejsce na rewię mody - szpilki, przyciasne ubrania, uciskające brzuch paski czy ciężka biżuteria po kilku godzinach staną się udręką. Pewnie nie chcesz stać się osobą, która przemierza terminal w piżamie i z pełnowymiarową poduszką pod pachą, ale jeśli nie musisz udać się na ważne spotkanie biznesowe natychmiast po opuszczeniu samolotu, na pokładzie naprawdę docenisz dres i wygodne lekkie obuwie. Warto zabrać coś cieplejszego, np. bluzę z kapturem lub polar, czasem w samolocie bywa chłodno.

(Nie zapominaj również o tym, że lecąc daleko najczęściej drastycznie zmieniasz strefę klimatyczną - nieraz zdarzało mi się oglądać pasażerów w spodenkach i japonkach przemierzających zimowe lotnisko po powrocie z ciepłego kraju).

- by czuć się lekko - zmiany ciśnienia w samolocie mogą powodować dyskomfort w jelitach - lepiej unikać dań z kapusty czy fasoli oraz gazowanych napojów. Ogólnie lepiej nie najadać się przed lotem, posiłki powinny być lekkie, delikatnie doprawione. Nie przesadzaj z alkoholem i pobudzającą organizm (i działającą moczopędnie) kofeiną.

Jestem z gatunku osób, które w samolocie nie narzekają NAWET na jedzenie (uważam, że zwykle jest smaczne i często w wystarczających ilościach, oczywiście jak na samolotowe warunki, a nie w porównaniu z dobrą restauracją), ale jeśli chcesz lub musisz zabrać na pokład własne jedzenie, coś większego czy ulubione przekąski, wszystko, co pomoże Ci zadbać o zdrowie i dobry nastrój - zrób to. Nie wszystkie linie na to pozwalają, warto wcześniej zadzwonić lub sprawdzić na stronie internetowej. Raczej nie będzie problemu, jeśli musisz przestrzegać diety ze względów zdrowotnych (zawsze możesz tak powiedzieć, ale trudno będzie przy pomocy tego argumentu uzasadnić np. chipsy).

- jeśli cierpisz na chorobę lokomocyjną - dbaj o nawodnienie organizmu, jedz niewielkie i lekkie posiłki, unikaj alkoholu. Jeśli to możliwe, zarezerwuj lub poproś obsługę o miejsce przy oknie, najlepiej na wysokości skrzydła. Obserwuj horyzont, nie wykonuj gwałtownych ruchów głową. Spróbuj zająć czymś myśli, ale nie czytaj - to wzmaga objawy. Miej też pod ręką papierową torebkę (znajdziesz ją w każdej kieszeni na oparciu fotelu).

- by czuć się świeżo - zabierz ze sobą na pokład szczoteczkę i minipastę do zębów (albo przynajmniej miętówki), odświeżające chusteczki i dezodorant.

Zaopatrz się w niezbędne gadżety Zaopatrz się w niezbędne gadżety Zaopatrz się w niezbędne gadżety / fot. Shutterstock

Zaopatrz się w pomocne gadżety

Zaopatrz się w pomocne gadżety

Na długich trasach nawet w klasie ekonomicznej można liczyć na sympatyczny zestaw: poduszeczkę i kocyk. 100-procentowa gwarancja ich obecności i jakość udostępnianych rzeczy to jednak zawsze trochę rosyjska ruletka, zwłaszcza jeśli daną linią lecisz po raz pierwszy. Stara dobra zasada mówi: Lepiej nosić, niźli prosić. Na szczęście gadżety przydatne na pokładzie nie ważą wiele i nie zajmą Ci dużo miejsca w bagażu podręcznym. Co warto zabrać ze sobą na czas lotu? Większość rzeczy została wymieniona we wcześniejszych punktach, ale zbierzmy je w jednym miejscu:

- nadmuchiwana poduszka turystyczna, mały kocyk, maseczka na oczy, tłumiące dźwięki słuchawki lub zatyczki do uszu - jeśli planujesz spać (ostatnie umożliwią też pracę)

- krem, balsam, pomadka do ust, spray do nosa, krople do oczu - dla lepszego nawilżenia

- pasta i szczoteczka do zębów, mokre chusteczki, dezodorant - do odświeżenia

- guma do życia - na dotkliwe objawy zmiany ciśnienia

- zestaw pracowo-rozrywkowy: laptop/tablet, odtwarzacz muzyki, zapasowe baterie, książka, prasa

- wszystko, co lubisz (zdjęcie ukochanego/ukochanej, pachnący drobiazg, który zadziała jak aromaterapia, ulubiony miś) - cokolwiek, co umili Ci lot i sprawi, że będziesz się mniej bać.

Lot samolotem w klasie business Lot samolotem w klasie business fot. Shutterstock

Rozważ, czy jednak nie skusić się na wyższą klasę

Rozważ, czy jednak nie skusić się na wyższą klasę

Zgadzam się, że nie zawsze rzeczy droższe są lepsze, ale akurat podczas lotów na dłuższych trasach decyzja o tym, czy lecieć w klasie ekonomicznej, czy biznes, jest odczuwalna i to bardzo. Doszłam do tego, gdy odbyłam swój pierwszy w życiu lot klasą biznes.

W klasie biznes na pokładzie czekał na mnie: wygodniejszy fotel, więcej przestrzeni, naprawdę znakomite jedzenie (podane na porcelanie), królewskie traktowanie i nieograniczona ilość małych szwajcarskich czekoladek, które dodatkowo osłodziły ten już i tak przyjemny lot.

Problem z klasą Biznes w samolotach jest tylko taki (nie licząc oczywiście wyższej ceny), że jeśli raz się na nią skusicie, to bardzo trudno będzie wrócić do klasy ekonomicznej. Miłego lotu!